Forum użytkowników Nissana 100NX

[Gość]

Witam,

czy zna ktoś dobry zakład specjalizujący sie w układach hamulcowych w Warszawie lub okolicy. Padły hamulce tylnej osi i zwykłe warsztaty co robią szybkie naprawy nie chą sie tego podjąć.
Prawdopodobnie będzie korektor siły hamowania do wymiany a może i pompa.

Jak ktos zna rozwiazanie to prosze o info, wszelkie pomysły mile widziane.

[obserVator]

Tytuł tematu wydaje mi się właściwy bym mógł się do niego podpiąć z moim pytaniem :
Czy odpowietrzał może ktoś z Was pompę hamulcową? Jeśli tak to jak wykonuje się takową czynność [ niestety w manual'u jest tylko wzmianka o udaniu się do serwisu ]. Wykonanie tejże czynności dręczy moją duszę gdyż pedał hamulca nie zachowuje się zawsze tak samo sprawiając wrażenie zapowietrzonego układu.
Zgodnie z kolejnością podana w manual'u odpowietrzałem kolejno koła :
- tylne lewe koło
- przednie prawe
- tylne prawe
- przednie lewe
wszystko to by wyeliminować jakąkolwiek odrobinę powietrza. Nadmienię, iż przewody metalowe jak i gumowe są nowe, zamontowane według opisanych prawideł, niepozaginane, nienaruszone, wychuchane, itp., itd.
Klocki i szczęki zamontowałem 3 tyś km temu [ f. Kashiyama ], wtedy też oczyściłem i przesmarowałem wszystkie mechanizmy współdziałające z tymi elementami, nie obyło się także bez wymiany tylnych cylinderków.
Cylinderki, tłoczki działają według mnie poprawnie, wszystkie elementy wskazane zabezpieczone są odpornym na wysoką temperaturę smarem [ powierzchni ciernych klocków i szczęk nie posmarowałem nadgorliwie ]
Podciśnienie wspomagające pompę działa, tzn zasysa jak porządny odkurzacz .

PS. Zalecane jest stosowanie płynu hamulcowego DOT3, ja natomiast zalałem DOT4, jednak nie jestem przekonany aby to była przyczyna niezadowalającej siły hamowania w moim Nismo.

[obserVator]

Ponawiam po raz kolejny temat gdyż poruszony wcześniej problem nie ustąpił.

Ponieważ nie dowiedziałem się jak się odpowietrza pompę hamulcową postanowiłem ja zregenerować, mając nadzieję, że to pomoże. Cały proces regeneracji polega na wymianie wszystkich uszczelniaczy w pompie. I tu faktycznie te na tłoczysku miały średnicę 20.35 i 20.40 a nowe powinny być 20.64 mm ( obydwa ) - informacje potwierdza także manual, pozostałe natomiast bez żadnego uszczerbku ( dla pewności i je wymieniłem ) [ można spotkać się z oznaczeniem uszczelniaczy na tłoczku pompy 13/16 - bo takiego używa firma Tokico, która jest producentem pompy zamontowanej w moim nismo - oznaczenie istnieje zarówno na pompie jak i na uszczelniaczach ].
Układ hamulcowy przepłukałem ( używam płynu DOT4 f. TRW ) dwa razy i odpowietrzyłem także dwa razy. Aby wyeliminować taką możliwość ( że odpowietrzniki przepuszczają, doprowadzając do zapowietrzenia układu ) wymieniłem wszystkie cztery. I niestety nic się nie zmieniło

Ponieważ nikt nie napisał, pod opisanym przeze mnie problemem nawet złamanego słowa, dlatego postaram się go w miarę zrozumiale opisać, może to umożliwi Wam wyciągnięcie jakichś wniosków, i choć naprowadzenie mnie na przyczynę tego problemu.

Sytuacja wygląda następująco, otóż po odpowietrzeniu układu hamulcowego ( uwzględniając wymianę prawie wszystkiego, poza zregenerowaną pompą i nie dotykanym przeze mnie jeszcze servem ) pedał hamulca nadal zachowuje się dziwnie. Mianowicie naciśnięty kilkukrotnie wpada coraz głębiej aż zostaje na podłodze ( tak sprawa wygląda podczas postoju ) natomiast podczas jazdy, czy to 40km/h czy też 80km/h, pedał wciskając w podłogę hamulce pracują, to czuć po spadającej prędkości, ale nie wyhamowują według mnie tak jak trzeba, zwłaszcza przy większej prędkości. Dodatkowo nie zawsze sytuacja jest identyczna, tzn raz hamują lepiej a raz gorzej. Wszystko to sprawia wrażenie zapowietrzonego układu ale nie ma już wydaje mi się takiej możliwości.

Dlatego pytam po raz kolejny. Czy miał już ktoś podobny problem, bądź też zbliżony, jak się z nim uporał i czy dowiedział się co było jego przyczyną.

PS. Piszę post pod postem gdyż tylko tak możliwe jest, by ktoś ten temat zauważył - opcja edytuj tego nie umożliwia.

EDIT.20.02.2008

Wymieniłem pompę a następnie servo. Sytuacja bez zmian.

[obserVator]

Wczoraj udało mi się pomyślnie zakończyć walkę z hamulcami. Dwu krotne wypłukanie układu i zalanie DOT 3 i jak ręką odjął. Nie wiem czy do tej pory było tak dobrze jak na chwilę obecną.

Konkretna przyczyna nie nasuwa się na myśl, choć w grę wchodzą dwa warianty :
- płyny DOT 4 dwóch różnych producentów zmieszane razem spowodowały jakąś dziwną reakcję, co znacznie wpłynęło na dalsze zachowanie się płynu w układzie - choć podczas płukania układu nic dziwnego z niego nie wypłynęło, lub
- wyłącznie DOT 3 a nie DOT 4 nadaje się do naszych ukladów.
Trudno powiedzieć, tak czy inaczej jest b.dobrze i cieszy mnie to bo trzy tygodnie bólu się skończyły.

Dziękuję wszystkim za wiele pomocnych rad, które z pewnością były przydatne.

[bk]

[Kwi@t]

Mam pytanko:
ile litrów płynu hamulcowego wchodzi do naszego układu?
bo będę wymieniał cały i nie wiem ile mam kupić?

[obserVator]

Po całkowitym wypompowaniu wszedł mi cały litr.

[Kwi@t]

[obserVator]