Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gem
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Wroclove Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 29 Kwi 2008 5:51 Temat postu: |
|
|
ten ruda nysa z czarnym dachem to chyba koło grubego stoi, wiec on mógłby coś wiecej na temat jej stanu powiedzieć....
teraz do mnie dotarło....ta setka ruda była u nas na forum...rud-x to jej właściciel....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gem dnia 29 Kwi 2008 16:08 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
bozaaa
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 03 Maj 2008 8:31 Temat postu: |
|
|
A dziś znalazłem coś niedaleko siebie. Więc pewnie się przejadę majówkowo
[link widoczny dla zalogowanych]
Co myślicie o tym ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
obserVator
stary wyjadacz
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie <@> Śląsk Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 03 Maj 2008 9:34 Temat postu: |
|
|
bozaaa napisał: | A dziś znalazłem coś niedaleko siebie. Więc pewnie się przejadę majówkowo
[link widoczny dla zalogowanych]
Co myślicie o tym ?? |
Proponuję jak zwykle dobrze się temu autku przyjrzeć, czyli kielichy, progi, zawieszenie, najlepiej się nim przejechać i sprawdzić podczas jazdy.
Na moje niewprawne oko wydaje mi się, że auto ma lekko przesunięto oś przednią ( prawe koło wysunięte do zewnątrz ) - może to wina mojego zeza Jeśli jesteś zainteresowany kupnem to musisz się mu mocno przyjrzeć pod każdym względem. A.. no i zakup listew wokoło klapy bagażnika w dobrym stanie może stanowić problem. Cóż zobaczysz, więc sam określisz co i jak - myślę, że się podzielisz z nami swoimi spostrzeżeniami. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bozaaa
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 03 Maj 2008 9:46 Temat postu: |
|
|
No właśnie coś mi nie pasowało z tą obwódką bagażnika . Ale jak wypatrzyłeś przesuniętą oś przednią to już nie wiem, że to już można po zdjęciach poznać A jeżeli masz rację to co może być przyczyną takiego stanu rzeczy ? jakaś poważniejsza stłuczka ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
obserVator
stary wyjadacz
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie <@> Śląsk Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 03 Maj 2008 12:43 Temat postu: |
|
|
bozaaa napisał: | No właśnie coś mi nie pasowało z tą obwódką bagażnika . Ale jak wypatrzyłeś przesuniętą oś przednią to już nie wiem, że to już można po zdjęciach poznać A jeżeli masz rację to co może być przyczyną takiego stanu rzeczy ? jakaś poważniejsza stłuczka ?? |
To przesunięcie to moje "widzi mi się" i nie koniecznie będzie coś na rzeczy, ale tak mi jakoś to nie pasuje. Przesunięcie spowodowane może być większym dzwonem, w swoim życiu widziałem już kilka samochodów pozostawiających na śniegu cztery ślady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bozaaa
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 03 Maj 2008 12:52 Temat postu: |
|
|
Po rozmowie przez telefon i wspomnieniu to co wyżej napisałeś o przesuniętym kole powiedział, że do wymiany są łączniki stabilizatorów z przodu (nie wiem czy to może być to). A tak to jak zawsze, że nadający się do jazdy, brak (niby) większej korozji itp, przeszłość jeżeli była wypadkowa to nieznana ale jakaś stłuczka z przodu niby była bo jak sam stwierdził "było coś z przodu z lewej strony robione ale na pewno nie mocno dostał bo od środka wyglada dobrze". Dziś nie zobacze go z powodu braku czasu właściciela ale moge jutro podjechać więc raczej tak zrobie i poogladam sobie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
obserVator
stary wyjadacz
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie <@> Śląsk Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 03 Maj 2008 12:59 Temat postu: |
|
|
bozaaa napisał: | Po rozmowie przez telefon i wspomnieniu to co wyżej napisałeś o przesuniętym kole powiedział, że do wymiany są łączniki stabilizatorów z przodu (nie wiem czy to może być to). A tak to jak zawsze, że nadający się do jazdy, brak (niby) większej korozji itp, przeszłość jeżeli była wypadkowa to nieznana ale jakaś stłuczka z przodu niby była bo jak sam stwierdził "było coś z przodu z lewej strony robione ale na pewno nie mocno dostał bo od środka wyglada dobrze". Dziś nie zobacze go z powodu braku czasu właściciela ale moge jutro podjechać więc raczej tak zrobie i poogladam sobie  |
Co zobaczysz to Twoje Bądź nadto ciekawy, kto pyta nie błądzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bozaaa
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 07 Maj 2008 22:44 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A dziś znalazłem coś niedaleko siebie. Więc pewnie się przejadę majówkowo Smile
[link widoczny dla zalogowanych]
Co myślicie o tym ??
