 |
Forum użytkowników Nissana 100NX 100NX squad
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nismojoe
stary wyjadacz
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 1547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 07 Sty 2012 20:28 Temat postu: |
|
|
VALVOLINE VR1 RACING 10W60 nie ! tak wszytko wyczyści , że możesz mieć problemy z szczelnościa VR1 to syntetyk niech Cie nie zmyli 10 w
Ojciec ma maximę a32 od nowości lany byl syntetyk przez ostatnie 3 lata poprzedni właścieciel łał bardzo drogi olej ok 90 zł za litr !
przyszła pora na zmianę i chcielismy dalej lac syntetyk wybór padł na valvo i powiem szczerze , że troszkę go ubyło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
BeNeK
stary wyjadacz
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 07 Sty 2012 20:51 Temat postu: |
|
|
To już nie wiem Pisze że to jest pół syntetyk czyli taki jak mam u siebie ...
To co możecie polecić ? Coś to silników mających właścicieli z Ciężkom nogą
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BeNeK dnia 07 Sty 2012 20:53 , w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nismojoe
stary wyjadacz
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 1547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 07 Sty 2012 21:01 Temat postu: |
|
|
Każdy pół syntetyk firm Mobil , Valvo , Motul daje radę
W obu setkach jeździłem na Mobilu nic się nie działo przy odpalaniu
tak jak niektórzy narzekają , że klepią przez sekundę zawory przy rozruchu.
W sunnym tez mobil 1 super 10w40 tez bez problemów a tego auta nie oszczędzałem
Ci, którzy mnei znają wiedzą , że jeżdzę jak świr, więc z czystym sumieniem polecam Mobil ale dobre opinie slyszalem o valvo max life a motul no to wyższa półka myslę , że cena satnowi jakość jeśli chodzi o oleje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BeNeK
stary wyjadacz
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 07 Sty 2012 21:32 Temat postu: |
|
|
nismojoe napisał: | Każdy pół syntetyk firm Mobil , Valvo , Motul daje radę
W obu setkach jeździłem na Mobilu nic się nie działo przy odpalaniu
tak jak niektórzy narzekają , że klepią przez sekundę zawory przy rozruchu.
W sunnym tez mobil 1 super 10w40 tez bez problemów a tego auta nie oszczędzałem
Ci, którzy mnei znają wiedzą , że jeżdzę jak świr, więc z czystym sumieniem polecam Mobil ale dobre opinie slyszalem o valvo max life a motul no to wyższa półka myslę , że cena satnowi jakość jeśli chodzi o oleje |
No i dzięki nismojoe zaopatrzę się w 10w40 półsyntetyk motula albo valvo , wielkie dzięki !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pawel18PL
stary wyjadacz
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Klimontów Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 07 Sty 2012 23:00 Temat postu: |
|
|
EEE tam ja pałuje na tym VR1 10w60 full syntetyk i jest ok nic się nie rozpuściło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sirkomla
stary wyjadacz
Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zieleniewo k. Kołobrzegu Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 07 Sty 2012 23:21 Temat postu: |
|
|
Ok, to uściślę
Zadowolony - czyli o niebo lepiej niż Castrol Magnatec, czy Mobil 1. Autko jest cichsze a olej przy wymianach mniej "zasyfiony"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Thomsonicus
administrator
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 2098
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: GA16DS / GA16DE
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NiebieskaStrzala
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suelchów/Zielona Góra
|
Wysłany: 09 Sty 2012 16:30 Temat postu: |
|
|
Mam do was pytanie jeszcze jedno
Powiedzcie mi ile oleju wchodzi do silnika?;>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez NiebieskaStrzala dnia 09 Sty 2012 16:40 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BeNeK
stary wyjadacz
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 09 Sty 2012 16:40 Temat postu: |
|
|
