Forum użytkowników Nissana 100NX

icek

witam,mam taki problem,niedawno kuplem nissana i okazało sie że kolesiowi zabrai dowod rejestracyjny za brak przeglądu.Szkoda mi był oauta bo w dobrym stanie i za niskacenie to wziolem.auto kupilem z poczatkiem rejestracji "FZI"czyli przypusczzam ze auto było zarejestrowane w zielonej górze.Ja jeste mze szczecina wiec chcialem to zalatwic listownie.Wyslałem dzis listem wszystkie dokumenty ORYGINAŁY!bo takie sa niby wymagane i pytam sie Was jakie dokładnie musiały byc tam dokumenty? i czy nie beda robic żadnych problemow z wydaniem go?

dokumenty jakie wyslałem to:

-wniosek o wydanie dowodu rejestracyjnego
-zaswiadczenie o zrobieniu przeglądu autka
-opłacona polisa OC
-karta pojazdu
-umowa kupna-sprzedaży między mna a właścicielem od ktoego kupilem + umowy kupna sprzedaży pomiędzy innymi osobami

i jak pisałem wszystko oryginal,bardzo prosze o syzbką odpoiwedź bo martwie sie czy nie bede miał zadnych problemow.

CZM

Odważny jesteś wysyłając taki pakiet dokumentów w oryginale.
Nie wiem jak to jest, ale ja przed wysłaniem (teraz już musztarda po obiedzie) dowiedział się, czy to na policji, czy w wydziale komunikacji jak masz postąpić teraz.
Mi ostatnio zabrali dowód w służbowym za opony, musiałem zrobić po wymianie opon przegląd cząstkowy i z kwitem odebrać dowód z wydziału komunikacji w moim mieście.
Biorąc na logikę, powinieneś zrobić przegląd jeszcze w tamtym mieście i stamtąd zabrać dowód, a jak jest na odległość i czy w ogóle tak można, tego nie wiem.

majchrzok

biorąc na logike oraz z tego co mi się wydaje, skoro auto nie było przerejestrowane na Ciebie dowód zapewne może odebrać tylko i wyłącznie osoba na którą auto jest zarejestrowane... obym się mylił...
ale nawet w momencie, gdy wbijałem do dowodu LPG w moim aucie to do tego potrzebny był mój ojciec na którego auto jest zarejestrowane...

nismojoe

jesli auto zostało sprzedane to prawdopodbnie zostanie Ci wydany tymczasowy dokument az do momentu przerejestrowania auta i to bym sie ubiegał

Thomsonicus

Mi też raz zabrali dowód. Odebrać może właściciel (czyli jak masz umowę to da radę), kwit po zabraniu wędruje do urzędu w którym pierwotnie został wydany, czyli pewnie ta Zielona Góra.
Dzwoń tam do wydziału pytaj jak odebrać kwity i czemu zostały zatrzymane. Jeśli za jakieś opony czy światła to trzeba przedstawić kwitek z badania technicznego że dany element został naprawiony i kwit oddają za darmo. Koszt takiego badania to ok. 25zł za jeden element (mi badali kiedyś kierunkowskazy). Od momentu zatrzymania dowodu do dostarczenia go do macierzystego wydziału kom. może minąć do 14 dni, więc mogą tego kwitu jeszcze nie mieć.
Jeśli dowód zatrzymała policja to gościu powinien mieć pokwitowanie z powodem zatrzymania dowodu. Mam nadzieję że go obejrzałeś. Jeśli jest jakaś pierdoła typu opony czy folia na szybach to pikuś, ale jak jest np. podejrzenie o bycie dowodem w sprawie (czy coś takiego) albo inny hardkor to może być problem z odbiorem.

icek

nie,to nie jest zaden hardcor,poprostu amortyzator sie rozwalil,ja juz go wymienilem zrobilem przeglad i wyslalemwszystko tym listem,i tam tez znajduje sie to pokwitowanie od policji.Tylko wlasnie problem polega na tym czy mi go wydadza i czy nie ebde musiał tam cholera jechac,wiecie jak to z urzedasami jest,zaraz beda wymyslac milion pretekstow i ze jakiegos dokumentu brakuje

nismojoe

ja miałem zabrany dowód
2 dni później rozbiłem setkę złomowałem na podstawie zaświadczenia z wydziału komunikacji że ów dowód istnieje

icek

własnie dzownilem dp pani z wydziału z zielonej gory i powiedziala ze bardzo dobrze ze te wszystkie dokumenty wysłalem,troche ich za duzo mowila ale ze t i tak dobrze i jutro a zadzwonić ja sprawa zostala rozpatrzona wiec musze czekac jeszcze

nismojoe

no to dobrze , że się wszystko układa

icek

Dzis dowiedziałem sie ze dokumenciki dotarly i już zostaly odesłane mi także teraz czekam na poczte wiec dobrze wyszlo wszystko

a tak apropos - ile kosztuje przerestrowanie auta?chodzi mi o dokladna cene wliczone w to ten podatek czy co to tam jest co placi sie w skarbówce

Thomsonicus

Spoko że obyło się bez problemów.

Pierwsze z brzegu - [link widoczny dla zalogowanych]

mariuszek1234

skarbówka 2 tyg i 2% wartości rynkowej samochodu,no chyba że byłeś cwany i wpisałeś w umowę cenę auta niższa jak 1000zł to nie zapłacisz nic ( nie poprawiaj teraz bo poprzedni właściciel musi mieć napisane to co Ty na umowie Wink

), a w urzędzie ok 170zł-180zł,ja płaciłem ale rok temu 170,50zł to ew. dużo więcej nie powinno kosztować.