Forum Forum użytkowników Nissana 100NX Strona Główna Forum użytkowników Nissana 100NX
100NX squad
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Moje nismo GTi i perypetie z nim związane
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum użytkowników Nissana 100NX Strona Główna -> Forum ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rav




Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa - Bielany

PostWysłany: 24 Gru 2006 2:28     Temat postu: Moje nismo GTi i perypetie z nim związane

Na początku chciałem przeprosić wszystkich tych którzy czytają w pośpiechu oraz podziękować tym, którzy dotarli do końca.

Kupiłem swoje nismo dwa lata temu przjechałem nim 50 000km. Wiedziałem, że chce dokładnie taki samochód i żaden inny zbierałem szukałem, szukałem zbierałem no i w końcu kupiłem. Trochę kłopotów na starcie uszczelka pod głowicą - żyłem trochę inaczaj niż teraz i każda złotówka miała swoje przeznaczenie - trochę zabolało ale cały czas się cieszyłem, że mam samochód, który mi sie naprawde podoba. Od samego początku nie podobał mi sie przód i myślałem co z tym zrobic i za ile, wybór padł na Golfa IV - chodziło o to żeby zachować charakter auta awięc 100nx ma zostać 100nx a nie hybrydą ze szpachli. Data modernizacji nie była bliżej znana, decyzja zapadła po oględzinach nadkoli a właściwie ich braku. A że jak iść to po bandzie to zmieniło się sporo -samochodu nie miałem 3miesiące ale było warto - połowicznie. Robota blacharska profi-perfect ale lakierniczo gorzej...długi temat, podobno sie czepiam :> . Po mega zmianach zrobiłem ok.10 000km no i pożyczyłem samochód na 20km, bo trzeba było no i ... trzeba było nie pożyczać. Obrócone panewki ale że chcę autem jeździć a jak robić to tylko porządnie a nie zapobiegawczo to kupiłem silnik '00 z przebiegiem 80tyś km, przekładka, odbieram wszystko gicior, ale coś nie do końca a że się czepiam to sie nie wychylam. Wytrzymałem 4dni i pojechałem poznać Coobcia :> szacuneczek, mam nadzieje, że wytrwam i będziesz dłubal mój gruz. Od słowa do czynów, kup to ja tamto od jutra grzebiemy OK. Pojechałem sie shamować, żeby było widac efekty roboty Coobciowej no i litpon ice tea, z hamowni jeszcze wyjechałem ale 3km dalej stop. Diagnoza obrócona panewka...zabrzmiało znajomo 3,5tyś psu w dupę oj zabolałooooo...nowy silnik starczył mi na 4,5 dnia i 600km...Szczerze to chciałem tylko i wyłącznie pluć na ten samochód ale co tam na parking i tak na holu (kiepskie przeżycie) stwierdziłem że musimy od siebie odpocząć, zacząłem szukać czegoś na szybko i kupiłem seicento Van'a (kto ma działalność gospodarczą wie dlaczego wybór padł na jakiegokolwiek van'a). Wytrzymałem 10dni i szukam czegoś delikatnie większego a nismo czeka na powrót do łask no i muszę się odkuć finansowo ostatnio w budżecie za duża kwota jest obok pozycji nismo...Pozdrawiam

Jestem ciekawy co sądzice o mojej historii...

P.S. Dwa razy panewka i dwa razy nie ja byłem kierownikiem - wnioski wyciągnięte.
P.S2 Prosze nie pisać kto co by zrobił z tym Panem, który zmieniał silnik - nie jestem za przemocą ale sam się z nim uporam jak tylko będe miał czas i czym do niego pojechać(200km).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: 24 Gru 2006 2:55     Temat postu:

Dziwne że dwa razy to samo !! Wiem co czujesz !! Ja naprawiłem czerwoną
(blacha)włożyłem w to kasy ,to mi sie zachciało nowszą ,Jak kupiłem to musiałem wymienić skrzynie +robocizna znów wydatek !! ale narazie niezmienie auta , a chciałem autko które rzadko widać na ulicy ! A tu masz ! na śląsku jest ich najwięcej Wink Do góry głowa Laughing Laughing
Powrót do góry
coobek




Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 195
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzebinia

PostWysłany: 24 Gru 2006 10:52     Temat postu:

Wydaje mi sie, ze z tymi silnikami to do trzech razy sztuka a powodem jest na pewno ten golf na przodzie,
z którym wał w nissanku nie moze sie dogadac
A tak powaznie to chyba dałbym mu jeszcze szanse, bo silników do wyboru do koloru
a takiego oryginalnego przodu nie ma nikt


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tarsar




Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łużna/Gorlice/NSącz

PostWysłany: 24 Gru 2006 10:54     Temat postu:

Ciekawa sprawa. Ten silnik z 2000roku za 3 tysie to powienieneś miec na niego jakąś fakturę zakupu- zawsze można dociekać swoich praw. Z drugiej strony jak mozna obrócić panewkę za 20km jazdy w tym pierwszym. Ale ten drugi motor to samo(?).

Na pewno już nigdy nikomu nie pożyczysz czegokolwiek.

A ja narzekałem po zakupie swojego, że trzeba amorki dwa wymienić......

NX-a zostaw bo ładny, mimo,że ma te golfowe lampy Wink Cool .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rav




Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa - Bielany

PostWysłany: 24 Gru 2006 11:35     Temat postu:

tarsar napisał:
Ciekawa sprawa. Ten silnik z 2000roku za 3 tysie to powienieneś miec na niego jakąś fakturę zakupu- zawsze można dociekać swoich praw. Z drugiej strony jak mozna obrócić panewkę za 20km jazdy w tym pierwszym. Ale ten drugi motor to samo(?).

Na pewno już nigdy nikomu nie pożyczysz czegokolwiek.

A ja narzekałem po zakupie swojego, że trzeba amorki dwa wymienić......

NX-a zostaw bo ładny, mimo,że ma te golfowe lampy Wink Cool .


Fakturę posiadam(silnik kosztował 1800 + VAT,3,5tyś kosztowała mnie cała imperka z przekładką i gratami), problem polega na tym, że silnik z '00 nie pasuje do 100nx od tak. Finał jest taki, że mam dół nowy a górę starą - pod innym kątem jest 'wyjście' z głowy na kolektory ssące.

Można obrócić w 2minuty - tak jak to było za drugim razem na hamowni.

Czy teraz usterka jest identyczna w 100% pewnien nie jestem, bo silnik nie został jeszcze rozebrany a diagnozę postawił Kivi - człowiek który troche se20de miał w swoich łapach.

40 000km totalnie zero problemów, jak zacząłem poprowiać fabrykę to mocno pod górkę się zrobiło...wnioski wyciągnięte


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iro




Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: 24 Gru 2006 12:54     Temat postu:

nie mila historia ja tez mialem awarje i przygody odkad kupilem nyske ale nie w takich kosztach wiec wspolczuje i rozumiem co czujesz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Coobcio
stary wyjadacz



Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa - Grochów
Płeć: SR20DE

PostWysłany: 27 Gru 2006 20:42     Temat postu:

Wydaje mi się że silnik mógł być nie dogrzany przed pomiarami na hamowni, jak jak przyjerzdzam an rolki to wogóle maszyny nie gaszę...

Smutna bardzo histroria, mam nadzieje że od teraz będzie tylko coraz lepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HUBERT




Dołączył: 26 Paź 2005
Posty: 259
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sleyerówek k. Wawy
Płeć: SR20DE

PostWysłany: 28 Gru 2006 19:00     Temat postu:

Rav tak mysle ,moze nasza setki sa za cienkie do jazdy na codzien .
Wyjezdziles te 25k rocznie ja zrobilem 17k ale tylko miasto i liste usterek mamy podobna... Crying or Very sad

Koledzy ktorzy traktuja NXy jak zabawke na wekendy sa z nich bardzo zadowoleni.