''Do silnika z tego co pamiętam to 3,2 l
Pojemność filtra 0,4 litrów ''
A ja chyba zdecyduje się na Motul 6100 SYNERGIE 10W40
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Thomsonicus
administrator
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 2098
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 23 Sty 2012 20:31 Temat postu: |
|
|
Honda Accord Coupe CG4 jeżdżąca na synpower 5W30 (i troszkę przed rozkręceniem zmiana na mobil 3000 5W30).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hamihamond
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 30 Mar 2012 15:03 Temat postu: |
|
|
Witam
Jaki olej mi radzicie nalać do Nissana z przebiegiem 90tyśkm ? Odkupiłem go od koleżanki która dostała go po zmarłym dziadku ( pierwszym właścicielu od nowości ) i twierdzi ,ze był lany olej mineralny Mobil 15w40 ale nie jest na 100% pewna . Czy nalać olej Motula lub Valvoline 10w40? Czy pozostać przy tym mineralnym Mobilu? Samochód nie ma żadnych wycieków po odpaleniu na zimnym chodzi bardzo cicho tak samo jak na ciepłym.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miskowski
Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 30 Mar 2012 20:02 Temat postu: |
|
|
Hm... Zmarły dziadek po nowego NX-a musiał wybrać się do Niemiec (bo najbliżej) jakieś 18-20 lat temu. Używał go sporadycznie, np na niedzielne wypady do kościoła + wakacje i to tłumaczy średni roczny przebieg ~5 tys.km. Brzmi to umiarkowanie prawdopodobnie, ale cuda się zdarzają - ja robię rocznie może 3000 km, ale auto służy mi głównie do błyszczenia pod domem. Proponuję pozostać przy dobrym mineralnym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hamihamond
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 30 Mar 2012 22:26 Temat postu: |
|
|
Miskowski napisał: | Hm... Zmarły dziadek po nowego NX-a musiał wybrać się do Niemiec (bo najbliżej) jakieś 18-20 lat temu. Używał go sporadycznie, np na niedzielne wypady do kościoła + wakacje i to tłumaczy średni roczny przebieg ~5 tys.km. Brzmi to umiarkowanie prawdopodobnie, ale cuda się zdarzają - ja robię rocznie może 3000 km, ale auto służy mi głównie do błyszczenia pod domem. Proponuję pozostać przy dobrym mineralnym. |
Dokładnie tak w 97r kupił go w Niemczech . A mieszkał w małej miejscowości koło Ostrowa. Przebieg 100% ale nie o to chodzi. Dzięki za podpowiedz zostanę przy dobrym mineralnym.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
foo
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 31 Mar 2012 9:00 Temat postu: |
|
|
hamihamond napisał: | zostanę przy dobrym mineralnym. |
Osobiście, to bym wziął latareczkę i zaglądnął przez korek wlewu co tam się kryje w okolicy pod deklem (wiadomo - najlepiej zrzucić go, tylko, że dodatkowy koszt). Jak czysto, to mineral out i jakiś półsyntetyk 10w40. Mineralny przy tym przebiegu to mordęga dla pompy. Btw. z chęcią oglądnę foty jak to wygląda u Ciebie, miałem przez krótki czas gti po lifcie z oryginalnymi 81kkm przebiegu, wnętrze było bajeczne wręcz, każde napylenia oznaczeń, faktura powierzchni winyli, nakładki, no ech
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 01 Kwi 2012 0:28 Temat postu: |
|
|
BeNeK napisał: |
No i dzięki nismojoe zaopatrzę się w 10w40 półsyntetyk motula albo valvo , wielkie dzięki !! |
Śmigam na zmianę także i na Motulu Synergie+ 6100 10W40 i też go polecam, bo to jeden z niewielu półsyntetyków który posiada bardzo wysokie parametry jakościowe (ACEA A3/B3/B4, VW 502 00, Mercedes Benz 229.3), zarezerwowane głównie dla olejów pół- i syntetycznych 5W40 oraz typowych w pełni syntetycznych 0W40. Wartość lepkości kinetycznej też stoi na wysokim poziomie jak na 10W40 (15.0 mm2/s @ 100ºC), co przypomnę w formie wierszyka: może świadczyć o dobrym smarowaniu przy pałowaniu Jedyne "ale" jakie mogę mieć do 6100 to fakt, że w pieruńskie zimowe mrozy może dawać się bardziej we znaki w początkowej fazie rozruchu i smarowania silnika (temp. płynięcia -30°C), podczas gdy np. Valvoline MaxLife 10W40 ma -36°C. Swoją drogą MaxLif'a także szczerze polecam.
