Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 27 Lut 2007 20:57 Temat postu: Prawie gasnie na niskich obrotach.... |
|
|
Witam.Panowie mam taki problem....jak kupilem auto wszystko bylo w porzadku,az do kilku dni wstecz....Dzieje sie cos dziwnego ,jadac normalnie samochod sie dlawi,przydusza go,bardzo podobne objawy do takich jak sie jedzie na zawysokim biegu przy zbyt niskich obrotach,ale tak bywa czasem,czasem jest wszystko ok ale przy okolo 5tys obrotow gdy chce mu"depnac" to wogole prawie nie idzie i go dławi,pozatym od wczoraj zadarza sie ze na niskich obrotach 800-900 przy dodaniu gazu poprostu prawie gasnie... Szukalem podobnego tematu na forum i chlopaki mieli podobne objawy,u mnie przewody delikatnie przebijaja bo sprawdzalem dzis,filtr powietrza ok, musze sprawdzic filtr paliwa i swiece tylko jak klucz kupie sobie,czy mozliwe ze to przez paliwo?zatankowalem 95 na orlenie,a ta stacja słynie ze słabej jakosc paliw.Jeszcze jest jedna ewentualnosc ze moze po zalozeniu alarmu elektrycy cos spieprzyli?co o tym myslcie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gościu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa-Bemowo
|
Wysłany: 28 Lut 2007 2:05 Temat postu: |
|
|
najtaniej i najprosciej odlacz alaram, moze zrobili jakies przpiencie na masie albo cos innego glupiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żarki Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 01 Mar 2007 23:32 Temat postu: za niskie obroty |
|
|
witam. ja tez am podobny problem, otoz po odpaleniu obroty mi spadaja nawet do 600 i prawie gasnie silnik. jak ruszam to strasznie go dlawi, dopiero a wyzszych obrotach dostaje mocy. nie wiem czemu tak sie stalo. dzisiaj zalozylem sobie stozkowy filtr i wydaje mi sie ze to moze byc przez to...bo troche pokombinowalem tzn przeciolem czesc rury doprowadzajacej powietrze do filtra, wyjalem jakas czarna kopulke podlaczona do tej rury i zaslepilem otwor od dolu a do przecietej koncowki rury zamontowalem stozek... pozmozcie koledzy bo sie juz z tym pogubilem, a poza tym nie widze zadnego efektu po zalozeniu stozka(ani mocy ani innego odglosu z pod maski)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
siara64
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KOŚCIAN WLKP.
|
Wysłany: 02 Mar 2007 11:07 Temat postu: Re: Prawie gasnie na niskich obrotach.... |
|
|
marek napisał: | Witam.Panowie mam taki problem....jak kupilem auto wszystko bylo w porzadku,az do kilku dni wstecz....Dzieje sie cos dziwnego ,jadac normalnie samochod sie dlawi,przydusza go,bardzo podobne objawy do takich jak sie jedzie na zawysokim biegu przy zbyt niskich obrotach,ale tak bywa czasem,czasem jest wszystko ok ale przy okolo 5tys obrotow gdy chce mu"depnac" to wogole prawie nie idzie i go dławi,pozatym od wczoraj zadarza sie ze na niskich obrotach 800-900 przy dodaniu gazu poprostu prawie gasnie... Szukalem podobnego tematu na forum i chlopaki mieli podobne objawy,u mnie przewody delikatnie przebijaja bo sprawdzalem dzis,filtr powietrza ok, musze sprawdzic filtr paliwa i swiece tylko jak klucz kupie sobie,czy mozliwe ze to przez paliwo?zatankowalem 95 na orlenie,a ta stacja słynie ze słabej jakosc paliw.Jeszcze jest jedna ewentualnosc ze moze po zalozeniu alarmu elektrycy cos spieprzyli?co o tym myslcie? |
Skoro przewody ci przebijają to pewnie auto nie chodzi na jeden gar i przez to nie ma mocy!
Auto nie moze mieć nigdzie przebicia!
Najczęstsze miejsca przebić to:
Przebicie cewki w aparacie zapłonowym
Przebicie na kopółce
Przebicie na kablach
Sprawdz też swiece bo jak będzie któraś martwa to też nie będzie mocy!