|
A więc dziś udało mi się znaleźć czas na przejażdżkę (pogoda ładna i wiatr w kasku )i zobaczenie tego auta. Więc mogę podzielić się moimi spostrzeżeniami.
Auto ogólnie ładnie wyglądające, rocznik 92 na gaźniku a miał listwy w kolorze nadwozia ?? Dziwne ale nasuwające podejrzenie malowania całego auta. Możliwe. Po zbadaniu karoserii odpowiednim narzędziem do mierzenia grubości powłoki lakieru i wykrywania nadmiernej ilości szpachli (szczerze polecam coś takiego dla wszystkich chcących kupić jakieś auto, genialne w swojej prostocie i zarazem tanie). A więc szpachli nie wykryłem (ewentualne malowanie całego auta możliwe). Oczywistą rzeczą jest sprawdzenie kielichów. I tu o dziwo, że tak powiem pięknie. Prawie żadnych ognisk, no jak dla mnie w stanie bardzo dobrym. Zaglądając pod auto z lewej strony mały ubytek w podwoziu (dziura 5x5cm. i mogłem podnieść od spodu chodniczek pasażera siedzącego za kierowcą). Idąc dalej rzut oka na silnik. Pocenie się (chyba uszczelka pod głowicą, gdyż wyciek na oko spod górnego bloku silnika), co nie jest mile widzianą rzeczą pod maską. W końcu krótka przejażdżka. Po odpaleniu, dodam, że auto ma zamontowaną instalację gazową, (silnik już był ciepły) obroty utrzymywały się na poziomie 1500rpm, natomiast po całkowitym dogrzaniu silnika spadły ale tyko na 1200rpm (więc nie za dobrze). Po zapytaniu o spalanie gazu wyszło, że w trasie spala około 11l./100km. Nie jest to chyba za dobry wynik mogący świadczyć o zużyciu lub zaniedbaniu auta. Zawieszenie słyszalne zarówno z przodu jak i z tyłu więc pewnie nie obeszłoby się bez wymiany całości. Przednia szyba pęknięta dosyć znacznie więc też do wymiany. Żywotność opon zbliża sie do końca i to bardzo szybko. Ogólnie z rozmowy wyszło, że auto właściciel pewnie by sprzedał za 4000PLN (a może nawet ciut mniej). No i nasuwa się teraz główne pytanie. CZY WARTO ??? Według mnie spokojnie można coś znaleźć w lepszym stanie w też dobrej cenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 08 Maj 2008 7:12 Temat postu: |
|
|
bozaaa napisał: | Po zbadaniu karoserii odpowiednim narzędziem do mierzenia grubości powłoki lakieru i wykrywania nadmiernej ilości szpachli (szczerze polecam coś takiego dla wszystkich chcących kupić jakieś auto, genialne w swojej prostocie i zarazem tanie). |
Tego typu urządzenia, które są tanie to zabawki. Porządny miernik kosztuje 1600zł i daje wyniki co do mikrometra. A jak dokładne jest to ustrojstwo może potwierdzić stoo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bozaaa
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 08 Maj 2008 7:42 Temat postu: |
|
|
Może i kosztuje tyle co zabawka ale na pewno wykryje nadmiar szpachli (o czym już się przekonałem) w autach naprawianych na szybko i niedokładnie. Nie mówię, że jest super dokładne bo na pewno mierniki elektroniczne biją to na głowę ale jak dla raczej nie sądzę, żeby ktoś wydawał tyle kasy na porządne urządzenie nie zajmując się na co dzień handlem autami. Jak mówiłem dla mnie warto i już mi się przydało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 08 Maj 2008 7:54 Temat postu: |
|
|
