Forum użytkowników Nissana 100NX

nismo94

Witam
Oto mój now nabytek uratowany od złomowania za całe 600 zł
Poprzedni właściciel chciał go oddać na złom bo było padnięte łożysko oporowe i ze względu na niestety podupadającą blacharkę, nieopłacalny koszt naprawy.
Model: 100nx targa b13
rocznik: 1993
Silnik. GA16DS
ukł wydechowy: brak kata + mugen
ukł dolot:seria-egr

Wymieniłem łożysko oporowe pojeżdziłem 2 dni i zabrałem sie za rozbiórkę do blacharki..

aktualnie blacharkę już skończyłem, ogarnąłem spód, zbiornik,malowanie wnętrza etc, teraz powoli przygotowuje wóz do malowania, jutro zaktualizuje temat

PS.ogarnia ktoś co z tymi zdjęciami bo nie chcą mi się wstawić?

edit: wstawiaj link DO OBRAZKA, a nie do strony na której jest obrazek. Wtedy będzie działać. Thoms[/img]

foo

Fajnie, że ratujesz tego chrupka

nismo94

mała aktualizacja tematu,prace posuwają sie do przodu Cool

Thomsonicus

Poprawiłem Ci pierwszy post, ale nie będę tego robić w nieskończoność Twisted Evil

Napisałem - wstawiaj linki DO OBRAZKA, a nie do strony na której jest obrazek. Obrazki mają końcówki ".jpg", a nie html!

nismo94

mały update Very Happy

lakierka w trakcie Razz

nismojoe

ratuj go ratuj

jacek100nx

Jeśli będzie cały polakierowany na śnieżnobiały będzie robił wrażenie.

Przemek

Czym malowałeś?

nismo94

podkład reaktywny firmy troton na miejsca gdzie była rdza, na to podkład akrylowy, a następnie lakier akrylowy z utwardzaczem proporcja 3:1. a jeśli Ci chodzi o sprzęt to pistolet firmy adler model R500 + kompres stanley 50 l na dwóch garkach Razz

. Jeśli chcesz coś lakierować a się na tym nie znasz to mogę Ci dać parę rad i moich własnych spostrzeżeń podczas teraźniejszych prac Very Happy

Przemek

To będę się musiał odezwać, bo chciałem zając się tak swoim. Myślisz że mniejszy kompresor pociągnie to?

nismo94

nie ma takiej opcji żeby mniejszy wydolił, będziesz miał zbyt duże spadki ciśnienia. 50 tka na jednym garku już sobie słabo radzi ale od biedy pójdzie.. ten co ja używam jest tak na minimum. tzn oczywiście możesz spróbować mniejszym ale moim zdaniem szkoda roboty.

GHOSTRIDER

NISMO94 Zmartwie cie. Bzdury opowiadasz totalne że szok. Ja mam kompresor 24 litry i jade nim rowno od szpachli natryskowej po malowanie i wychodzi brzytwa. Całe auto tym pomalowałem i niema problemu. Wszystko kwestia umiejetnego ustawienia. Nie malujesz cisnieniem 8 bar zeby niewydalal. Max cisnienie to 3 do 3.5 do malowania samochodu co i tak to jest duzo zaduzo. A takie 24litry z dobra sprezarka wydala no problem.

Ja tym 24 litry pomalowałem samochod tak samo dobrze jak kumpel co ma kompresor 260 litrow. Roznicy niema nawet ma lepszy ciutke pistolet lakierniczy. Jego kosztowal okolo 1400 zł a moj niecałe 300. Efekt malowania niewiele sie rozni a po polerce roznicy BRAK.

nismo94

no to powodzenia jak zużycie w pistolecie przy ciśnieniu roboczym 2-3.5 bara masz ok 120-160l/ min to taki kompresorek 24 ltr na jednym garku napewno da rade że nie bd miał spadków ciśnienia .. kto tu bzdury opowiada.. takim kompresorem to sobie możesz pomalować rower moim zdaniem . z dobrą sprężarką może i owszem ale pokaż mi taki jak teraz większość jest chińskich niskiej jakości. ja takim, że tak to nazwe tescowym kompresorkiem malowałem kumplowi maskę i stąd moje spostrzeżenia, że na tym się po prostu nie da robić Wink

a jak masz jakiś kompresor po tuningu to ja się nie wtrącam, może się i da Very Happy

BeNeK

kompresorem 24l to i trudno rower pomalować Laughing

Zaczynam malować i ciśnienie schodzi tak szybko ze co 15-20 sec trzeba robić przerwy żeby dobił ciśnienia ...

nismo94

oczywiście o zużycie powietrza mi chodziło. tak btw to mój pistolet kosztował 148 zł i też nie narzekam Wink

własnie kolego benek to miałem na myśli. Ale jak widać w naszym kraju to i kompresorem 24 l magicy potrafią pomalować auto.