|
Forum użytkowników Nissana 100NX 100NX squad
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 05 Cze 2007 10:40 Temat postu: mechanicy i nie tylko: SR20DE pod pokrywą |
|
|
Witka.
Od 2 miesięcy nie daje mi spokoju "chrobotanie" słyszalne z wnętrza mojego samochodu jak i po otwarciu maski, a dochodzące z silnika. Udało mi się zlokalizować miejsce tego strasznego dźwięku: stojąc przed maską przodem do auta - po prawej stronie silnika (od kierowcy) w rejonie przepustnicy i/lub troszkę pod wtryskiwaczami.
W pierwszej chwili (miesiąc temu) miałem to w d... dziś jednak niewiedza na ten temat nie daje mi już spokoju.
Moja osobista diagnoza to albo luzy na zaworach (na którymś skrajnym) albo łożysko na wale. Luzy na zaworach były by dyskusyjne bo podobno SR20DE ma je "samoczynnie regulowane" (mogę się mylić), no ale to łożysko na wale już by brzmiało bardziej prawdopodobnie- niestetyyyy
A propo patent dziadka: przyłożyłem deseczkę bukową - przewodzącą dźwięk - do miejsca skąd dochodzi ten koszmarny odgłos i.......... jeszcze "śliczniej" słychać to chrobotanie. Co ciekawe po drugiej stronie komory silnika chrobotania w tym miejscu w zasadzie brak, dosłownie minimalne.
To wszystko tym bardziej przekonuje mnie do tematyki zużytego prawego łożyska na wale
Ale może wy macie jakieś inne propozycje?
Chodzi o to że jak już rozdłubię lub ktoś mi rozdłubie pół silnika to żeby było większe prawdopodobieństwo czego się można spodziewać, a nie dopiero wtedy szukać przyczyny, co jak wiadomo wiąże się z kosztami i czasem, no a i czas to koszta
A no właśnie i temat jakie będą koszty:
1) części (łożyska od wału, + od razu wymieniałbym uszczelkę pod głowicą i nie daj boshe odpukać kwestie zaworów - no tak tylko co z nimi?)
2) robocizna?
Oczywiście wszystko w 100NX 2.0 GTi (SR20DE)
Jak ktoś życzliwy wie coś na ten temat, to byłbym bardzo wdzięczny za ewentualne sugestie (do adminów: później można przenieść to info do działu "koszty związane z użytkowaniem..." )
Nie ukrywam że liczyłbym na głos w tej dyskusji (o ile mam nadzieję taka się wywiąże) osób kompetentnych tzn. takich które znają się na temacie (nie ujmując nic pozostałym osobom, takim jak ja, którzy jednak tylko żyją z rad mądrzejszych )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tarsar
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łużna/Gorlice/NSącz
|
Wysłany: 05 Cze 2007 19:32 Temat postu: |
|
|
Po mojemu jak auto nie ma kosmicznego przebiegu (powiedzmy poniżej 300tkm)i olej był regularnie wymieniany(półsyntetyk oczywiści lub lepiej) to HLA (to jest terminologia mazdy,ale to to samo) czyli hydrauliczne popychacze zaworów nie powinny się odzywać - jak już to tylko na zimnym i to góra kilka minut.
Osobiście wolałbym któryś popychacz robić (cena ok 100zł szt), niż grzebać przy wale i łożysku. Niech ktoś się wypowie kto coś dłubał przy SR-kach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NadiR
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: 05 Cze 2007 19:50 Temat postu: |
|
|
Red najlepiej to zapytaj SR maniaka, czyli Coobcia proste.
Mogę zapodać ci jego gadu na pw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 05 Cze 2007 21:02 Temat postu: |
|
|
NadiR napisał: | Red najlepiej to zapytaj SR maniaka, czyli Coobcia proste.
Mogę zapodać ci jego gadu na pw. |
spox NadiR thx, ja mam do niego nawet telefon, ale nie chce "błahostkami" zawracać głowy wielkiemu guru Wiem tez że od SR20 guru gurów jest niejaki mr. kivi, ale o nim to nawet Mrozowski nic nie wie
tarsar napisał: | Po mojemu jak auto nie ma kosmicznego przebiegu (powiedzmy poniżej 300tkm)i olej był regularnie wymieniany(półsyntetyk oczywiści lub lepiej) to HLA (to jest terminologia mazdy,ale to to samo) czyli hydrauliczne popychacze zaworów nie powinny się odzywać - jak już to tylko na zimnym i to góra kilka minut.
