 |
Forum użytkowników Nissana 100NX
100NX squad
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
sykul
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: woj. Podkarpackie
Płeć: SR20DE
|
 Wysłany: 01 Lis 2007 11:52 Temat postu: |
|
|
Ja włożę na przód trójdrożne BLAUPUNKTY GTx 663, czekam tylko na dystanse, a na tył chciałem włożyć [link widoczny dla zalogowanych] tylko że musiałbym przerobić trochę mocowanie, i nie wiem, czy będzie idealnie pasował.
Ale wobec powyższego to lepiej zostawić tam puste dziury pod maskownicami???
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sykul dnia 02 Lis 2007 17:16 , w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
bk
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: 02 Lis 2007 13:01 Temat postu: |
|
|
według katalogu na tył wchodzić powinny głośniki o średnicy 110mm, u mnie wcześniej ktoś wsadził głośniki ale okrągłych otworów to wycinać nie umiał tak więc w tej chwili siedzą tam 130mm, zarówno z tyłu jak i na drzwiach mam trójdrożne pioneer'ki i jest gites...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sykul
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: woj. Podkarpackie
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 03 Lis 2007 12:12 Temat postu: |
|
|
Ja mam fabryczne mocowania z rozstawem śrub po przekątnej 155mm, a średnica otworu ma 130mm. Głośnik fabryczny ma 155mm szerokości, i ma wypuszczone uszy mocujące. I nigdzie nie mogę znaleźć głośników z tymi wymiarami (160mm nie wejdzie).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Savage 0007
stary wyjadacz
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 05 Mar 2008 19:25 Temat postu: |
|
|
siema wszystkim fajnie gadacie ale ja mam dwie "nyski" w obydwoch mam Magnaty przod 16 tyl13 przy kanapie oczywiscie wszystko jedno drozne dodatkowo w jednym i w drogim wzmacniacz i tuba tylna pulka w jednym ma glosniki ale odpinane i niema problrmu z przewozeniem wiekszych zeczy reasomujac w kazdej setce mam 6 glosnikow spokojnie mozna sluchac synfoni czy techno.Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 05 Mar 2008 20:19 Temat postu: |
|
|
| Rav napisał: | | Radek100nx napisał: | | Je też założyłem głośniki z tyłu obok kanapy, ale nie po to by słuchać muzyki (zupełnie to rozwala scenę muzyczną) ale mam je podłączone pod zestaw głośnomówiący od telefonu. |
Nie zgodzam się. Jeżeli z przodu będziesz mial zestaw trójdrożny aktywny nawet z górnej półki a z tyłu tylko niskie a potem uzupełnisz wyżej wymieniony zestaw o tanie - nienajtańsze głośniki szerokopasmowe(posiadam:>) to nie wiem w którym momencie to psuje scenę. Jak coś ma grać komuś z tyłu w nogi to jest gicior a jak ma grać tym z przodu centralnie z tyłu to jest źle??(dla kogoś kto siedzi z tyłu porażka - ale kto tam siedzi?) Jak oglądałem pierwszą nyskę i zobaczyłem te miejsca to pomyślałem - 'ktoś wiedział, że będę tym latał' :> |
W 100% się z Tobą zgadzam Rav.
Ilu to już nie było (m.in. na tym forum) "doradców" i znawców car audio którzy reagowali ironicznym uśmieszkiem jak usłyszeli że u boczkach tylnej kanapy siedzą 16cm współosiowe Hellixy. Ta sama śpiewka była: "to zaburza odsłuch" itp. itd. - bzduraaaa!
Takie uogólnione nauki, bez namacalnego sprawdzenia, to można zapodawać na forum przyjaciół bolka i lolka.
Temat co wsadzić (i czy wsadzić) w tylne boczki 100NXa zależy od tego jak wyglądają dodatkowe elementy naszego zestawu car audio.
Powiem na moim przykładzie jak to wyglądało w poszczególnych etapach:
1) radio Kenwood (z regulacją wysokich, średnich i niskich) + przód: ori stare clarionki (tzw. pierdziałki) + tył boczki: nic specjalnego współosiowe hellixy 16cm (model: blue 6 mkII):
- po odpowiednim wyregulowaniu na radiu pasma średniego, wysokiego i basów naprawdę do zaakceptowania dźwięk, jednak wiadomo - w bardzo ograniczonym zakresie głośności.
2) radio Kenwood (z regulacją wysokich, średnich i niskich) + przód: ori stare clarionki (tzw. pierdziałki) + tył boczki: współosiowe hellixy 16cm + bagażnik: subwooferek na wzmaku:
- naprawdę wystarczający zestaw, przy założeniu że przód robi za wysokie tony, tylne boczki za wysokie i średnie, a sub wiadomo za co.