Co do Mobilków, w polskich realiach sprawa jest dość prosta: jak chcesz lać Mobila to tylko syntetyka z cyferką 1 (drogie), cała reszta produktów tego koncernu to czysta loteria.
nismojoe napisał: | VALVOLINE VR1 RACING 10W60 nie ! tak wszytko wyczyści , że możesz mieć problemy z szczelnościa VR1 to syntetyk niech Cie nie zmyli 10 w |
VR1™ Racing Motor Oil SAE 10W-60
PREMIUM SEMI-SYNTHETIC passenger car motor oil – Delivers ultimate performance in turbo or non-turbo petrol engines of passenger cars and rally cars. VR1 Racing SAE 10W-60 motor oil has been formulated for ultimate performance in non-turbo or turbocharged petrol engines, including those using partial alcohol fuels -- of passenger cars and competition cars. Extra additives resist extreme operating conditions during rallying and racing.
Applications:
- For ultimate performance in turbo and non-turbocharged petrol engines of passenger cars and race cars.
- Offers extra reserve needed to resist extreme operating conditions during rallying and racing.
- Suitable for normal day to day driving in the city and on the highway.
- Suitable for some Moto Guzzi, Husqvarna, Aprilla motorcycle models *.
* Check your owner’s manual before use.
VR1™ Racing Motor Oil SAE 5W-50
PREMIUM SYNTHETIC competition-proven passenger car motor oil – Delivers ultimate performance in turbo petrol engines of passenger cars, racing and rally cars.
VR1 Racing SAE 5W-50 motor oil has been formulated for ultimate performance in turbo and non-turbo petrol engines of passenger cars race cars. Extra additives resist extreme operating conditions during rallying and racing.
Applications:
- For ultimate performance in turbo and non-turbocharged petrol engines of passenger cars and race cars.
- Offers extra reserve needed to resist extreme operating conditions during rallying and racing.
- Very high quality synthetic motor oil, suitable for Königsegg sports cars.
Pawel18PL napisał: | EEE tam ja pałuje na tym VR1 10w60 full syntetyk i jest ok nic się nie rozpuściło  |
Semi-synthetic ale potwierdzam, u mnie to samo, zero skutków ubocznych (z tego co się orientuję akurat VR1 posiada stosunkowo niedużo dyspersantów w porównaniu z innymi konkurencyjnymi olejami - full syntetykami tej i bliźniaczej klasy (5W50). Ponadto u mnie po zalaniu VR1, popychacze w dni poniżej 0ºC całkiem ucichły (ani sekundki "cykania" ), a w gorące letnie dni wiem, że lepkość kinetyczna tego oleju (23.0 mm2/s @ 100ºC) jest z naddatkiem wystarczająca do tego, by nie zerwać filmu podczas pałowania sety po 7 tys. obrotów, nawet na lpg
Dla przykładu Valvoline MaxLife 10W40 ma wartość (14.2 mm2/s @ 100ºC), co też powinno być wartością w zupełności wystarczającą by nie doprowadzić do tarcia na sucho metalu o metal , jednak "granica bezpieczeństwa" jest tutaj znacznie niższa niż w przypadku olejów o lepkości większej aż o ok. 5-10 mm2/s (...W50, ...W60).