Osobiście wolałbym któryś popychacz robić (cena ok 100zł szt), niż grzebać przy wale i łożysku. Niech ktoś się wypowie kto coś dłubał przy SR-kach. |
- no auto nie ma kosmicznego przebiegu (przynajmniej wg zegara) 180 000 km
- owszem zalewany półsyntetykiem, ale nie ukrywam że biorąc kilka faktów pod uwage coraz bardziej chodzi mi po głowie zalewajka mineralna (obecnie olej mi nic nie bierze, ale to chyba nie wiele mówi o wpływie półsyntetyka na juz leciwe silnikowe bebechy
- owszem na zimnym wiele rzeczy się odzywa, ale to moment i temat znika, a mój problem polega na tym że występuje na zimnym, czasem na cieplym, czasem po sporym rozgrzaniu czyli na gorącym silniku, a czasem tak jak dziś gdy bylem u mechanika po diagnozę jak na złość "chrobotanie" w ogle nie wystąpiło - ja to mam farta
- co do popychacza zgoda że lepsza z nim robota niż z wałem, ale pyt. podstawowe czy to właśnie wina popychacza?
Właśnie o to się cały czas rozchodzi, że nie wiadomo co to jest (dźwięk dochodzi jak pisalem z okolic prawej części wału), zaworki chulaja raczej ok. Na marginesie dziś się dowiedziałem że wał jako tako nie ma łożyska (przynajmniej takiego jak sobie w główce wyobrażałem) zatem ja już głupieję do maximum.
Co więcej, przypuszczam że w moim przypadku wina może leżeć w kilku drobnych "mankamentach" które nakladają się na siebie tzn.
1) problem z niestabilnĄ pracą wolnych obrotów (falowanie od 1000-800, a ja chce jak w bolidzie u kumpla czyli wskazoweczka rowniusieńko na 1000 koniec kropka!!!). Jest taki moment chwila, że na rozgrzanym silniku gdy sobie autko postoi np. na swiatłach następuje "zadlawienie" sie silnika i spadek wskazówki na 500-600 obrotów, po czym bardzo szybko wraca wszystko do "normy" czyli falowania 800-1000. W chwili gdy nastepuje to "zadławienie" (kij wie czym spowodowany, albo silniczkiem krokowym albo przepustnicą albo samym kompem, jakieś propozycje ?) jest wtedy najbardziej słyszalne to "CHROBOTANIE".
2) do tego może dochodzić kwestia "prostowanego" niegdyś koła zamachowego, które mogło nie zostać idealnie przetoczone i chrobocze o coś ocierając + może łożysko sprzęgła przez to się szybciej zużywa i to ono tak pięknie "mruczy"?
Słyszałem dziś że jest jeszcze coś takiego jak "łozysko na wale od sprzęgła" (może coś pokręciłem w nazwie) ale może to własnie to?
itp.
itd.
jak widać dylemat konkretny, tym konkretniejszy że nie wiadomo jaka jest przyczyna, a jesli tego niewiadomo to nic nie wiadomo. Dziś usłyszałem pewne jakże wymowne zdanie od kogoś tam: "olej temat bo rozgrzebią ci silnik g.... znajdą, przy okazji popsuja kilka innych rzeczy, auta nie będziesz miał 2 tygodnie lub lepiej, kasy stracisz w cholerę, a temat może być tego niewarty". I co ciekawe jestem skłonny zastosować się do tej wypowiedzi i chyba olać sprawę, tym bardziej że jak by trzeba było to wału na sztukę nie dokupię, pierdołek ala łożyska i inne ustrojstwa też chyba nie, a jak mi roz..... się silnik to łatwiej będzie chyba kupić cały "nowy - używany"
Może wybiegam za bardzo w przyszłość, ale przy okazji ciekawe z ktorego najwyższego rocznika podszedl by do mojej fury (92) silnik SR20DE? i od jakiej fury (oprocz 100NX gti) by pasował bez poważnych przeróbek, wie ktoś może?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez red_shogun dnia 05 Cze 2007 21:21 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
damianos
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 05 Cze 2007 21:14 Temat postu: |
|
|
U mnie siedzi SR20DE, czyli ten z czerwoną pokrywą, od primery GT (nie mylić z SR20de srebrna pokrywa, katalogowo pierwszy 150km, drugi 143).