3) radio Kenwood (z regulacją wysokich, średnich i niskich) + przód: nowe 13cm odseparowane DLSy (z tweeterkami) + tył boczki: współosiowe hellixy 16cm + bagażnik subwooferek na wzmaku:
- efekt: z przymrużeniem oka - kino domowe  Bas jest tam gdzie ma być, średnie tam gdzie są (tył boczki), a przód pięknie gra w przedziale średnio-wysokotonowym.
Dodatkowo proponuję tak jak ja to zrobiłem, wygłuszyć otwory w tych tylnych boczkach np. "dywanem z pianki" (dostępnym np. w Castoramie), ponacinanym odpowiednio oczywiście we własnym zakresie  Typową gąbkę odradzam, bo może absorbować i gromadzić wilgoć, a to na dłuższą metę przy sąsiedztwie z blachą nic miłego
Reasumując:
Obecnie nie wyobrażam sobie wywalenia z tych tylnych boczków tych 16cm helixów, po prostu w odpowiednim ustawieniu na radiu (tonów wysokich, średnich i niskich) idealnie się komponują z resztą zestawu, skutkując w odsłuchu niemalże efektem przestrzennym.
Wracając jeszcze do głównego tematu wątku: "co wejdzie w te tylne boczki" - na moim przykładzie już wiecie że 16cm głośniczki wejdą. Oczywiście dwa najważniejsze kryteria przy doborze 16tek:
1) otwory do mocowania głośnika muszą być w wielu miejscach na jego obwodzie (tak mam w tym moim hellixie, gdyby nie to ciężko by go było tam jakoś przymocować),
2) odpowiednia głębokość głośnika (magnesu) (w moim hellixie wchodzi prawie na styk).
Tyle ode mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Savage 0007
stary wyjadacz
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 05 Mar 2008 20:41 Temat postu: |
|
|
cze, czegos nie rozumiem przeciez kazde no prawie kazde radio ma sterowanie przud i tyl wiec jeli jedziesz z kims mozesz swobodnie wyciszyc tyl oraz subbufer.powiadacie ze zestaw glosno mowiacy ,akorat ja mam w radju Pioneer-BT podczas rozmowy wylancza cd lub tuner.Pozatym jezeli tak sadzicie iz wystarcza tylko dwa glosniki obojetnie czy dwo lub trojdrozne,no to niewiem poco ludzie kupuja systemy 5-1 ??
to najlepiej jeden glosnik na srodku no i jakiegos skalda czy safari i tez zagra.
Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
lukkil
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 06 Mar 2008 7:57 Temat postu: |
|
|
witam,
aż mnie ściska gdy czytam niektóre powypisywane tu bzdury, ale mniejsza o to...
Są gusta i guściki, o nich sie nie rozmawia, jeden lubi Boschmanna drugi woli JL AUDIO. Tak samo jest z tymi głośnikami montowanymi na tyle w samochodzie. Jeśli ktoś lubi taki efekt, taką scene to sobie niech założy głośniki w kanapie i dodatkowo jeszcze w półke ze 2szt włoży.
Taką sytuacje widzialem np u mojego kumpla, wkładałem mu sprzęt (zestaw odseparowany na przod + sub), wcześniej miał w połce elipsy i co? Da mnie to grało super, elipsy z tyłu wyrzucilismy. No i kumpel wytrzymal tylko 3 dni bez tych elips i potem z powrotem je dmontowal, kwitując ze brakwało mu dzwieku z tyłu  są takie przypadki że ktoś woli zupełnie tak jak sie nie powinno robić 
ja nei jestem zwolennikiem zakładania głosnikow na tyle, moge jeszcze zrozumiec zestawy zalozone w tylnych drzwiach w duzych samochodach typu sedan-jedyne dla mnie wytlumaczenie to w tym momencie dbanie o pasazeraow z tylu, by mogli sobie wyraznie i milo sluchac muzyczki podczas podrozy.
Generlanie, głośników z tyłu sie nie zakłada, czemu?
1) dzwięk w samochodzie to stereo (po co nam pseudo stereo, czy nie wiem jak to nazwac "kwadrofonia"?)
2) jak ktoś już wcześnej nadmienił psują scene muzyczna
3) ludzkie ucho zbudowane jest tak że najlepiej "rejestruje" dźwieki słyszane z przodu
dobra, jedmo proste pytanie do zwolenneikow glosnikow z tylu (na czele z niejakim znawcą o nicku red_shogun)- jedna prosta rzecz:
czemu na jakichklowiek koncertach rockowych, hiphopowch etc, pokazach itd itp nie ustawia sie kolumn, estradówek (czy co tam jeszcze jest), z tyłu????? system dzwiekowy ustawiany jest ZAWSZE przodem do sluchaczy. no wiec czemu tak sie robi? przeciez idąc tokiem myślenia co niektorch przeciez możnaby zwiekszyc "natezenie" dziwięku, głośnośc, "efekty", doznania-ustawiajac dodtakowo kolumny z tyłu?