Warto nadmienić, że najlepiej bada "obciążenie termiczne" silnika, a ściślej jego najbardziej newralgiczne pod kątem termiki elementy jak tłoki i prowadnice zaworowe, wartość parametru HTHS (lepkość przy 150ºC mierzona pod dużym obciążeniem). To ten parametr (często pomijany przy podawaniu parametrów olejów spoza grupy syntetyków - zgadnijcie dlaczego...), tak naprawdę powinien nas użytkowników wysokoobrotowych silników (czasem dodatkowo domęczanych termicznie przez lpg) interesować. Skoro powyżej 5-6 tys. obrotów temperaturka na tłokach może dochodzić do 250ºC, a ciśnienie na zaworach nawet do 9 tys. barów, zatem to m.in. wartość HTHS jest tą nad którą warto się skupić przede wszystkim.
Na szczęście w znacznym stopniu lepkość HTHS jest skorelowana z wartością lepkości podawaną przy 100ºC, tzn. że np. jeśli Valvoline VR1 10W60 ma lepkość przy 100ºC = 23.0 mm2/s, to przy temp. 200-250ºC na tłokach (a nawet 300ºC jak w przypadku bmw m3) i bardzo wysokim ciśnieniu na zaworach, film olejowy nadal nie zostanie zerwany, czego skutki mogłyby być łatwe do przewidzenia Czy zatem przykładowo oleje posiadające przy 100ºC lepkość na poziomie 10-12,5; 12,5-14 mm2/s, nadal będą trzymały film przy długotrwałym pałowaniu fury i wzroście temperatury na tłokach do np. 250ºC i znacznym skoku ciśnienia??? pytanie pozostawiam bez odpowiedzi, bo w tych przypadkach to już raczej loteria, gdyż jak mawiał słynny krytyk z Hollywood: "jaki producent taki film, zatem film filmowi nie równy"
Dlatego też producenci tworzą takie oleje jak 10W60 VR1, czy "nowsze parametrowo" syntetyki 5W50, aby ich użytkownicy byli pewni, nie tego czy przez zastosowanie takiego czy innego oleju (z domieszką mniejszej lub większej ilości dyspersantów) "zmiękną" im uszczelki, tylko po to, aby byli pewni tego, że zastosowanie danego oleju nie zerwie przy pałowaniu fury filmu, a tym samym nie rozpie..... im silnika
Reasumując, warto pamiętać, że silniki "rozszczelniają" się nie z powodu wstawienia takiej czy innej cyferki przed i za literkę "W" a z powodu stosowania mniejszej lub większej ilości dyspersantów w danym, konkretnym oleju. Oczywiście statystycznie rzecz biorąc zdecydowanie więcej jest tych dodatków "myjących" w olejach syntetycznych (droższych), niż w olejach tańszych HC, czy najtańszych - mineralnych - gdzie nie ma ich w ogóle.
Właśnie ten fakt może mieć bezpośredni wpływ na te dość nieprecyzyjne stwierdzenia rzucane tu i tam na forach i nie tylko, wg to których, za ewentualne rozszczelnienie silnika winę ponosi "konsystencja" oleju silnikowego (przy syntetykach rzadsza, a przy mineralnych znacznie gęstsza). Nic bardziej mylnego, winę ponoszą za to dość spore ilości dyspersantów, których ilość w przypadku olejów syntetycznych stanowi od ok. 15 do nawet 30%.
A wszystkim tym setkowiczom, którzy śmigają na minerałkach typu 15W40 (brrrrr), proponuję dla świętego spokoju nie przekraczać 5 tys. obrotów, bo i po co igrać z losem, skoro wiadomo że minerałki dają radę z filmem na tłokach do ok. 150ºC, podczas gdy syntetyki radzą sobie z 300ºC
Ogólnie uważam, że warto szarpnąć się na "płukankę" i zalewać docelowo setę jakimś z prawdziwego zdarzenia semi-/full syntetykiem 5W40, bo jest to idealny kompromis pod względem panującej u nas termiki na zewnątrz (zima/lato), a co za tym idzie termiki panującej w silniku (bardzo dobre smarowanie przy uruchamianiu silnika na mrozie i dobre trzymanie filmu podczas pałowania fury w upalne dni).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|