Trochę kłopotu było z przekładką, ale się da. Nowsze primy GT też miały SR20, ale w jakiej odmianie, i czy da się je wpasować, to Ci nie powiem. Coś mi świta, że jest kwestia high port i low port i nie każdy rodzaj wejdzie do każdej budy.
Co do innych problemów, to może się nie znam, ale czy to nie *tfu tfu* rozrząd? Chociaż, wbrew tego co piszesz dobrze się czaisz na autkach, to pewnie byś od razu wiedział co dzwoni. Skojarzył mi się tylko motyw z chrobotaniem przy niskich obrotach - jak przy rozrządzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 05 Cze 2007 21:31 Temat postu: |
|
|
damianos napisał: | U mnie siedzi SR20DE, czyli ten z czerwoną pokrywą, od primery GT (nie mylić z SR20de srebrna pokrywa, katalogowo pierwszy 150km, drugi 143). |
O no widzisz zawsze mi sie to pie..... dziex za prostowanko
damianos napisał: |
Trochę kłopotu było z przekładką, ale się da. Nowsze primy GT też miały SR20, ale w jakiej odmianie, i czy da się je wpasować, to Ci nie powiem. Coś mi świta, że jest kwestia high port i low port i nie każdy rodzaj wejdzie do każdej budy. |
No też dochodziły mnie takie słuchy, że przekładka przekładce nie równa i liczy się rocznik silnika, a nie tylko jego nazwa (SR20de/DE). Swoją drogą z którego rocznika był twój dawca? Gdzieś chyba czytałem że Rav miał mega problemy ze swapowaniem "młodzika" SR20DE do swojego bolidu, stąd moje pytanie o maksymalny możliwy do zastosowania rocznik SR20de/DE który by się wbił bezproblemowo w skorupę 100NX gti 92r.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
damianos
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 06 Cze 2007 8:48 Temat postu: |
|
|
Rocznik setki raczej nie ma znaczenia. U mnie siedzi silnik z P10 GT, z P11 GT coś mi się obiło o uszy że może być problem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rav
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa - Bielany
|
Wysłany: 06 Cze 2007 15:17 Temat postu: |
|
|
Dół sr20de podejdzie nawet z p11 awięc do 2001r o ile się nie mylę. Mój problem wynikał z niewiedzy majstra, nie był to problem z przekładką. Co do zmiany silnika to polecam inną opcję: oddaj to komuś z wiedzą np.Kivi i niech ten ktoś poskłada klocki od zera awięc wał, panewki blebleble. Będziesz wiedział że masz wszystko sprawdzone i wiesz że jest gicior. Jak przywieziesz komuś motor z '00 ten ktoś przełoży stary łeb do nowego motoru to nikt nikt nie wiem na czym to latało do tej pory, co to jest a Twoj problem nie zniknie jeżeli to popychacze... Gdzieś ostatnio wyczytałem, jak człowiek przywiózł sr20de na przekłądkę w primie, mechanik zrobił swoje awięc przełożył no i silnik się zatarł po niecałym tygodniu(brzmi znajomo co?) - diagnoza uszkodzana pompa oleju, no i był mały zgrzyt czy oby na pewno mechanik ponosi za to odpowiedzialność, miał przełożyć to przełożył nie robił nic więcej...
U mnie też coś tam czasami się odezwie, dźwięk nie jest przyjemny dla ucha ale diagnoza Cooby +Kivi : 'igreki' wymienili sztukę czy dwie i jeździć, jeżdzić. Nawet jak sie odezwie to nic złego się dzieje.
Awięc powtórze za nimi : jeździć (o ile to popychacze)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tarsar
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łużna/Gorlice/NSącz
|
Wysłany: 06 Cze 2007 21:42 Temat postu: |
|
|
Chcecie takie cuda robić,a nie wiadomo co to się dzieje.
Jeśli to jest od strony skrzyni (od strony kierowcy pisałeś Red) to może się łożysko na sprzęgle kończy, albo sie posypało i tak chrupie. Raz załapie raz nie,są przez to może wachania obrotów. Jest różnica w chrupaniu wciśnięty/nie wciśnięty pedał sprzęgła?