ktoś tu mówił o 5.1, ale nie miły Bóg co ma piernik do wiatraka? tio jest zupełnie inna historia, trzeba miec do tego, po piwersze sprzet (dekodery itd) a po drugie sciezke dzwiekowa nagrana w tym sytemie (np zwykly utwor audio-nawet fajnei to brzmi-słuchalem kiedys na domowym audio takiej mp3 w systemie 5.1).
pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lukkil dnia 06 Mar 2008 8:13 , w całości zmieniany 3 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 06 Mar 2008 12:16 Temat postu: |
|
|
| lukkil napisał: | witam,
aż mnie ściska gdy czytam niektóre powypisywane tu bzdury, ale mniejsza o to...
Są gusta i guściki, o nich sie nie rozmawia, jeden lubi Boschmanna drugi woli JL AUDIO. Tak samo jest z tymi głośnikami montowanymi na tyle w samochodzie. Jeśli ktoś lubi taki efekt, taką scene to sobie niech założy głośniki w kanapie i dodatkowo jeszcze w półke ze 2szt włoży.
Taką sytuacje widzialem np u mojego kumpla, wkładałem mu sprzęt (zestaw odseparowany na przod + sub), wcześniej miał w połce elipsy i co? Da mnie to grało super, elipsy z tyłu wyrzucilismy. No i kumpel wytrzymal tylko 3 dni bez tych elips i potem z powrotem je dmontowal, kwitując ze brakwało mu dzwieku z tyłu są takie przypadki że ktoś woli zupełnie tak jak sie nie powinno robić
ja nei jestem zwolennikiem zakładania głosnikow na tyle, moge jeszcze zrozumiec zestawy zalozone w tylnych drzwiach w duzych samochodach typu sedan-jedyne dla mnie wytlumaczenie to w tym momencie dbanie o pasazeraow z tylu, by mogli sobie wyraznie i milo sluchac muzyczki podczas podrozy.
Generlanie, głośników z tyłu sie nie zakłada, czemu?
1) dzwięk w samochodzie to stereo (po co nam pseudo stereo, czy nie wiem jak to nazwac "kwadrofonia"?)
2) jak ktoś już wcześnej nadmienił psują scene muzyczna
3) ludzkie ucho zbudowane jest tak że najlepiej "rejestruje" dźwieki słyszane z przodu
dobra, jedmo proste pytanie do zwolenneikow glosnikow z tylu (na czele z niejakim znawcą o nicku red_shogun)- jedna prosta rzecz:
czemu na jakichklowiek koncertach rockowych, hiphopowch etc, pokazach itd itp nie ustawia sie kolumn, estradówek (czy co tam jeszcze jest), z tyłu????? system dzwiekowy ustawiany jest ZAWSZE przodem do sluchaczy. no wiec czemu tak sie robi? przeciez idąc tokiem myślenia co niektorch przeciez możnaby zwiekszyc "natezenie" dziwięku, głośnośc, "efekty", doznania-ustawiajac dodtakowo kolumny z tyłu?
ktoś tu mówił o 5.1, ale nie miły Bóg co ma piernik do wiatraka? tio jest zupełnie inna historia, trzeba miec do tego, po piwersze sprzet (dekodery itd) a po drugie sciezke dzwiekowa nagrana w tym sytemie (np zwykly utwor audio-nawet fajnei to brzmi-słuchalem kiedys na domowym audio takiej mp3 w systemie 5.1).
pozdrawiam. |
Skoro znów swoją wypowiedź kierujesz bezpośrednio do mnie (widać mało Ci jeszcze i czujesz niedosyt po innym Wątku ), to nie ma problemu już Ci odpisuję na Twoją twórczość
Co to znaczy wg Ciebie kolego: "nie powinno sie robić"? Weź mi to łopatologicznie wytłumacz, bo na razie sypiesz z rękawa jakimiś sloganami, które wyczytałeś pewnie m.in. na elektroda.pl wśród pewnie trochę mądrzejszych audiofili niż Ty sam, ale to wg mnie wszystko na co Cię stać w tej tematyce.
