Forum użytkowników Nissana 100NX

majchrzok

Joe powiedz mi że to nie jest prawdą! Tobie mam nadzieje że się nic nie stało?

Thomsonicus

Taki łuk jak prosta. Niech wypowie się sam autor.
Auto już widzę stoi w dziale giełda; szkoda setki, ale lepiej niech się to żelastwo pognie niż osoba je prowadząca. Daj znać czy Tobie się przypadkiem krzywda jakaś nie stała!

nismojoe

Mi nic nie jest chociaż każdy szukał na miejscu ofiary , nawet uniwersum podjechało...
mam tylko potłuczone nogi i pare siniaków , auta mi bardzo szkoda.
Tak jak mówi Piotrek jest to łuk wyciągneło mi dupe na zewnątrz zrobiłem kontre jedna druga juz myslalem ze sie prostuje ale jednak lód wygral i pociagnal mnie w strone torowiska tramwajowego nad którym przeleciałem za sprawą śnieżnej rampy wzdłuz krawężnika po czym uderzyłem w locie w słup trakcyjny , odbiłem się i stanąłem równo na szynach "jak w powrocie do przyszłości" - tak to określił jeden sympatyczny strażak

ogólnie cieszę się , że żyję bo naprawdę jest to cud nad wartą...

beznoginogi

Jak Piotr do mnie zadzwonił mówiąc mi o tym nieszczęściu to myślałem że nie w jajo chce zrobić.
Masakra,ja chyba bym się poryczał,bez kitu.Nie dość że miłość życia rozbita to jeszcze mandaty.
Współczuje Sad

Może Cię tym pocieszę ale ja sobie rano zderzak na dole złamałem i to tak chamsko.

nismojoe

dzięki chłopaki za miłe słowa , jest mi mega żal i tez chciało mi się ryczeć ...

GHOSTRIDER

Stary szkoda gabloty wygladala rewelacyjnie przykro patrzec. Wspolczuje ja w tamta zime mojego skasowalem urwalo sie kolo. Moze pora nowy projekt rozpoczac??

Thomsonicus

100NX->200SX->300ZX Very Happy

naturalne przejście
Dobrze że Ci się nic strasznego nie stało bo auto konkretnie przydzwoniło

szneqz

to rzeczywiście cud nad wartą że ci nic nie jest. A co do wraku radziłbym pojezdzic po złomiarzach i zapytac ile wezmą za wystawienie papieru że zezłomowali mi znajomy załatwiał u znajomego i za zezłomowane golfa bez golfa zapłaciłem coś 250 zyla a że auto to było nie bylejakie to za części wyrwałem coś koło 3000 a do dzisiaj pare części jeszcze zalega.
A swoją drogą nie wiem jak to wygląda ale mam w stodole też jedno auto ktore kupiłem normalnie zapłaciłem podatek w skarbówce potem poszłem do ubezpieczyciela że chce gdzie indziej sobie ubezpieczyc a auto nie było jeszcze zarejestrowane i tak do dzisiaj zostało już 5 lat nikt sie nie przyczepił poprzedni własciciel wyrejestrował i jest git.

beznoginogi

A tego auta nie da się naprawić tak pomału?

nismojoe

szneqz dzięki za podpowiedz

beznoginogi wszystko się da jak się chce i ma się za co, mnie na to nie stać a i chęci też trochę odeszły, będzie kolejne tym razem będę szukał idelanej budy a mechanika będzie dla mnie kwestią drugorzędną.
Także pewnie zrobię jeszcze jedną setkę i dalej przesiadam się do z32, na którego chciałem zamienić czarnule.

[link widoczny dla zalogowanych]

beznoginogi

[link widoczny dla zalogowanych]
Ale PENERA.

majchrzok

szkoda mi tego Twojego nx'a tymbardziej że to sr z ospojlerowaniem pfeby... czy uderzenie poszlo mu w dach i/lub podloge?

Mandhorm

nismojoe

majchrzok to nie był sr setka ze sztywnym dachem to jakby nie setka , te dacy maja swoj urok

na szczescie dostala tylko prawa gira, pas przedni.
Podloga i dach caly, gdybym uderzyl drzwiami to pewnie by mnie nie było bo ten słup przeszedłby jak przez masło...
także nie był to sr a tradycyjna targa na pfebie

mandhorn ga16 a w moim przypadku ga16de to oznaczenie silnika a nie wersji w SR tez byl ga16de tyle ze mial inny kolektor ssacy (73c) stad jego moc wynosila 102 zamaist 90 KM
pozdro

moryc7

kurcze, szkoda sety bo zapowiadało się na prawdę sympatycznie. ale dobrze, że zapał nie ostygł i miłość pozostała. pełnego powrotu do zdrowia życzę!