Zakładam,że to słychać z lewej strony silnika, więc rozrząd odpada. Co do popychaczy to dziwne byłoby , żeby chrobotał - jak już coś to tak tyka/cyka /puka bardziej po mojemu. Mam to w Probie bardzo rzadko jeden popychacz potyka na zimnym max 5-7 sekund i cisza.
Albo coś grubszego siedzi jednak jak pisze Rav , czego mimo wszystko nie życzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 06 Cze 2007 21:58 Temat postu: |
|
|
tarsar napisał: | Chcecie takie cuda robić,a nie wiadomo co to się dzieje.
Jeśli to jest od strony skrzyni (od strony kierowcy pisałeś Red) to może się łożysko na sprzęgle kończy, albo sie posypało i tak chrupie. Raz załapie raz nie,są przez to może wachania obrotów. Jest różnica w chrupaniu wciśnięty/nie wciśnięty pedał sprzęgła? |
Wow Panowie eureka - tarsar dosłownie właśnie wróciłem od fury i miałem się z wami podzielić tym do czego doszedłem w ww. problemie, a ty mi tu takie cos właśnie sadzisz hehe!
Jest dokładnie tak jak piszesz, ale co ciekawe dla mnie to nie nowość że występuje u mnie temat chrobotania na sprzegle, gdyż pierwszy raz mocniej usłyszałem to pod koniec zimy, i tylko niebiosa wiedzą czemu pod koniec wiosny zacząłem problemu szukać we wszystkim tylko nie w tej rzeczy. Ech człowiek na starość naprawdę chyba głupieje.
OK reasumując: dokładnie jest tak: wciskam pedał sprzęgła "chrobotanie" znika, gdy chrobotanie jest - mam problem z wolnymi obrotami !!!
A co do posypania się łożyska sprzęgła, niech mi ktoś powie czy ja je tak wykańczam (to ma raptem rok) czy może wpływ na to może mieć to koło zamachowe które 1,5 roku temu było przetaczane w celu wyprostowania i może ta sztuka się coniektórym nie udała do konca?
p.s. Rav, damianos, tarsar, inni życzliwi - dzięx wielkie za pomoc, co osiem głów to nie jedna
p.s.2. swoją drogą ciekawych rzeczy można było się dowiedzieć o swapowaniu sr20 na sr20 hehe, kto wie może kiedyś tam trzeba będzie pomyśleć o takim cudeńku z 2000r. Acha i ten temat o swapowaniu SR20DE niech nie umiera tylko żyje sobie gdzieś w tle bo to naprawde ciekawa sprawa.
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 07 Cze 2007 15:17 Temat postu: |
|
|
red_shogun napisał: | damianos napisał: | U mnie siedzi SR20DE, czyli ten z czerwoną pokrywą, od primery GT (nie mylić z SR20de srebrna pokrywa, katalogowo pierwszy 150km, drugi 143). |
O no widzisz zawsze mi sie to pie..... dziex za prostowanko
damianos napisał: |
Trochę kłopotu było z przekładką, ale się da. Nowsze primy GT też miały SR20, ale w jakiej odmianie, i czy da się je wpasować, to Ci nie powiem. Coś mi świta, że jest kwestia high port i low port i nie każdy rodzaj wejdzie do każdej budy. |
No też dochodziły mnie takie słuchy, że przekładka przekładce nie równa i liczy się rocznik silnika, a nie tylko jego nazwa (SR20de/DE). Swoją drogą z którego rocznika był twój dawca? Gdzieś chyba czytałem że Rav miał mega problemy ze swapowaniem "młodzika" SR20DE do swojego bolidu, stąd moje pytanie o maksymalny możliwy do zastosowania rocznik SR20de/DE który by się wbił bezproblemowo w skorupę 100NX gti 92r. |
OK nie dawało mi to spokoju bo coś mi tu nie grało, więc korektuję siebie i kolegów, wolnossaki w serii:
SR20de - 130KM / 6000 obr./min. (np. Primera P10)
SR20DE - 143KM / 6400 obr./min. (np. 100NX GTI, Sunny GTI) - srebrna pokrywa
SR20DE czy dE? - 150KM / 6500 obr./min. (np. Primera P10 GT) - czerwona pokrywa
SR20VE 187KM / 7000 obr./min. (np. Primera P11, 97-01r.) - czarna pokrywa
SR20VE 204KM / ????????????? (np. Primera P12, 01-03r.)
p.s. jeśli i tym razem się mylę, niech mnie ktoś kompetentny już definitywnie poprawi i ewentualnie wypełni brakujące luki.