Zauważyłem że wiele osób ma zastrzeżenia do układu z głośnikami w tylnej półce + sub w bagażniku, lub głośniczkami w tylnych drzwiach (o ile takie są) + sub w bagażniku, i racja bo fakt są to średnio trafione mariaże w zestawie car audio (bas z suba jest zdecydowanie za bardzo dominujący, żeby nawet po korekcie na radiu kierowca i pasażer z przodu mogli wyłapać pracę głośniczków z tylnej pułki, czy choćby z tylnych drzwi. Ale przypomnę Ci bo może zapomniałeś, ze w naszym przypadku jest mowa o głośnikach w boczkach tylnej kanapy, do tego montowanych pod ciekawym kątem względem osób siedzących na przodzie auta (a dlaczego fabrycznie ukierunkowanych na przód? ano dlatego że to auto coupe, z tyłu audiofili raczej sie nie wozi, najważniejszy jest odsłuch dla kierowcy i pasażera z przodu. Po zamontowaniu w tym miejscu głośników, i jak już pisałem wcześniej po prostych ustawieniach na radiu, co do siły dźwięku na poszczególnej scenie oraz odpowiednim ustawieniu tonów wysokich, średnich i niskich, zestaw taki może naprawdę wzbogacić efekt odsłuchu i go wzbogaca!!! (powtórzę: przód gra w pasmie średnio-wysoko tonowym, tylne boczki ukierunkowane na przód pod odpowiednim kątem: w średniotonowym, bagażnik z subem w niskotonowym. A już na pewno taki mariaż nie pogorszy sceny odsłuchu, jak to usiłujesz nam (a może tylko mnie) od jakiegoś czasu w tym i innych wątkach na siłę udowodnić (przypomnę że nadal nie podajesz konkretnych argumentów za Twoim rozwiązaniem, a operujesz tylko stwierdzeniami w stylu: "nie montuje się, bo nie").
Skoro jesteś takim zagorzałym przeciwnikiem "mojego" rozwiązania w 100NXie), to zapewne nawet nie pokusiłeś się o to żeby w te tylne boczki coś zamontować i przetestować namacalnie odsłuch, w takim zestawieniu o jakim piszę wyżej. Skoro tak, to zastanawiam się jaki ma w ogóle sens czytanie tego co piszesz i choćby dalsza merytoryczna dyskusja z Tobą na ten temat. Ciekawe że podajesz nawet przykład swojego kolegi, który docenił zbliżone rozwiązanie do mojego (a nie takie jakie Ty mu starałeś się narzucić), a Ty wtedy jako wielki znawca tematyki car-audio skwitowałeś to krótko: "są takie przypadki że ktoś woli zupełnie tak jak się nie powinno robić".
Dzizas i znów ta sama śpiewka, "bo się tak nie powinno robić" - płyta Ci się zacięła? Jak widać sam masz nawet dowody na obalenie Twojej koncepcji, a mimo to brniesz głębiej i głębiej w tą swoją złotą myśl "bo nie powinno się tak robić" i końca tej śpiewki nie widać.
Teoretyczne dysputy o tym co się powinno robić, a czego nie, może prowadzić każdy, tylko zgadnij do czego to prowadzi? do niczego, a co najwyżej do zaśmiecania z Twoim udziałem kolejnego wątku o car-audio na tym forum. Co mam nadzieje że nie tylko ja, ale także i inni czytając Twoje "mądrości" zdołali już zauważyć.
p.s.
Jeśli tego nie zauważyłeś to napisałem "z przymrużeniem oka efekt kina domowego", a co charakteryzuje i jak działa zestaw 5.1 wiem dobrze, więc oszczędź sobie zapodawanie kolejnych wyjaśnień teoretycznych tym razem w tej materii, ja jestem uodporniony na Twoją "wiedzę".
p.s.2.
Naprawdę nie mam nic do Ciebie, zazwyczaj jestem tolerancyjny do trudnych przypadków, ale irytuje mnie Twoje podejście do pewnych kwestii, względem których chcesz uchodzić za człowieka wielce znającego się na rzeczy (nie przeczę do końca że tak nie jest), ale znającego się (mam takie dziwne odczucie) w bardzo prostym, czysto teoretycznym zakresie. Co gorsza, brniesz w te swoje płytkie idee w stylu "nie bo nie", coraz bardziej próbując wszystkim narzucić swój czysto teoretyczny punkt widzenia, krytykując nawet tych co pewne rozwiązania przetestowali namacalnie na konkretnym przedmiocie badań (100NX), w konkretnym zestawieniu car-audio (głośniki w tylnych boczkach) o którym jest ten wątek. Dziwne masz podejście do sprawy, ale to już któryś raz Ci powiem, że to Twój problem nie mój.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
foster
Dołączył: 03 Sty 2006
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 06 Mar 2008 14:35 Temat postu: |
|
|
| lukkil napisał: | dobra, jedmo proste pytanie do zwolenneikow glosnikow z tylu (na czele z niejakim znawcą o nicku red_shogun)- jedna prosta rzecz:
czemu na jakichklowiek koncertach rockowych, hiphopowch etc, pokazach itd itp nie ustawia sie kolumn, estradówek (czy co tam jeszcze jest), z tyłu????? system dzwiekowy ustawiany jest ZAWSZE przodem do sluchaczy. no wiec czemu tak sie robi? przeciez idąc tokiem myślenia co niektorch przeciez możnaby zwiekszyc "natezenie" dziwięku, głośnośc, "efekty", doznania-ustawiajac dodtakowo kolumny z tyłu?
