Forum użytkowników Nissana 100NX

[hermik]

Witam,

Chciałbym poruszyc temat okreslajacy jak bardzo 100nxy sa popularne wsrod złodzieji.
Wiadomo ze mieszkamy w kraju w ktorym "trzepanie aut" jest na porzadku dziennym. Czasem zabezpieczenia w postaci autoalarmu nie daja zadnego rezultatu, a imobilaizery to tylko kwetsja dluzszego podlubania przez zaawansowanego zlodzieja.

Jestem spokojym czlowiekiem i kupujac auto (ukierunkowywuje sie mocno na 100nx) chcialbym miec spokuj wewnetrzny i nie martfic sie ciagle gdzie tu postawic auto zeby mi go nie gwizdneli.

Jak to sie ma w praktyce? Czy komus z was zdazylo sie/zdaza sie, ze musi wymieniac stacyjke co jakis czas? lub wstawiac nowe szyby???

Domyslam ze sie napewno w roznych miastach jest róznie, ale ostatnio zbieralem opinie od kilku osob (posiadaczy mazd, w tym mx-3).. i obie osoby jednoglosnie powiedzialy mi ze jest z tym duzy problem. Moj kolega -posiadasz mx-3- powiedzial ze ma juz tego dosyc, bo 2-3 razy zmienial stacyjki, bo ktos probowal odjechac autem, cale szczescie nie udalo mu sie.
To -powiem szczerze- odsunelo mnie w ogole od mysli kupna takiego auta.
Jak to ma sie w przypadku nissanow 100nx?
Prosilbym tu o wasze opinie oparte na autopsji... Mieliscie jakies podobne sytuacje???

Zastanawialem sie do czego to zalezy, jeden znajomy w przypadku mazdy mx3 poweidzial, ze w miescie w ktorym mieszkam zarejestrowanych jest nie wiele takich aut i jest poprostu popyt na czesci do niego, ktore jest naparawde ciezko znalesc (sam mial stacyjke rzekomo skladana z dwoch roznych, bo nie mogl dostac w calosci).
Z drugiej strony, jesli danych aut jest duzo, to tez generuje popyt na czesci stad auto napewno tez jest narazone na osiedlowych wyrostków którym a to lusterko a to znaczek przykleja sie do reki jak rzep do psiej dupy.

Wiec jak to jest u was - posiadaczy nxów. Czy zdarzyly wam sie proby włamania do auta? badz zniknely wam kiedys lusterka/etc..???

Jakie zabezpieczenia najlepiej stosowac????

Pozdrawiam
maciek

[Komol]

witam, nie wiem jak jest odnosnie naszych nysek bo sam mam go zarejestrowanego od niedawna i jeszcze z zadna proba kradziezy sie nie spotkalem i szyby tez nie musialem wstawiac ale kupujac to auto wiedzialem jak trudno dostepne sa czesci do niego a co za tym idzie jak bardzo komus innemu moze byc potrzebne lusterko czy inna czesc (nie mowiac juz o calym samochodzie ) Mojemu bratu dwa razy odradzali kupno auta (mitsubishi Gallanta i audi a4) bo mowili ze bedzie bardziej podatne na kradziez zwlaszcza a Polsce. Kupil. w gallancie ktos sie raz dobieral do zamka ale widocznie sprawilo mu to zbyt wiele klopotu bo zostawil go tylko troche poszarpanego. przez 2 lata uzytkowania nic wiecej sie nie dzialo. Audi ma juz tez prawie 2 lata i jak narzie nic sie nie stalo. Moze dlatego ze mieszkamy obok zielonej góry a w samej zg wielkiego wspolczynnika kradziezy nie ma (na szczscie ) nie wiem jak jest w inncyh miastach ale mam kolege z bydgoszczy i z tego co mi mowil to na jego osiedlu jak cos przez noc nie ukradna to jest cud ale jak juz mowilem mala jest czesci do naszych nysek i musisz sie z tym liczyc. Tyle wiem i tyle moge powiedziec, pozdrawiam


Ps. sam chcialbym poznac jakies mozliwosci zabezpieczenia autka wiec uwaznie bede sledzic

[SEBOL_MKS]

Mojego 100NX ukradli po 2 dniach od czasu kiedy go ściągnełem. Było to na parkingu przed uczelnią w Szczecinie. Na szczęście znalazł się cały po 3 miesiącach. Ale w zasadzie kto zostawia samochód bez zabezpieczenia na niemieckich blachach w Szczecinie?