Acha i na koniec jeszcze, co sądzicie o takim tekście:
"The NX2000, with its light weight, stiff chassis, and limited-slip differential, was considered one of the best-handling front-wheel-drive cars of the time. In 1992, Road & Track magazine included the NX2000 in a test of the world's best handling cars against such competition as the Acura NSX, Porsche 911, Nissan 300ZX, Mazda Miata, and Lotus Elan."
- przesada czy prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NadiR
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: 07 Cze 2007 19:28 Temat postu: |
|
|
red_shogun napisał: | red_shogun napisał: | damianos napisał: | U mnie siedzi SR20DE, czyli ten z czerwoną pokrywą, od primery GT (nie mylić z SR20de srebrna pokrywa, katalogowo pierwszy 150km, drugi 143). |
O no widzisz zawsze mi sie to pie..... dziex za prostowanko
damianos napisał: |
Trochę kłopotu było z przekładką, ale się da. Nowsze primy GT też miały SR20, ale w jakiej odmianie, i czy da się je wpasować, to Ci nie powiem. Coś mi świta, że jest kwestia high port i low port i nie każdy rodzaj wejdzie do każdej budy. |
No też dochodziły mnie takie słuchy, że przekładka przekładce nie równa i liczy się rocznik silnika, a nie tylko jego nazwa (SR20de/DE). Swoją drogą z którego rocznika był twój dawca? Gdzieś chyba czytałem że Rav miał mega problemy ze swapowaniem "młodzika" SR20DE do swojego bolidu, stąd moje pytanie o maksymalny możliwy do zastosowania rocznik SR20de/DE który by się wbił bezproblemowo w skorupę 100NX gti 92r. |
OK nie dawało mi to spokoju bo coś mi tu nie grało, więc korektuję siebie i kolegów, wolnossaki w serii:
SR20de - 130KM / 6000 obr./min. (np. Primera P10)
SR20DE - 143KM / 6400 obr./min. (np. 100NX GTI, Sunny GTI) - srebrna pokrywa
SR20DE czy dE? - 150KM / 6500 obr./min. (np. Primera P10 GT) - czerwona pokrywa
SR20VE 187KM / 7000 obr./min. (np. Primera P11, 97-01r.) - czarna pokrywa
SR20VE 204KM / ????????????? (np. Primera P12, 01-03r.)
p.s. jeśli i tym razem się mylę, niech mnie ktoś kompetentny już definitywnie poprawi i ewentualnie wypełni brakujące luki.
|
Jest jeszcze SR20DEH, ulepszona wersja SR20DE i nawet lżejsza o 3kg. Monotwana w primie GT P11.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
damianos
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 07 Cze 2007 21:13 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Skarbnica wiedzy o SR20
Red_shogun, mój błąd, oba motory z setki i primy to SR20DE, z tym, że ten drugi nosi nazwę "red top".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 08 Cze 2007 11:29 Temat postu: |
|
|
damianos napisał: | http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=2680
Skarbnica wiedzy o SR20
Red_shogun, mój błąd, oba motory z setki i primy to SR20DE, z tym, że ten drugi nosi nazwę "red top". |
Wow nawet nie wiedziałem że Coobcio tak ślicznie to opracował
tylko że chyba mała korekta: w 100NX gti SR20DE to nie:
"143KM@6300, 171Nm@4600" a wszystkie były z katalizatorem i dawały w serii:
143KM@6400, 178Nm@4800 - przepraszam, wiem że mistrza się nie powinno poprawiać
p.s. damianos pomyłki to ludzka rzecz dodaj tylko że gdy mowa w Primerze z SR20DE to w P10 GT w gwoli ścisłości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kwi@t
Gość
|
Wysłany: 09 Cze 2007 19:43 Temat postu: |
|
|
A orientuje sie ktos czy do naszej nyski mozna wlozyc SR16VE?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|