|
Hehe, stary toś pojechał... proszę Cię, nie dotykaj tematu nagłaśniania koncertów a już nawet nie próbuj łączyć i szukać jakichkolwiek analogii w tych dwóch sprawach. Kilka lat bawiłem się zestawami do 5kW na stronę, a asystę zaliczyłem w kilkunastu dużo większych produkcjach. Nie o to tu chodzi żeby się chwalić, co kto i gdzie, ale stuknij Ty się w czółko na samą myśl o porównaniu tych dwóch otoczeń.
Może zauważyłeś, ale w ogóle nie udzielam się w tym dziale... jest to mój drugi post tutaj na dwa lata. Tak sobie tylko czytam czasem i dobrze się bawię .
Car audio to jeden z najcięższych tematów dla dźwiękowca z jakim się spotkałem. Jak nie masz 20kpln na rozpoczęcie zabawy to możemy sobie jedynie "popieprzyć" o audio, a nie dywagować o namiastce sceny dźwiękowej audiofila. Pozdr!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rz
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 06 Mar 2008 16:25 Temat postu: |
|
|
a ja mam glosniki wlasnie w tych miejscach obok kanapy z tylu i jestem zadowolony. dzwiek mam tak jakby dookola mnie i mi to pasuje. dodam, ze suba w bagazniku nie mam tylko te 2 glosniki kolo kanapy + 2 glosniki w drzwiach z przodu i 2 gwizdki rowniez w drzwiach. jak dla mnie to gra piknie 
pzdr
rz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Savage 0007
stary wyjadacz
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 06 Mar 2008 18:31 Temat postu: |
|
|
witam.Niewiem jak to opisac ,ale jesi ktos idzie ,nie innaczej jesli jakas kobieta idzie za naczymi plecami na szpilkach to tez jej nie slyszymy mimo ze wokolo nas dobiegaja inne dzwieki.
Wydaje mi sie ze jesli mamy do czynienia z czterema glosnikami,to zdrowe ucho bedzie odruznialo kazdy dzwiek i z ktorej strony dobiega,a juz tymbardziej u meszczyzn bo przez kilka tysiecy lat bylo im to potrezbne do polowania na zwierzyne.
Co do estrady,kto podczas koncertu skupia sie na efektach dzwiekowych.
We wlasnym aucie mamy mozliwosci by roskoszowac sie ulubionymi utworami i przyokazi efektami,nie tylko STEREO.Pozdrowienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
lukkil
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 06 Mar 2008 21:38 Temat postu: |
|
|
| red_shogun napisał: | | bla bla bla |
naprawde nie chce mi się czytąc tej papki, napisanej bez ładu i składu, kompletnie nie na temat, tekstu napisanego przez usera ktory zapewne nie slyszal dobrze włożonego zestawu odseparowanego 16,5cm, w konkretnie wytłumionych drzwiach i do tego uzupełnia sobie pasmo o jakies wspolosiowki z tylu ktore sa nachylone pod "ciekawym kątem" (tak tak kolego Ty masz marne DLS'y 13cm-posluchaj jaka jest roznica pomiedzy 13cm a 16cm-porozmawiamy dalej).
az sie boje, ze strzeli Ci jeszcze pomysl by zamontowac glosniki w dachu lub w podlodze, bo "bedzie lepiej slychac z gory lub dolu uszu" (bo z tylu i przodu uszu efekty juz masz) 
sluchaj, to ze ktos ma glosniki na tyle to jest jego sprawa, mozesz sobie dla mnei zamontowac nawet na zewnatrz-dla mnei ryba-Twoja sprawa.
ja po prostu przedstawilem swoje argumenty przecie glosnikom na tyle i nikomu nic nie narzucam. kazdy zrobi jak bedzie chcial-w koncu to jego auto.
PS: chcesz ze mna dyskutowac to napisz konkretne i rzetelne, rzeczowe argumenty a nie piszesz "powiesc" najlepiej to zrób to na priv, bo tutaj to sie osmieszasz jedynie.
| foster napisał: | Hehe, stary toś pojechał... proszę Cię, nie dotykaj tematu nagłaśniania koncertów a już nawet nie próbuj łączyć i szukać jakichkolwiek analogii w tych dwóch sprawach. Kilka lat bawiłem się zestawami do 5kW na stronę, a asystę zaliczyłem w kilkunastu dużo większych produkcjach. Nie o to tu chodzi żeby się chwalić, co kto i gdzie, ale stuknij Ty się w czółko na samą myśl o porównaniu tych dwóch otoczeń.
