Forum użytkowników Nissana 100NX

[moryc7]

Witajcie. wiem, że napędem na przód nie da się driftować. można jednak dosyć efektownie polatać np na ręcznym. i tu mam prośbę, może ktoś doświadczony zna fajne metody? mój 100nx na gaźniku niestety po podcięciu ręcznym zaraz się prostuje gdyż jest podsterowny i przód wyjeżdża mi na zewnętrzną część zakrętu... zupełnie nie wiem jak sobie z tym radzić... na lodzie jest dramat, zero przyczepności. na śniegu jak dodam gazu (nie ważne czy mocno czy delikatnie) to i tak nie łapię przyczepności.... dodam, że mam nowe opony zimowe założone około 3 tygodnie temu na wszystkich 4 kołach....

[szneqz]

to wrzuć letnie na tył najlepiej lekko łyse to w każdym zakręcie polecisz bokiem jakimś specem nie jestem ale troche zdarza mi sie na ręcznym polatać czasami i żeby jaoś to wyszło to nie możesz na skręconych kołach dodawać gazu bo wtedy zawsze ci przód na śniegu odjedzie musisz sie troche rozpędzic wciskasz sprzęgło zaczynasz skręcać i jak auto ustawia sie w skręcie ciągniesz ręczny i czekasz jak daleko sie obróci na śniegu czy lodzie to kicha bo nie wiesz co sie z autem stanie i ciężko wyprowadzić jak pójdzie coś nie tak najlepiej na suchym asfalcie lub z jakimś piaskiem delikatnie albo na mokrym tu działa fizyka i trzeba sprawić żeby tył dostał pędu i dopiero wprowadzać koła w poślizg trzeba jeszcze poćwiczyć z ręcznym zeby go za długo nie trzymać i kiedy zacząć dodawać gazu żeby zawinąć na drodze i jechać spowrotem

[q_nerk]

mnie tam się trakcja niskiego podoba, lepszą widziałem tylko w alfie 156. Generalnie autko dość przewidywalne . Znajdź pusty plac, najlepiej długi, albo pustą ośnieżoną drogę. Jedziesz prosto skręcasz, zaciągasz ręczny i w tym samym momencie odbijasz. Autko pięknie bokiem jedzie, jak się zaczyna prostować, to puszczasz ręczny prostuje się szybciej znów skręt, kontra, rękaw i lecimy drugim bokiem.

Aha i jak chcesz zachować przyczepność przodu - rób to na wysokich biegach i niskich obrotach.

P.S. JA wożę saperkę, pomaga jak na początku polecisz w głębszy śnieg i się zawiesisz

[moryc7]

dzięki bardzo mi pomogłeś u mnie w Zakopanem niestety nie ma dużych placów a wszystkie zakręty oblodzone na maxa ;/ ale zima się jeszcze nie skończyła hmm a co powiecie o delikatnym obniżeniu ciśnienia w przednich oponkach? przydaje się podobno do poprawienia trakcji, tylko nie wiem jak to jest poza lataniem bokiem... nie wpływa to jakoś gorzej na cokolwiek? nie ma jakichś niebespieczeństw typu zsunięcie się opony z felgi?

[q_nerk]

jak nie przegniesz to się nie ssunie, obniżenia ciśnienia nie testowalem

[moryc7]

a wiesz może jakie jest dolna granica bezpiecznego ciśnienia?

[moryc7]

[blackhonda6]

ja zawsze na zime obnizam cisnienie w oponach,aktualnie przod 1,8 i nie narzekam na przyczepnosc:) tyl jeszcze letnie,lyse od wewnetrznej
dlugo czekalem na pierwszy snieg wlasnie by w zakrety powchodzic sobie bokiem:) widze ze kazdy jezdzi innym sposobem;) ja wybieram sobie szerszy zakret,rozpedzam sie,jesli luk jest w prawo to skrecam sterem troche w prawo,podciagam reczny tyl pieknie ucieka i kontruje sterem bardziej lub mniej w lewo,jesli tyl zbytnio zarzuci dodaje lekko gazu by nie obrocilo.czasami zbyt dlugo przytrzymam na recznym to i tak obroci o 180

[DVD]

morcy7 jak nie masz duzego placu to atak pod jakis wiekszy sklep na parking. Lidl ma fajne parkingi jak zaatakujesz po godz.22 to jest zazwyczaj pusto i bezpiecznie.

[moryc7]

właśnie chodzi o to, że u mnie w Zakopanem nie ma takich parkingów pod sklepami ;/ najbliżej to Alma w Nowym Targu ale nie chce mi się jechać te 50km w obie strony....

[szneqz]

a tak wogóle to kto ci mówił że autem z napędem na przód nie da sie driftować troche mocy, chęci żółta skóra i skośne oczy i lecisz http://www.youtube.com/watch?v=JQMQkMvRG3I

[Mandhorm]

ja dzis na 2jce w zakret wbilem i wylondowalem na krawezniku,stalowka pogieta,mam nadzieje ze tylko tyle,nie przesadzajcie z predkoscia

[moryc7]

ech no czego te skosne oczka nie wymysla tylko ze ten civic pewnie ma ze 3 razy wiecej mocy niz nasze setki, skoro takimi bokami lata po suchym torze...
Mandhorm, co racja to racja. z predkoscia nie ma co przesadzac bo na zakretach lubi byc slisko. jesli sie nie zraziles a autku jednak nic groznego sie nie stalo, to sprobuj metody q_nerk'a- na wyzszych biegach trudniej zerwac przyczepnosc przodu w niskich partiach obrotow i przod lepiej sie trzyma drogi (zdazylem wyprobowac dopiero dwa razy i juz odczuwam roznice - za pierwszym razem sie wystraszylem, odruchowo wcisnalem sprzeglo i hamulec, przez co polecialem driftem czterema kolami. zaraz po tym nastapilo opamietanie, puscilem sprzeglo i z czworki okolo 1k rpm delikatnie go wyprowadzilem. podobno wygladalo fajnie gdyz zakret byl szerokim pustym nawrotem:p )

[Mandhorm]

hmmm a ja wlasnie na 1 wbijam bo na 2 to wczoraj nie z adobrze to mi wyszlo i stalowka poszla,ja robilem tak ze zwalniam....skrecam w zakret,reczeny obraca mnie,puszczam reczny i odrazu kontra z gazem....

wsio na niskich biegach...trzeba bedzie sprobowac na wyzszym

[moryc7]

robiłem tak jak Ty, wszystko tak samo i na niskich biegach. kończyło się niestety niekontrolowaną podsterownością i modlitwami, żeby i tym razem nie wbić się w zaspę po zewnętrznej na tyle mocno, żeby dolecieć do latarni . Znacznie lepiej na wyższych biegach kontroluje się przód