Jako najlepsze zabezpieczenie, żeby samochodem nikt nie odjechał w chwili obecnej jest ukryty guziczek

[tarsar]

Części zamiennych jest w cholerę. Pomijam rzeczy eksploatacyjne (tosz to Sunny!) ,a reszta only NX - na allegro jest zawsze przynajmniej 5 kompletnych NX-ów na części.(m.in.rozbitków).Przykładowo stacyjka kompletna to koszt 80zł,klosz tylny 50zł.Czyli nie ma tragedii.

Co do złodziejstwa, na pewno prędzej zwiną Golfa,Merca,BEEMWU,Uno(tak- duży popyt na części!) niz nasze NX-aki. Ale wiadomo niestety - reguły żadnej nie ma...

[Komol]

[Prex]

Ja mam swojego juz prawie 2 lata i na szczescie jeszcze nie mialem zadnych prob wpakowania sie do srodka, nie mowiac juz o odjechaniu. Mieszkam jednak w dosc malo przyjaznym miejscu tzn. zdarza sie, ze leci szyba a za nia radio o godz. 10-11 w sobote, gdzie sie kreci masa ludzi, wiec wole dmuchac na zimne i jednak na noc stawiam autko na parking strzezony. Naszych wozidelek faktycznie nie ma za wiele, co z jednej strony sprzyja handlowi cudza wlasnoscia (czesci), ale z drugiej strony, jezeli ktos nie ma gdzie ukryc swojej "zdobyczy", to raczej sie nie polasi, bo bedzie latwiej go wytropic. Jezeli chodzi o czesci, to faktycznie na szrotach jest mniej niz zero, ale na szczescie zawsze jest Allegro

[Gość]

Komol w Raculi kolo Zielonej Gory gosciu na szrocie czy to byl nawet komis mial 3 nx na czesci, dzwonilem tam do niego jakis miesiac temu. Ja jakos nie mam problemu z czesciami mam dawce.A jesli chodzi o kradzieze to w moim miescie jest juz spokojnie nieslychac juz o kradzierzach aut zbyt czesto,a o nx w szczegolnosci.

[HUBERT]

nxy kradna do pojezdzenia na 2godzinki .zdejmuja dach i ognia asz sie rozsypie .

koledze tak zrobili z mr2 koszmarnie wygladala po nieudanym drifcie...

jak ktos ma fajne fele to tez zpie... kazde auto dla samych alusow

[EnDrIu]

tylko slyszalem o Sebolu ze mu ukradli Setke. Jezdze dwa lata nigdy nie bylo problemu. Mysle, ze takiego auta to specjalnie zlodziej nie ukradnie ani na czesci(dlugo by je sprzedawal) ani na handel auta(bo ceny NXow sa strasznie niskie), moze wlasnie byc tak, ze gowniarze ukradna aby sobie pojezdzic bez dachu. Zamontuj alarm z antynapadem to nawet jak znajdzie sie amator na przejazdzke to daleko nie pojedzie.

[0l0]

[foster]

na szczescie nie spotkalem sie z jakimis schizzami tego gatunku.
jedynie co mnie wkur*** to to, ze gnoje na osiedlach lubia uwalic dupsko na masce, lub oprzec sie o bok, zapalka o szybe, czasem kluczykiem po boku, szybke z lusterka dziabnac itp. za tego typu zabawy rece,nogi bym lamal, pral!!

[Gość]

Mojej nysy dzieki Bogu, nikt jeszcze nie uszkodził. Na szczęście, nie jest atrakcyjnym samochodem ani dla złodzieji ani dla łobuzów, z resztą u mnie na podwórku nikt by jej nigdy nic nie zrobił, za długo już tu mieszkam

[EnDrIu]

[GRZECHu]

ja tez nie mialem nigdy problemow, a zdazylo sie ze zostawilem drzwi na noc otwarte lub radio w srodku. Czasem nawet los kusze i pod sklepem radio zostawiam jak dach zdjety ....

... ale nie wiem czy moge byc brany pod uwage w dyskusji, tu kazdy wie ze to grzech i nie kradna, jestem z czestochowy