Może zauważyłeś, ale w ogóle nie udzielam się w tym dziale... jest to mój drugi post tutaj na dwa lata. Tak sobie tylko czytam czasem i dobrze się bawię .
Car audio to jeden z najcięższych tematów dla dźwiękowca z jakim się spotkałem. Jak nie masz 20kpln na rozpoczęcie zabawy to możemy sobie jedynie "popieprzyć" o audio, a nie dywagować o namiastce sceny dźwiękowej audiofila. Pozdr!
|
w takim razie chcialbym zobaczyc Twoj zesatw audio w setce, bo rozumiem ze jako "dzwiekowiec-fanatyk-audiofil" masz jakiegos asa w rekawie. choc mam dziwne wrazenie ze moge sie rozczarowac.. podziel sie swoja (nie)wiedza..
car-audio to najciezszy temat dla dzwiekowca? chyba Ci sie cos pomerdalo, jest zupelnie odwrotnie.. dla dobrego fachowca to nie jest zaden problem.
analogie, analogiami, mozna przytoczyc wiecej: sluchasz w domu muzyki ustawiajac kolumny z tylu? siedzisz tylem do orkiestry na pokazie? itd itp.
| Savage 0007 napisał: | witam.Niewiem jak to opisac ,ale jesi ktos idzie ,nie innaczej jesli jakas kobieta idzie za naczymi plecami na szpilkach to tez jej nie slyszymy mimo ze wokolo nas dobiegaja inne dzwieki.
Wydaje mi sie ze jesli mamy do czynienia z czterema glosnikami,to zdrowe ucho bedzie odruznialo kazdy dzwiek i z ktorej strony dobiega,a juz tymbardziej u meszczyzn bo przez kilka tysiecy lat bylo im to potrezbne do polowania na zwierzyne.
Co do estrady,kto podczas koncertu skupia sie na efektach dzwiekowych.
We wlasnym aucie mamy mozliwosci by roskoszowac sie ulubionymi utworami i przyokazi efektami,nie tylko STEREO.Pozdrowienia |
tego nie bede komentowal..
specjalnie dla Was, cytat z jednego z najlepszych (jesli nie najlepszego) poradnikow do CA by NAZAR:
| Cytat: | NIE MONTUJEMY GŁOŚNIKÓW Z TYŁU PONIEWAŻ:
- Montowane w półce *** się bardzo słabą odpowiedzią impulsową (grają niedokładnie i bez dynamiki)
- Psują scenę dźwiękową (jak idziesz na koncert to stoisz twarzą do sceny a nie tyłem)
- Grają w sufit albo do ucha pasażera nadwerężając jego słuch (szkodzą)
- Elipsy nie potrafią odtwarzać dźwięku poprawnie (kształt membrany jest nieodpowiedni)
- Luźna uwag- to dresiarskie metody nagłaśniać auto od tyłu.
- niepotrzebnie wydaje się na nie pieniądze które można by dodać do sumy na system przedni i kupić przód wyższej jakości.
- W połączeniu z subwooferem powodują piekielny bałagan w dźwięku - psują dźwięk i kłócą się z subwooferem. |
| Cytat: | | http://www.gdynia.mm.pl/~nazar/PolskiCarAudioFAQ01beta.pdf |
wklejam także linki z chyba najlepszego forum od CA, majacego najwieszka renome w tych sprawach, wiele fachowcow montujacych profesjonalne audio w samochodzie, miedzy innym Irek z Wawy, Takero, dbMax itd:
| Cytat: | | http://diyaudio.pl/viewtopic.php?t=7959 |
co poniektorzy ze swoimi innowacjami zostaliby po prostu tam wysmiani.
myśle ze powiedzialem juz wszytsko w tym temacie, kazdy zrobi jak bedzie chcial.
pzodrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 07 Mar 2008 0:21 Temat postu: |
|
|
Ty chyba kolego sam nie czytasz tego co piszesz. Już raz ci napisałem w innym wątku że twoja argumentacja przy trafnym, dobitnym wytknięciu ci twojej "intelektualnej prostoty", sprowadza się po pewnym czasie do odwracania kota ogonem i przypisywania sobie słów które zostały wypowiedziane/napisane przez innych. Dlaczego tak uważam? oto odpowiedź:
| lukkil napisał: | | naprawde nie chce mi się czytąc tej papki, napisanej bez ładu i składu, kompletnie nie na temat, |
Moja owszem przydługawa wypowiedź była jednak na temat, posiadała skład, konkret i merytoryczny wniosek. Proponuję żebyś wreszcie, raz a dobrze wbił sobie go do głowy, oto on: Ja oraz twój kolega namacalnie sprawdziliśmy jak się zachowują głośniki zamontowane w takim miejscu jak boczne podłokietniki w tylnej kanapie, będące elementem następującego zestawu głośnikowego: odseparowany przód, współosiowe
"boczki", sub - tył, Ty nie zadałeś sobie trudu i nie sprawdziłeś tego w ogóle, wykrzykujesz za to jedyną znaną ci złotą myśl: "tam się głośników nie montuje, bo nie". Pozostawiam to bez komentarza, bo każdy zdrowo myślący człowiek widzi kto tu napisał coś z ładem i na temat, a kto tego nie zrobił.