Co do paliwa to należy wystrzegać się stacji o złej opinii!
Ja kiedyś zatankowałem do Reno paliwo z Intermarche masakra auto sie dławiło i nie miało powera tak jak u ciebie max 130km/h!
Okazało się że zaj..ała się swieca i trzeba było wymienić!
Koleś zatankował to samo paliwo do malucha to wogóle nie szło jechać muśiał spuścić wszystko!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
siara64
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KOŚCIAN WLKP.
|
Wysłany: 02 Mar 2007 11:28 Temat postu: Re: za niskie obroty |
|
|
Sydney napisał: | witam. ja tez am podobny problem, otoz po odpaleniu obroty mi spadaja nawet do 600 i prawie gasnie silnik. jak ruszam to strasznie go dlawi, dopiero a wyzszych obrotach dostaje mocy. nie wiem czemu tak sie stalo. dzisiaj zalozylem sobie stozkowy filtr i wydaje mi sie ze to moze byc przez to...bo troche pokombinowalem tzn przeciolem czesc rury doprowadzajacej powietrze do filtra, wyjalem jakas czarna kopulke podlaczona do tej rury i zaslepilem otwor od dolu a do przecietej koncowki rury zamontowalem stozek... pozmozcie koledzy bo sie juz z tym pogubilem, a poza tym nie widze zadnego efektu po zalozeniu stozka(ani mocy ani innego odglosu z pod maski) |
Trzeba było nie grzebać i nie bawić się w "tjuning"!
Ile ty chcałeś mocy po zmianie na stożek?+20km?
Jak już to +2km lub mniej! heh!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rz
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 02 Mar 2007 14:49 Temat postu: Re: za niskie obroty |
|
|
Sydney napisał: | witam. ja tez am podobny problem, otoz po odpaleniu obroty mi spadaja nawet do 600 i prawie gasnie silnik. jak ruszam to strasznie go dlawi, dopiero a wyzszych obrotach dostaje mocy. nie wiem czemu tak sie stalo. dzisiaj zalozylem sobie stozkowy filtr i wydaje mi sie ze to moze byc przez to...bo troche pokombinowalem tzn przeciolem czesc rury doprowadzajacej powietrze do filtra, wyjalem jakas czarna kopulke podlaczona do tej rury i zaslepilem otwor od dolu a do przecietej koncowki rury zamontowalem stozek... pozmozcie koledzy bo sie juz z tym pogubilem, a poza tym nie widze zadnego efektu po zalozeniu stozka(ani mocy ani innego odglosu z pod maski) |
mozliwe ze to podcisnienia. jest tego tam od groma i jeszcze troche. sam ostatnio mialem z tym problem. obroty spadaly i jak sie pozniej okazalo byly to wezyki ktore sparcialy i pospadaly z koncowek
pzdr
rz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żarki Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 02 Mar 2007 15:38 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Trzeba było nie grzebać i nie bawić się w "tjuning"! Very Happy
Ile ty chcałeś mocy po zmianie na stożek?+20km?
Jak już to +2km lub mniej! Very Happy heh! |
nie liczylem na wiecej koni tylko musialem wymienic filtr a akurat zakupilem stozkowy:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 02 Mar 2007 17:46 Temat postu: |
|
|
na 90%pmompa mi padla,i narazie mam problem ze znalezieniem takiej...hmm pomoze ktos??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 03 Mar 2007 15:16 Temat postu: |
|
|
albo elkektrozawór biegu jałowego w gażniku
|
|
Powrót do góry |
|
|
cezar603
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: 03 Mar 2007 20:05 Temat postu: |
|
|
Jak za dużo powietrza to też tak reaguje. miałem też takie objawy -założyłem LPG i już jest wszystko ok-i na LPG i na Pb 95
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 04 Mar 2007 12:19 Temat postu: |
|
|
RafaŁ napisał: | albo elkektrozawór biegu jałowego w gażniku |
w gazniku? :idea: kolega ma chyba gti
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 04 Mar 2007 19:29 Temat postu: |
|
|
Uppppssss sorka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 05 Mar 2007 14:41 Temat postu: |
|
|
pompa wymieniona i wszystko hula elegancko,nic nie dławi,odpala za kazdym razem,koszta 230pompa ,wiec bez tragedi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|