Forum użytkowników Nissana 100NX

gomes

Witam. Ostatnio wracając z uczelni spotkała mnie niemiła niespodzianka. Po przejechaniu ok. 15 km dojechałem na swiatła, wrzuciłem na luz po czym nie mogłem wrzucić 1ki. Po mocniejszym dociśnięciu wskoczył bieg ale przy ruszaniu było słychać jakby metal tarł o metal. Przy dodawaniu gazu zauważalne było ślizganie się sprzęgła ale tylko z 1 na 2. Przy rozpedzeniu sie powiedzmy do 30 km/h skrzynia pracowała normalnie > mozna bylo bez problemow wrzucac natepne biegi, sprzeglo nie slizgalo sie. Po zatrzymaniu sie na nastepnych swiatłach wrzuceniu na luz wszystko bylo ok po czym przy wcisnietym sprzegle do konca wrzucilem 1ke i po 2 s zaczelo szarpac samochodem jakby cos wpadlo do sprzegla (sprzeglo caly czas do konca wcisniete). Po dojechaniu na parking ta sama sytuacja mnie spotkala przy parkowaniu po wrzuceniu wstecznego (oglos tarcia metalu, szarpanie). Na parkingu dokreciłem linke do konca (wyniemialem ja pare mc wczesniej, poprzednia pekla) lecz odglos tarcia metalu o metal pozostal przy ryszaniu ( przy wyzszych biegach ok). Dojechalem do skrzyzowania, zatrzymalem sie po czym nie moglem wrzucic juz biegu zadnego biegu. Zgasilem silnik, wrzucilem jedynke i po przekreceniu kluczyka auto zaczelo jechac( pomimo caly czas wcisnetego sprzegla do konca). Nastepnie wrzucilem 2ke i bez problemow wrocilem na miejsce parkingowe(sprzeglo zaczelo reagowac).

Sorry za troche długi opis lecz nie mam pewności, czy do wymiany jest samo sprzeglo czy rowniez cos nie tak ze skrzynia (stabilizatory skrzyni ?).
Pozdrawiam i czekam na sugestie.

nismojoe

udaj się do jakiegos zakladu co specjalizują się w skrzyniach i sprzęgłach, trudno powiedzieć co to może być, dziwne objawy

PittKF

na moje sądząc po opisie objawów stawiam na sprzęgło, tarcie metal o metal, który opisujesz to zapewne typowy zgrzyt skrzyni jakbyś nie do końca wcisnął sprzęgło, skrzynia biegów jest podzielona na 3 sekcje: bieg 1 i 2, bieg 3 i 4 oraz 5 i wsteczny -w praktyce bieg 3, 4 i 5 jesteś w stanie wbić totalnie bez sprzęgła o ile jedziesz adekwatnie rozpędzony, a z 1 i 2 będzie wtedy problem i słyszalne zgrzyty. skoro ten sam problem pojawia się przy wrzuceniu wsteka na parkingu -jak piszesz- to moim zdaniem skończyło się sprzęgło lub jest na wykończeniu

gomes

Witam,
Dzownilem do warsztatu. Jako, ze studiuje w Warszawie cena jaka mi powiedziano za wymiane sprzegla to ~ 1000zl co jest polowa wartosci calego auta. Prawdopodobnie za tydzien w nocy podejme ryzyko i sproboje przejechac na tym sprzegle 200 km do domu.

W innych tematach czytalem, ze pare os samodzielnie wymienialo sprzeglo i podobno jest w naszych autach sporo miejsca. Czy ktos moglby opisac jak wyglada wymiana takiego sprzegla (pewnie bede robil to z ojcem na kanale) ale chcialbym wiedziec wczesniej jak za to sie zabrac, czego moge sie spodziewac.

blackhonda6

1000zl??? lekka przesada! przyjedz do poznania to wymienią ci za 300zl

gomes

Witam. Panowie licze na wasze wskazowki przy samodzielnej wymianie sprzegla (jakis czas temu wymienialem termostat i bardzo pomocne byly wskazowki znalezione na forum).
Tu opis znaleziony na innym forum "w sunnym mozna wymienic sprzegło bez wyciagania skrzyni ...musisz tylko krótka póloś wyjać i odkrecic bodajze 5 śrób ...potem skrzynie od silnika oddzielic i juz masz dostęp do sprzegła ..." Pomiedzy sunny a 100nx wielkiech roznicy mysle, ze nie powinno byc.

lewy

wymiana gdynia 200zl.a ja bym na twoim miejscu naciągnął jeszcze linkę od sprzęgła może coś pomoże by dojechać

nismojoe

ja jak wymienialem sprzeglo w ds'ie to i wyjąłem polos napedową i skrzynie i tak jest chyba łatwiej bo co ma niby znaczyc oddzielic skrzynie od silnika i co zawiśnie w powietrzu ?

, mozesz sie podjąc samemu ale fajnie jakbys mial kogos do pomocy bo skrzynia swoje wazy i siedzi dosc mocno, no i jesli nigdy tego nie robiles to troche strach bo wszystko musi idealnie wejsc zeby to ładnie chodziło, docisk musi idealnie dociskać , łożysko zanim założysz musi byc solidnie nasmarowane olejem, ogolnei jesli niue jestes mechanikiem to popros kogos kto jest ogarniety zeby ci pomogl za litra i juz , ja to robilem z mechanikiem sam bym się nie podjął

q_nerk

poszło Ci łożysko oporowe - jak znam życie to widełki wytarły obsadę łożyska, zmieniaj komplet bo pewnie słoneczko też dostało po dupie

botorhead

Wymiana sprzęgła i docisku czyli cały komplet na bank.
Mam ten sam problem choć to jest narazie tylko na etapie ślizgania na wyższych biegach. Ale długo to już nie potrwa bo jest niebezpieczne przy wyprzedzaniu.
P.S. Czy ktoś wie ile kosztuje komplet sprzęgła? bo też musze kupić Wink

.
pzdr.R \m/

nismojoe

ok 300zł dostaniesz i będzie dobre nie ma co pakować się w jakieś LUKi za 6 stów
pozdrawiam

botorhead

Dzieki za info pzdr. Wink

\m/

Piechol

W sumie mam podobny problem ze sprzegłem , wrzucam bieg , ale sprzegło czuć normalnie w pedale , a auto zero reakcji. Ani w przód ani w tył . czy to sprzegło czy wina czego innego . przed tym jak nie mogłem ruszyć silnik wył przy dodawaniu gazzu a auto nei mogło dostać pozadanych obrotów . co to m,oze być ? paare znajomych , mowiło ze to sprzegło ale nie jestem pewny , moze jakaś mała porada ?

nismojoe

nie bardzo rozumiem Twoją wypowiedź , auto nie rusza gdy popuszczasz sprzęgło - prawdopodbnie jest ono uszkodzone spalone

auto nie dostawało pożadanych obrotów ? hmm a na wolnych silnik wkręca sie pez broblemu tak ?

gdy sprzeglo zaczyna sie ślizgać to objawia się to tym , że obroty rosną a auto nie ejdzie proporcjonalnie do nich

rozjaśnij trochę swoją wypowiedz
jak na moje to sprzęgło jesli "wyje a nie jedzie
"

Piechol

właśnie , wyło a nie jechało .. tzn tam na 3 biegu osiagłałem 30km/h max . teraz w ogole nawet nie chce ruszyc .