Forum użytkowników Nissana 100NX

gruby

z arasem wydedukowalismy zebys go podlaczyl gdzies pod kolektor ssacy ja proponuje wywalic egr i tedy zosatje piekny kruciec w kolktorze. pzdr

gAcEk

gaznikowiec powiedzial iz nalezy go podpiac pod kolektor wydechowy, zajmnie sie tym 16 tego oraz regulacja gazu
nurtuje mnie jedna sprawa, jak przelacze z benzyny na 0 to bardzo dlugo zabiera zanim spali cala benzyne, tak samo w druga strone, po jezdize na gazie i przy probie odpalenia na benzunie to tez musze dlugo krecic az odpali... to normlane czy kwestia ustawienia gaznika by szybko sie napelnial, oproznial ?

michalek

to normalne, musi najpierw spalić benzyne którą ma w gaźniku,

Thomsonicus

u mnie jadąc 50kmh to się prawie kilometr przejeżdża na benzynie w gaźniku. standard. Powodzenia z dobraniem miksera, ja miałem z tym sporo problemów bo nie satysfakcjonował mnie szit założony przez gazownika, strasznie zwężał i mocy ubyło w cholerę. Skończyło się na mikserze przerabianym, z dwoma wlotami gazu (mocy i tak ubyło ale mniej). Może lepiej od razu BLOS założyć?

gAcEk

a jak pozniej u was z rozruchem po jezdize na gazie ?

gruby

gAcEk

kblizej nie moge, wezyk od elektor-zaworu do gaznika ma jakies 30 cm. pompe wymienialem 2 tygodnie temu, pluje dobrze, na pewno sie nie cofa tylko ze od pompy do zaworu jest juz jakies 40-50 cm na oko. zawor przykrecilem obok zbiorniczka z plynem hamulcowym, nie mam pojecia gdzie moglbym blizej

michalek

dlatego ja swoją gasiłem na benzynie żeby rano odrazu odpalala na benie bez kręcenia "na sucho" bez paliwa, ewentualnie z gazu odpalałem, zamiast miksera był blos, a gdy przechodzisz z gazu na benzyne to też najpierw przez pozycje 0 czy odrazu na benzyne?

Thomsonicus

Ja od ponad roku kręcę na gazie. Mam lipę bo parownik mam między akumulatorem a zderzakiem czyli daleko (pompa ABS zasłania to dobre miejsce). Jak odpadam to muszę trochę dłużej pokręcić (z sekundę) bo mikser ma nieduże podciśnienie żeby "zassał" gaz.
Ja jak przechodzę to zawsze trochę "na zero" przestawiam, ale wyłączanie gazu to moment, dłużej trwa napompowanie do gaźnika paliwa.
Paliwa zawsze mam trochę w baku, co jakiś czas wyjeżdżam i dolewam nowego. Ostatnio tylko mam lipę bo puste gumowe przewody paliwowe posiekły się i jak przełączę na Pb to sika z nich benzyna wszędzie na boki. Przy okazji - są jakieś specjalne wymagania co do wężyków od benzyny do B13? Czy zwykły gumowy wzmacniany wężyk starczy, kupowany na metry?

michalek

chociażby dlatego właśnie warto jeździć czasami na benzynie ;] wężyk może być zwykły gumowy do paliwa, one są w takim materiałowym oplocie, przynajmniej taki ostatnio widziałem