| lukkil napisał: | | tekstu napisanego przez usera ktory zapewne nie slyszal dobrze włożonego zestawu odseparowanego 16,5cm, w konkretnie wytłumionych drzwiach i do tego uzupełnia sobie pasmo o jakies wspolosiowki z tylu ktore sa nachylone pod "ciekawym kątem" (tak tak kolego Ty masz marne DLS'y 13cm-posluchaj jaka jest roznica pomiedzy 13cm a 16cm-porozmawiamy dalej). |
Nic a nic nie wspomniałem w mojej poprzedniej wypowiedzi o DLSach, o różnicy między graniem 13cm a 16cm, o różnicach między zestawem współosiowym, a odseparowanym, o różnicach pomiędzy głośnikami owalnymi a elipsami. I co więcej nic nie napisałem o tym które konkretnie modele głośników (za wyjątkiem hellixów), i w jakiej kolejności wchodziły w skład mojego zestawu.
Stąd po przeczytaniu tego co napisałeś, uświadomiłem sobie w sposób dobitny, że tu już nie chodzi o merytoryczną dyskusję ze mną w temacie tego wątku: "wkładać czy nie wkładać głośniki w boczki kanapy 100NXa", a o fizyczną wojenkę którą zapoczątkowałeś w innym wątku, a najwidoczniej bardzo chciałbyś i w tym wątku ją kontynuować, bo jako przegrany czujesz niedosyt i chęć odwetu. Ja to rozumiem, zemsta i chęć odegrania się to zdrowa ludzka reakcja, tylko nie wiem czy akurat tutaj jest odpowiednie miejsce i czas na to.
Z każdą inną osobą podjął bym merytoryczną dyskusję na temat jakości dźwięku moich odseparowanych 13cm DLSów w wytłumionych przednich drzwiach, o sensie dopełnienia zestawu przez niepierwszej młodości, przeciętne, współosiowe hellixy w tylnych wyprofilowanych i odpowiednio nachylonych boczkach kanapy 100NXa, podyskutowałbym merytorycznie o
różnicy w jakości dźwięku (nie jego sile) między 13cm, a 16cm głośnikami, itd. itd., ale niestety nie zrobię tego, dlaczego? dlatego że dla pewnych jednostek mój czas jest zbyt cenny żeby mógł być tracony na udowadnianie im tego że woda jest mokra i przy okazji na oświecanie pierwszych lepszych leśnych ludków, że istnieje życie poza lasem.
| lukkil napisał: | | az sie boje, ze strzeli Ci jeszcze pomysl by zamontowac glosniki w dachu lub w podlodze, bo "bedzie lepiej slychac z gory lub dolu uszu" (bo z tylu i przodu uszu efekty juz masz) |
bez komentarza.
| lukkil napisał: | sluchaj, to ze ktos ma glosniki na tyle to jest jego sprawa, mozesz sobie dla mnei zamontowac nawet na zewnatrz-dla mnei ryba-Twoja sprawa.
ja po prostu przedstawilem swoje argumenty przecie glosnikom na tyle i nikomu nic nie narzucam. kazdy zrobi jak bedzie chcial-w koncu to jego auto. |
Oświeć mnie który to był ten twój argument za niemontowaniem głośników w tylnych boczkach kanapy 100NXa? Aha już wiem tym argumentem było twoje stwierdzenie: "nie można montować, bo nie".
Bez komentarza.
| lukkil napisał: | | PS: chcesz ze mna dyskutowac to napisz konkretne i rzetelne, rzeczowe argumenty a nie piszesz "powiesc" najlepiej to zrób to na priv, bo tutaj to sie osmieszasz jedynie. |
Przejdź do początku tekstu i przeczytaj jeszcze raz drugie zdanie które napisałem.
U mnie konkretem i rzetelnością było stwierdzenie, że po przetestowaniu i wypróbowaniu mogę z całą pewnością stwierdzić, że zastosowanie głośników w tylnych boczkach kanapy 100NXa ładnie uzupełnia scenę w moim zestawie car-audio.
Twoim konkretem i rzetelnością było stwierdzenie, delikatnie mówiąc że to niemożliwe, nie wspomnę już że stwierdzenie nie poparte żadnym merytorycznym dowodem, przykładem, nic, czarna dziura.
W poprzedniej mojej wypowiedzi z premedytacją napisałem te słowa:
"Teoretyczne dysputy o tym co się powinno robić, a czego nie, może prowadzić każdy, tylko zgadnij do czego to prowadzi? do niczego, a co najwyżej do zaśmiecania z Twoim udziałem kolejnego wątku o car-audio na tym forum. Co mam nadzieje że nie tylko ja, ale także i inni czytając Twoje "mądrości" zdołali już zauważyć."
Proszę cię nie mów mi teraz nic o rozmowach na prv, bo sam dobrze wiesz że nie mają one sensu, tak samo jak i na forum ogólnym żadna rozmowa z tobą nie ma sensu. Cieszę się jednak że po części do niej doszło, bo teraz mam nadzieję że już nie tylko ja, ale i inni poznali się na twoim "profesjonalizmie"
p.s.
pisząc że ja się ośmieszam, powiedz mi tak szczerze: jesteś tego naprawdę aż tak bardzo pewien? Nie jest aby przypadkiem na odwrót? Na szczęście nie nam to oceniać, są inni czytający, i myślę że z łatwością to zrobią
| lukkil napisał: | specjalnie dla Was, cytat z jednego z najlepszych (jesli nie najlepszego) poradnikow do CA by NAZAR:
NIE MONTUJEMY GŁOŚNIKÓW Z TYŁU PONIEWAŻ:
- Montowane w półce *** się bardzo słabą odpowiedzią impulsową (grają niedokładnie i bez dynamiki)
- Psują scenę dźwiękową (jak idziesz na koncert to stoisz twarzą do sceny a nie tyłem)
- Grają w sufit albo do ucha pasażera nadwerężając jego słuch (szkodzą)
- Elipsy nie potrafią odtwarzać dźwięku poprawnie (kształt membrany jest nieodpowiedni)
- Luźna uwag- to dresiarskie metody nagłaśniać auto od tyłu.
- niepotrzebnie wydaje się na nie pieniądze które można by dodać do sumy na system przedni i kupić przód wyższej jakości.
- W połączeniu z subwooferem powodują piekielny bałagan w dźwięku - psują dźwięk i kłócą się z subwooferem. |
Ciesze się że potwierdzasz tym cytatem, to co m.in. ja napisałem w mojej poprzedniej wypowiedzi o montowaniu głośników w tylnej półce w połączeniu z subem, i o tym o czym nie napisałem a co wiem, że elipsy nie potrafią poprawnie odtwarzać dźwięku. Patrz to wszytko takie oczywiste, była już nawet o tym mowa, a ty musisz w tym celu aż jakiegoś "wieszcza" cytować (z najlepszego poradnika CA ), z którego wypowiedzi oprócz tzw. "prawd oczywistych", miejscami w celu podkoloryzowania wieje takim samym "profesjonalizmem" jak i z twoich wypocin. Jak to mówią: niedaleko pada uczeń od nauczyciela
| lukkil napisał: | wklejam także linki z chyba najlepszego forum od CA, majacego najwieszka renome w tych sprawach, wiele fachowcow montujacych profesjonalne audio w samochodzie, miedzy innym Irek z Wawy, Takero, dbMax itd:
co poniektorzy ze swoimi innowacjami zostaliby po prostu tam wysmiani. |
Popatrz a ja pod linkiem: [link widoczny dla zalogowanych] mam projekty staszka z kielc, trola z niepolomic i dyzia z garwolina montujących super prof zestawy car-audio, a następnie goniących z nimi po wystawach w całej Europie. Niestety oni ciebie, za twoją "innowacyjność" na pewno by nie wyśmiali, nie dlatego że są na poziomie, a dlatego że do zagubionych jednostek mają litość.
| lukkil napisał: | | myśle ze powiedzialem juz wszytsko w tym temacie, kazdy zrobi jak bedzie chcial. |
Oj tak zdecydowanie powiedziałeś już wszystko w tym temacie. Dziękujemy za trud, wiedzę merytoryczną, nowatorstwo i rozrywkę jaką wniosłeś do tego wątku. Myślę że przyszłe pokolenia będą ci za to pomniki stawiać.
| lukkil napisał: | | pzodrawiam. |
Proszę bez sarkazmu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Cieszyn
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec / Kraków
|
| Wysłany: 07 Mar 2008 6:06 Temat postu: |
|
|
OMG Redu widze ze ta choroba Ci nie służy  Musisz się nieźle nudzić w domu ze takie epopeje piszesz;)
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kwi@t
Gość
|
| Wysłany: 07 Mar 2008 7:07 Temat postu: |
|
|
... a może zróbmy ankiete: red vs lukkil (kto się ośmiesza), albo dodajmy specjalny dział dla was (user wars)
proponował bym tą wojnę zakończyć lub ewentualnie kontynuować na priv bo w pewnym momencie przestała ona wnosic jakie kolwiek info na temat...
sorry za OT
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