Ps.Liczylem sie z tym ,ze moga nastapic takie awarie.Dlatego kupilem auto z w miare dostepnymi czesciami nowymi jak i ze szrotow.Auta mamy poooonad 10cio letnie i zawsze cos nawali lekko mowiac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coobek




Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 195
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzebinia

PostWysłany: 29 Gru 2006 0:42     Temat postu:

HUBERT napisał:
Rav tak mysle ,moze nasza setki sa za cienkie do jazdy na codzien .
Wyjezdziles te 25k rocznie ja zrobilem 17k ale tylko miasto i liste usterek mamy podobna... Crying or Very sad
Koledzy ktorzy traktuja NXy jak zabawke na wekendy sa z nich bardzo zadowoleni.
Ps.Liczylem sie z tym ,ze moga nastapic takie awarie.Dlatego kupilem auto z w miare dostepnymi czesciami nowymi jak i ze szrotow.Auta mamy poooonad 10cio letnie i zawsze cos nawali lekko mowiac.

NIE ZGADZAM SIE, ZE TO AUTO NIE NA CO DZIEN !!!
Wrecz przeciwnie, ja ponadprzecietnie na codzien od ponad dwóch lat eksploatuje mojego przecinka i poza amorami z tyłu na poczatku i eksploatacyjnymi rzeczami nic sie nie przytrafiło a przede mną tez nie tylko do koscioła nim jeździli.
Duzo zależy od stylu jazdy oraz ja to nazywam "sztuka mechaniki" tak jak sie mówi, ze cos wykonane zgodnie ze sztuka budowlaną.
Jak ktos odda do naprawy jedną rzecz i trafi auto w rece jakiegos partacza to naprawiając jedno popsuje kilka innych a potem sie to msci z czasem i bije po kieszeni.
Dlatego jak piszemy te kwoty za naprawy i narzekamy na awaryjnosc to badzmy konsekwetni i z reka na sercu przyznajmy czy na pewno to wina auta czy naszego niedbalstwa.
Tak swoją drogą to faktem jest, ze auta sa ponad 10-cio letnie i tutaj wszystko sie moze zdarzyc tym bardziej, ze nie mamy ich od nowosci i róznie były szanowane i pilnowane wymiany np. oleju.
Przy okazji kiedys w wolnej chwili poczytajcie o jakis młodych autach opinie np o tym co renówka zrobiła z nissana: pare przykładów:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
ale w sumie to chyba wszystkie komentarze podobne. Porażka
Pociesze Was, jesli to pocieszajace, to np w Mercedesie wcale nie jest lepiej jak nie gorzej jesli moze byc gorzej.
Odnośnie jeszcze naszych dziadziusiów to moze jest jeszcze jeden powód czemu macie problemy, za delikatnie sie z nimi obchodzicie
Podobno GTi lubia tylko tak:)
http://www.youtube.com/watch?v=Dj2wjWpmBaw&mode=related&search=


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HUBERT




Dołączył: 26 Paź 2005
Posty: 259
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sleyerówek k. Wawy
Płeć: SR20DE

PostWysłany: 29 Gru 2006 11:36     Temat postu:

cycat: To jest mój trzeci Nissan, ale juz ostatni - to jest francuzko-angielski BUBEL nie ma w sobie nic z japonskiej niezawodnosci. Takie oceny wynikaja z tego ,ze to niestety prawda. NISSAN to tylko madein JAPAN.

Ps.przypominam ,ze drogi to nie tor wyscigowy i za taka jazde grozi dyskfalifikacja Evil or Very Mad .W okresie sliskiej nawierzchni jezdze wolniej , widocznosc kiepska a w setce swiatel brak .trzeba jezdzic z noktowizorem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tarsar




Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łużna/Gorlice/NSącz

PostWysłany: 31 Gru 2006 12:53     Temat postu:

HUBERT napisał:
widocznosc kiepska a w setce swiatel brak .trzeba jezdzic z noktowizorem


Sprawdz i zmień żarówki - ja założyłem Philipsa i świecenie jest lepsze od seryjnego NXa oraz innych aut np. Civic-ów 94-95, mazd 323F BA i BG, Sunny,Cali, nawet Probe`a który ma duże klosze.
Generalnie jestem zadowolony i polecam.
Ważny jest tez stan obłyśników w lampach (moje są bdb) oraz dobry prąd w instalce.

Zarówki Philips Blue Vision 4000K (wcale nie świecą na niebiesko!)
Cena 70zl kpl.