bozaaa napisał: | Może i kosztuje tyle co zabawka ale na pewno wykryje nadmiar szpachli (o czym już się przekonałem) w autach naprawianych na szybko i niedokładnie. |
Jak tam będzie 2cm szpachli to ok. Ale jeżeli np. element był 4x malowany - już nie sprawdzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bozaaa
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 08 Maj 2008 8:21 Temat postu: |
|
|
No wydaje mi się, że z tym 4x malowany możesz już się mylić . Jak wspomniałem mi już na przykład pomogło wyciągnąć informacje od sprzedawcy o przemalowaniu elementu. A gdyby było to zaszpachlowane to magnes w tym urządzeniu w ogóle by nie zareagował a tak to zmienił wartość przyciągania na dwukrotnie mniejszą. Tak więc sprzedawca się lekko zdziwił i w końcu zszedł z ceny . Jak na wydatek 20PLN za takie ustrojstwo to chyba nie za dużo ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KOPr
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 08 Maj 2008 10:12 Temat postu: |
|
|
Pewnie stwierdzicie ze marudze, ze sie nie znam itp itd ale... musze to powiedziec bo to sie samo cisnie zeby napisac. Kiedy schcialem sprzedac Forda Ka mojej dziewczyny, pojechalem do komisu i gosc mi powiedzial ze nie skupuja aut ponize 10 tys. Mowi ze taki klijent ktory kupuje auto za takie pieniadze bedzie bardziej marudzil, bedzie wytykal kazda mikroskopijna wade i bedzie chcial zeby to auto bylo jak nowe. Natomiast klijent ktory kupuje auto powiedzmy za 50tys przymknie oko na "mini wady" ktore i tak niczemu nie przeszkadzaja. Wiec jaki z tego morał? Jak chcesz pojazd w kazdym wzgledzie idealny to kup auto z salonu a jezeli cie na nie nie stac to przestan krecic nosem jakbys pana boga za nogi zlapal Sorki za OT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bozaaa
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 08 Maj 2008 11:17 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Pewnie stwierdzicie ze marudze, ze sie nie znam itp itd ale... musze to powiedziec bo to sie samo cisnie zeby napisac. Kiedy schcialem sprzedac Forda Ka mojej dziewczyny, pojechalem do komisu i gosc mi powiedzial ze nie skupuja aut ponize 10 tys. Mowi ze taki klijent ktory kupuje auto za takie pieniadze bedzie bardziej marudzil, bedzie wytykal kazda mikroskopijna wade i bedzie chcial zeby to auto bylo jak nowe. Natomiast klijent ktory kupuje auto powiedzmy za 50tys przymknie oko na "mini wady" ktore i tak niczemu nie przeszkadzaja. Wiec jaki z tego morał? Jak chcesz pojazd w kazdym wzgledzie idealny to kup auto z
salonu a jezeli cie na nie nie stac to przestan krecic nosem jakbys pana boga za nogi zlapal Wink Sorki za OT Wink |
Może mnie źle zrozumiałeś ale tu nie chodzi o kupienie auta bez skazy, tylko o zapobieganie przed kupowaniem auta poklejonego z kilku za pomoca garażowych metod i niebezpiecznego w użytkowaniu.
Cytat: | Mowi ze taki klijent ktory kupuje auto za takie pieniadze bedzie bardziej marudzil, bedzie wytykal kazda mikroskopijna wade |
Ja nie uznałbym na przykład znalezienie dziur w kielichach lub lub wykrycie poważnego wypadku auta za mikroskopijne wady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|