Bardzo dobre są też Osram Cool Blue.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coobek




Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 195
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzebinia

PostWysłany: 31 Gru 2006 13:34     Temat postu:

tarsar napisał:
HUBERT napisał:
widocznosc kiepska a w setce swiatel brak .trzeba jezdzic z noktowizorem

Sprawdz i zmień żarówki - ja założyłem Philipsa i świecenie jest lepsze od seryjnego NXa oraz innych aut np. Civic-ów 94-95, mazd 323F BA i BG, Sunny,Cali, nawet Probe`a który ma duże klosze.
Generalnie jestem zadowolony i polecam.
Ważny jest tez stan obłyśników w lampach (moje są bdb) oraz dobry prąd w instalce.
Zarówki Philips Blue Vision 4000K (wcale nie świecą na niebiesko!)
Cena 70zl kpl.
Bardzo dobre są też Osram Cool Blue.

Tez podobnie uważam, u mnie w setce jest bardzo przyzwoita widocznosc nawet na zwykłych zarówkach ale była jeszcze lepsza jak miałem inne zarówki. Na pewno są o wiele lepsze niz miałem w duzo młodszym civicu z wiekszymi reflektorami. Natomiast kolega w setce z '91 tez miał słabe i nie wiadomo od czego to zależy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HUBERT




Dołączył: 26 Paź 2005
Posty: 259
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sleyerówek k. Wawy
Płeć: SR20DE

PostWysłany: 01 Sty 2007 13:59     Temat postu:

coobek napisał:
tarsar napisał:
HUBERT napisał:
widocznosc kiepska a w setce swiatel brak .trzeba jezdzic z noktowizorem

Sprawdz i zmień żarówki - ja założyłem Philipsa i świecenie jest lepsze od seryjnego NXa oraz innych aut np. Civic-ów 94-95, mazd 323F BA i BG, Sunny,Cali, nawet Probe`a który ma duże klosze.
Generalnie jestem zadowolony i polecam.
Ważny jest tez stan obłyśników w lampach (moje są bdb) oraz dobry prąd w instalce.
Zarówki Philips Blue Vision 4000K (wcale nie świecą na niebiesko!)
Cena 70zl kpl.
Bardzo dobre są też Osram Cool Blue.

Tez podobnie uważam, u mnie w setce jest bardzo przyzwoita widocznosc nawet na zwykłych zarówkach ale była jeszcze lepsza jak miałem inne zarówki. Na pewno są o wiele lepsze niz miałem w duzo młodszym civicu z wiekszymi reflektorami. Natomiast kolega w setce z '91 tez miał słabe i nie wiadomo od czego to zależy.


Zmatowiale odblysniki to jeden z powodow inny to stara technologia H4. Jak przesiadam sie z w miare nowego auta z H7 do 100nxa lub innego starszego auta to wtedy stwierdzam ,ze swiatla sa kiepskie.
Bardziej mi chodzilo o przepasc miedzy technologiami niz o porownywanie miedzy starsza genaracia aut.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iro




Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: 01 Sty 2007 15:41     Temat postu:

fakt H7 duzo lepiej swieci ale istnieja takie H4 ktore daja 30%swiatla wiecei t takie ktore daja 70%swiatla oczywiscie cena idzie w gore znacznie nie pamietam dokladnie ale te +30% kosztuja chyba 18zl szt. moze ktos testowal te zarowki?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tarsar




Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łużna/Gorlice/NSącz

PostWysłany: 01 Sty 2007 16:58     Temat postu:

H7 są w 323F BA - jeźdzę taką teraz i jak włączysz długie H7 to cienkie są. Nismo bez porównania lepiej świeci.

Kolega w 307 poza tym,że zmienia te żarówki 2-3 razy w roku (wynika to z jej konstrukcji,że się szybciej grzeje) to rewelacji w świeceniu nie ma.

Np. żarówki H7 w soczewkach (typ świateł soczewki tzw.DE) - w calibrze to kupa, w 323F BA całkiem nieźle. Mowa tu o krótkich światłach.

Jako tako nie ma reguły, ale ja sobie cenie bardziej H4.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum użytkowników Nissana 100NX Strona Główna -> Forum ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin