Forum Forum użytkowników Nissana 100NX Strona Główna Forum użytkowników Nissana 100NX
100NX squad
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

foo'WOOZ - SR20DE - 4'ty i ostatni 100NX
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum użytkowników Nissana 100NX Strona Główna -> Nasze samochody
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
foo




Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów
Płeć: SR20DE

PostWysłany: 05 Sie 2012 17:49     Temat postu: foo'WOOZ - SR20DE - 4'ty i ostatni 100NX

Siema, za namową sporej gromadki przyjaciół/ludzi (pozdr) z 100NX SQUAD, wrzucam opis foowooz'a. Enjoy!

Końcówka 2008 roku, po blisko rocznej przerwie w posiadaniu jakiegokolwiek Nissana w odmianie GTI i bezowocnym szukaniu praktycznie dzień w dzień z uporem maniaka egzemplarza Sunny GTI w 5 drzwiach, trafił się 100NX GTI. Ogłoszenie pojawiło się o 8:00 na otomoto, 100 parę kilometrów ode mnie, krótki telefon do właściciela, o 9:15 byłem oglądnąć. Poprosiłem o kluczyki, odpaliłem, maska w górę, widzę dziewicę, maska w dół, obszedłem czy jakaś szyba nie jest pęknięta itd. Po usłyszeniu motorowni nie interesowało mnie nic więcej, nie zraziło mnie to, że skrzynia i sprzęgło klęknięte, że nie ma nadkoli, że zawias oprócz amorów to szmelcownia itd. no wiedziałem, że to chrupek dla mnie, kasa 5400pln chłopu do ręki i godzinę później byłem w haus - rozpocząłem personalizację tego wozu.

Rocznik: 92’
Wersja: GTI
Kolor out/in: KJ5/G
Body gti:dokładka zderzaka, spoiler na klapie, dokładki progów,
Inne info:
-przebieg przy zakupie: 180.012km,
-oliwa Millers 10W40,
-only Pb 98 up

Styl:
-prosto, ale z detalami Wink.










>> >> >>

Boczki bagażnika:



a za godzinę...





...takie:


.

Porcja pierwszych frutów...












Zimową porą, małe coś do testów...







oraz łączniki stabilizatora tył L i P, oraz gumy stabilizatorów przód i tył,



Koło zamachowe, prezent od quuuuby, pod jego nogą musiało się wykazać xD.



Zakładanie w takim stanie jak na foto wyżej mijało się z celem przy nowym sprzęgle, w związku z tym, zawiozłem je do zaprzyjaźnionego zakładu gdzie wraz z dociskiem i tarczą (gdyby ktoś szukał to odległość płaszczyzny montażowej do skręconego docisku z tarczą i powierzchni sprężyn, ma się zawierać w przedziale 30.5~32.5mm dla GTI), odchudzając się w sumie o 20% wagi i wyważając wzajemnie.

Tymczasem kolejne gadżety, docierają...



Fuga schła, a rzeźba rosła w siłę... hehe, czyli odetkałem z 80 na 110mm moją megapuchę, oraz potraktowałem rurę taśmą - celem usztywnienia jej:




i wreszcie ten zwierz pod maską przestanie się rzucać xD




kable, czyli zniknęła dyskoteka pod maską



spyphoto...






Poduszki silnika zamontowane i mogłem wchodzić na warsztat ze sprzęgłem :sugoi:



Zawitała przyzwoita żarówka, oraz ceramiczne wtyki.




No to kilka faktów hyhy.

Dzień po oddaniu auta do blacharza - telefon... "Przyjedź pan to oglądnąć." no to cóż, jadymy, a czarne myśli w głowie, może jaki "składak", albo co????... Ale, strach ma wilekie oczy hyhy i widzę że, totalna demolka wnętrza nastąpiła, obstukanie nadkoli z wewnątrz i z zewnątrz.

Jednocześnie macher utwierdził mnie w przekonaniu, że auto nie miało żadnej poważnej czy też niepoważnej przygody, bagażnik, podłużnice, słupki - oryginał, podłoga ok itd., jedyny minus to pęknięty zderzak z przodu, a pas górny trzymający chłodnicę jest odkształcony i trzeba go 1cm podnieść w górę - "Dojechał do czegoś", a ja mu, że poprzednikowi ktoś wycofał w przód na parkingu, "Mogło i tak być, ale to panie pikuś, kosmetyka".






Dalsza rozmowa, była ciężka dla portfela i renegocjacja kosztów hyhy, "Panie... myślałem, że będzie lepiej, jak ma to mieć ręce i nogi (tu strzeliłem czarujący uśmiech xD), to, to to i to i tam tu odwiercić i ściągnąć, a tu ooo, no panie to trzeba odbudować, tani w tym to ja nie jestem". Hyhy i tak mnie pozdrowił chłop na zakończenie.

Z tygodnia pracy zrobiły się dwa, a z dwóch trzy, a z dnia odbioru piątku - sobota 23:50 Very Happy... koło 18:00 zastałem stan:












Najważniejsze zrobione i jestem bardzo zadowolony z nadkoli wewnętrznych, jednak ze spasowania zderzaka, no cóż, nie obyło się bez niespodzianki, jak się okazało zderzak od Sykula, też był delikatnie dojechany, lub przez to, że leżał w pozycji pionowej i na rogach zrobił się o całe 3~4mm ;D hyhy bardziej ostry łuk niż idzie maska, ale kurna, ważne, że jest pomalowany i cały.

ABC na szmoc docierały etapami, pierwszy pojawił się SSAutoChrome 2.5'





-walka Wink z nową sondą MM,






Na pokład zagościła, najkrótsza i najmłodsza skrzynka z poliftowego nx




Kilka spyphoto, na 4 calowe zło hyhy







-baran beczy na swoim miejscu, na kosmetykę przyjdzie jeszcze czas,



Pokrywa klawiatury Wink





I takie fitko się znalazło hyhy:



Mały, aczkolwiek kosztowny update. W ciągu ostatniego miesiąca powstała teoria, na temat związku odetkania wydechu i tempa zużycia opon... xD

I tak, z dwóch do zmiany, zrobiły się 4, bo na na jednej oponie z tylnej osi urósł guz... w związku z czym, niejako zostałem zmuszony do kupna kompletu nowych. Wleciały nówki First Stop Winter2 (grupa Bridgestone), oraz przeszedłem z rowerowego rozmiaru 175/65 xP na 185/60/14, ooo tak, zdecydowanie wyszła ta zmiana na plus.




Oczywiście już po założeniu wszystkiego na auto, komórka a powiedziała do komórki b, że można było odświeżyć czoła felg xD. Hyhy, no to cóż, nie ma rzeczy niemożliwych więc, słuszne nasadki do wiertarki, taśma, benzyna, matowy akryl do felg i viole.





Cztery warstwy matu wyglądają tak:



Graty na profi dolot. Sorry za krypto reklamę, ale szacun dla firmy Beta się na leży za imbusa... Trzy inne klucze poległy - nie był to Topex... czy jakiś inny tani badziew - przy odkręcaniu przepustnicy.



A miłym rozpoczęciem dnia była wizyta na stacji diagnostycznej, ustawienie geometrii oraz przegląd okresowy.



Tak że, oficjalnie i pełno prawnie mogę stwierdzić, że po blisko rocznej odbudowie, można już wchodzić grubo, jazda w pełni sprawnym gti - bezcenna . Jedyne na co mi została zwrócona uwaga, to na sporą różnicę w heblach między przodem, a tyłem hyhy, co oczywiście nie jest jakoś tam szkodliwe, ale do pełni szczęścia trzeba będzie korektory wypierdzielić, albo tarcze nacinane z tyłu zapodać haha. Amortyzatory równiutko, przód po 82%, tył 80 i 81. Jau!

Jeszcze tylko stożek i kolanko 90* i kolejna dawka radochy gwarantowana:



Stożek jest od ITG, jak szaleć to szaleć



No i pierwszy w mojej historii mod wnętrza xD hyhy, mieszek i gałeczka już po obszyciu. Wybór padł na ori sprzęty od gti, jak wyszło... moim zdaniem, zajebiście. Postarali się magicy, milusi w dotyku czarna matowa skórka i czarne szwy, no polecam bez dwóch zdań taki mod, a nie te marketowe badziewia... koszt po wszystkim to raptem 92pln (w tym dwie wysyłki kurierem, do i od tapicera).








Taaa, no długo nie mogłem być zadowolony z tego mieszka, otóż... zawsze denerwował mnie ten cokolik pod mieszkiem, który podnosił go wyżej robiąc dodatkową półkę.



I stało się tak xD








a kiedyś tam, nagrawszy i zapomniawszy hyhy:

<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/45UXAenDx5k&hl=pl&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/45UXAenDx5k&hl=pl&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>

Kolejna zmiana.



Upolowawszy fafnuśny zestawik, taki w jakim się zakochawszy przy pierwszym kontakcie z nx moją 1.6 SR, a nie te wydumki materiałowe co ma gti w oryginale. Tak, że odkurzacz piorący i pucu na błysk. Jau!

Doszły i jestem w szoku, po prostu idealne, nadciąga wielkie pranie.



Mieszek na hebelek ręczny



Foty po praniu jak jeszcze mokre były, obecnie są już suchutkie, o ton jaśniejsze i mega milusi w dotyku.







Wskoczyły fotele, kanapa i zagościło parę gadżetów, zegary miały być w carbonie...



ale mi się odwidziało i zerwałem tę folię w pizdu.



Tunel zdemontowany, umyty w ludwiku i montaż mieszka na rękaw xD








kokpiten machen prysken i done.



Dwa totalne rarytasy w skali kraju ;D z ori kiera z Ferrari i cap ze Skyline :sugoi:





Licznik ma amberowe podświetlanie, to tak btw. Dla mnie, cudo cudeńko, fota tego nie oddaje nawet w połowie



Wziąłem się za odczyszczenie kierownicy, Zbliżenie na nabę, wiem, że są spore problemy z doborem długiej - oznaczenie naby to M312.










Greddy on board



Dołożona trąbka do flowmastera



Pierwsze kontakty z rozpórkami, zakup sryjnej z vzr/gti.




Na wiosnę, zrobimy porządki pod maską, planuję sukcesywnie odświeżać wszystkie blaszki, opaski, śrubki, skarpetki na tanki itd. Jak w chundach, a co xD

A wykres będzie wcześniej niż przypuszczałem. Muszę tylko poczekać na termin dynoday.

Dojechały, kolanko 90, ITG





i głowica na rzeźbę :sugoi:




Podłubawszy i wleciało WAI na ori kondomie, przeczyszczone: palec, kopułka, przepustnica, przepływomierz, wtyczka i gniazdo, to samo połączenia tps'a i od aparatu zapłonowego. TPS wylądował na 0.45V. Zagościł gwóźdź programu czyli ITG i dopracowana została rozpórka. Nie obyło się bez korekcji zapłonu, który poleciał jeszcze szybciej. Co dało stożka... no to trzeba sobie kupić i spróbować - wiem, że nieskromnie to zabrzmiało, ale co tu się rozpisywać, momentu doszło w sroc i w całym zakresie. Zaczyna to auto gadać, zobaczymy co hamka wypluje.

I foty:



Ktoś tam kiedyś chciał numery maf'a z gti to proszę uprzejmie.







I resume...




Półka nabrała mocy urzędowej, by się nią zająć. Stan w jakim ją zastałem po poprzedniku wołał o pomstę do nieba...






-zawiasy z NOMI, ściągamy plastikowego kondoma,





-malowanko



-bonusowe nóżki na krańcach, na które wlecą gumki amortyzujące półkę między klapą a boczkami,




-i prawie efekt końcowy, bo 5mm sklejka będzie pokryta alcantarą, a czy ukłon w stronę gtr'a zagości ostatecznie - zobaczymy ;D




Półeczka dokończona, gdzieś też powstał footutorial "how to". Materiał doszedł, sklejka obita, przyklejona i dodatkowo złapana wkrętami, nóżki już z gumkami, całość półki od tyłu pociągnięta na czarny mat. Póki co, wstawka będzie w jasnym graficie i zobaczymy jak to będzie współgrało z takimi samymi boczkami bagażnika i drzwi, nad którymi właśnie działam. Nie spodoba się, to wleci stalowo-czarna alkantara.







i taa daa



W końcu wrzuciłem te mistrzowską kierę, a żeby tak strasznie nie biła po oczach, to przyciemniłem folią logo, minuta roboty i jak coś to jest ori, a przy okazji, folia zabezpieczy klakson przed ryskami xD




Trwają wariacje na temat felg, profilu i szerokości, tak szczerze mówiąc, to nie wiem jakie wybrać...

W ramach odpoczynku od codzienności, wybrałem się z moją kochanie na małe focenie hyhy. Szkoda, że oprócz słonka był okropny zimny wiatr, nawet targi się człowiekowi nie chciało ściągać.
Pany, panny do wozów i jazda w plener!












Półka wrzucona w auto i wygląda tak:



Olejek...



No to kropka nad i, w walce z trakcją - postawiona. Cały budżet na ve poszedł w niebyt...
Jeszcze tylko amory i do garage poskładać te puzzle.






- małe a cieszy, wyprany i poprawiony dolot



Doszły też lochy na puszczenie wydechu właściwym korytem xD



tak na szybcika







Ale obciach hehe, zamiast fot z jakimś gadżetem na szmoc, to leje w bak i klepie kolejne kilometry włócząc się po kraju xD

Szkoda, że godzinowo nie udało się spotkać ze Stoo, ale może to nas zmusi jednak do zorganizowania "krajowego". No to Siewierz, jak ktoś byłby przejazdem, to paaaaany, genialne żarcie polecam z Jędrusiowej Izby!!!




Gdzieś tam na kwaterze, wcześnie z rańca - nosz kurna niech ktoś mi powie, że matowa seta nie robiłaby roboty...



Nie wytrzymałem i korzystając z okazji otwarcia nowego boiektu pojechałem się odhamić Very Happy




I pierwszy run wyznaczjący, a ustawienia wg. normy DIN70020 - czyli na chłopski rozum, ma być dokładnie. Drugi run to już właściwy pomiar.





Na trzecim pomiarze nie wytrzymałem i maska w górę, śrubka i sruu mod zaślepienia podciśnienia na regulatorze i test krążącego mitu o wzrostach KM i Nm,



Niestety niewiele to wniosło: -0.6KM i +0.1Nm to norma błędu hamowni.



A wydruk wygląda tak:



Korzystając z okazji, że ziomuś obsługuje hamkę, nałożyłem nowy nabytek quuuuby Almere GTI (mody: dolot to WAI na stożku Simota, wycięty kat i końcowy M-tech komorowo-przelotowy z demontowalną wkładką silencera).
Almera (test 1 i 2), foowooz 3 i 4.



Foo jest zadowolony, filmik:

<object width="480" height="385"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/92mG705g9nc?fs=1&hl=pl_PL&rel=0&color1=0x3a3a3a&color2=0x999999"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/92mG705g9nc?fs=1&hl=pl_PL&rel=0&color1=0x3a3a3a&color2=0x999999" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object>

I nie omieszkam się pochwalić... nie wiem skąd rz wyczarował koreczek, ale wygląda jak by był prosto z ASO Wink No i przyznać się muszę, że kasę na kolejne mody, zdefraudowałem robiąc sobie prezent w postaci basówki...



Oki, to parę gadżetów doszło, na kolejne nadal czekam... montaż niebawem i wyjebka immo, bo przestaliśmy się dogadywać, wleci coś bardziej profi





Coś na odsłuch w wersji PRO TECH, może nie szał, ale skuteczność na poziomie 92dB to już coś i pod radio mam nadzieję wystarczy.



Kompletne mocowania amorów z gumkami pod sprężynki na przód i tył, podziękowania dla Łukasza z Łukowa .
Na dniach pójdą do oczyszczenia i malunek w proszku, a w tle, ostatnie z brakujących we wnętrzu plastików.



Przeganiając słusznie co by smarowanie osiągnęło odpowiednie ciśnienie, odetkał się wydech.




A tu takie przy okazji, zgrane z telefonu, serduszko to moja Roro zrobiła, zdolniacha




Spędziłem sporo czasu nad mocowaniami. Wszystko umyte benzynką, osuszone i wzięte pod lupę.

Widok ja ze sklepu, a jeszcze dojdą ori mocowania z foowooza.



Części całe metalowe idą do piaskowania i na malunek. Łożyska i część wulkanizowana na przód L i P, out bo mam nówki sztuki. Na tył okazało się, że Łukasz przysłał mi dwie strony prawe, ale nic się nie dzieje, bo najważniejsze czyli mocowania z częścią gumową są idento L i P, różnią się tylko siedziskiem sprężyn. I poglądowe foto na 20 letnią gumę... nie wiem z czego te dżapańce ją robili, ale jest po prostu w idealnym stanie.




No, to ruszamy z wrzucaniem i wyrzucaniem gratów.

Seta rozebrana wewnątrz w 1/3, w kosz poszły te ori gąbki i dykta bagażnika, powstanie foopatenciarskie mocowanie na podnośnik, gaśnicę i trójkąt. Delikatna przygotówka pod audio i alarm, oraz przymiarka do zawiasu, gdzie na dzień dobry uwaliłem śrubę mocowania xD i dałem sobie spokój bo jakoś za dużo siły dziś w łapskach hihi.



Mija dwa lata od odbudowy kielichów i jest bez zmian, co cieszy, gorzej z rantami nadkoli z zewnątrz - pojawiły się purchelki.




Prace nad boczkami bagażnika i drzwi, czarna alkantara oraz neodymowe cykacze rozpoczęte.




Działo przelotowe na 2.5' z delikatnym dyfuzorem... a miał być twin loop, ale taką kasę jaką nasi rzemieślnicy wołają to, podziękowałem... a z kolei te ebayowe za 29$~60$ to syfioza.




i na specjalny wapros, po komplecie niejednorodnych zastawek na wlocie i wylocie



Krowa zamontowana, jest przelot i jest, mruczy mruczek, ciszej niż seria do dobrych 4000, bardzo ciekawa barwa, no nie ma to nic wspólnego z wiadrami, czy coś. Powyżej 4000 robi się super i dźwiękowo i Nm, nie wiem ile konkretnie zabił silencer podczas hamowni, ale było tego sporo Very Happy

Żeby nie było tak różowo... co było pierdolenia z montażem to moje. Tłumik gabarytami miał być P&P pod NX... powiem Wam, że jeynie stał koło tego wozu. By go zamontować, to hak został całkiem wycięty, zderzak delikatnie podpiłowany, tłumikowi odciąłem końcówkę i zamieniliśmy otwory. Wlot dostał dyfuzor, a wylot poszedł na montaż rury.

Podsumowując, firma spisała się zajebiście w kwestii każdej innej, a nawet jest za cicho xD oprócz dedykowania gabarytami do 100NX. Oczywiście, będą negocjacje, co z tym zrobić dalej, bo negatyw mam ochotę wystawić.

Po 4 godzinach walki, ostatecznie tak udało się to zamontować. Miejsce wyżyłowane na maks, od osłony termicznej, podłużnicy, zderzaka, drążka stabilizatora i wszelkiego gadziajstwa co tam w koło - odległość wynosi maks 1.5~2cm hehe.






I w sumie finalny nowy produkt by Foo:



Odebrane, piasek + podkład do konstrukcji stalowych, hmmm w jaki by tu to kolor malnąć xD



-kolor lakieru do konstrukcji stalowych ziomuś co piaskował podrzucił, więc nie marudzę i chwała mu za to, bo nie głupio chyba wyszło?





przed i po




Trochę czasu spędziłem nad komorą silnika co by milej było dłubać, butla aktywnej piany i karcher i wreszcie człowiek widzi gdzie, co i jak wygląda Wink







Deczko bandaż na baranie wybielał i się nastroszył :sugoi:

Temat dolot, ale wcześniej halogeny... już dawno chciałem je zdemontować i w końcu się za to zabrałem, cel to jakiś fajny nadmuch w komorę silnika. Co do samych lampek, to rozebrawszy, stwierdziwszy że szkoda czasu się nimi zajmować i wrzuciwszy do szafy.



Stożek uprany i nasączony, szerszy dolot na finiszu.



To po kolejnym przeglądzie Wozidło spisało się pro, zero zbędnego luzu w zawiasie, amory przód i tył powyżej 75%, no zadowolonym. Przy okazji zmusiło mnie to by zamontować boczki. Co prawda głośniki sobie leżą na półeczce, ale przynajmniej mam wyobrażenie jak to ostatecznie się zgra. Kiera na dniach zostanie zdemontowana i wysłana do obszycia.








Hehh, czas na małe podsumowanko, którego w zasadzie nie robiłem bo wiedziałem co i jak, ale jednak czarno na białym z kwitami w rękach praktycznie na wszystko, deczko zmienia postać rzeczy :hihi: Kosztów zakupu foowooza, robocizny i wszelkiej maści frutów na szmoc nie wliczałem. Wyjątek stanowi wydech, który uwzględniłem.



Wniosek taki, że wóz zostaje Very Happy lub uczciwe pieniądze niech ktoś da.

Mała rzecz, a praktyczna bo nie wiedzieć czemu, gti w oryginale ma zapas z 1.6, co przy podmiance na przód kończy się zmianą dwóch kół xD Tak, że na zapas zagościła ori gti felga. Tym razem jednak już nie bawiłem się samemu w odświeżenie bo sprayami to jedna zima i wszystko wyłazi, tylko do ziomusia i po całości w piach z malunkiem do konstrukcji stalowych.



Back 2 the past Very Happy Ależ kierat, ale i tak mniejszy niż w Almerze xD



a MOMO sru do obszycia

Oki, żeby nie było, że nic się nie dzieje, a dzieje się bardzo dużo Wink to tak:

- ogarniam temat uszczelek na McPerson'a i Chapman'a, już praktycznie gotowe wzory i będzie można klepnąć komuś taką jak coś, ilu macherów ten temat olewa to chyba nie trzeba pisać hehh, może z tego powodu, że koszt w ASO to przeszło 19$ za jedną sztukę.


- no i temat dedyków p&p rozpórek jednoelementowych (tzn. bez śrub i ruchomych połączeń) na przód i tył - ruszył, wstępne projekty na laser już ogarnąłem, pospawać, po testować, nanieść korekty, wypalić, pospawać i ktoś będzie chciał to też się wykona kilka sztuk

szkielet:



i jakiś rendering:



Pierwsza partia ogarniania komory przyszła:










Kolejna porcja w dostawie, hehh ciekawe ile mnie to wsyśnie Wink

Póki co, to szał pał i nacieszyć się nie mogę tymi błyskotkami Very Happy

Druga porcja:







Gadżety w trakcie przygotówki.




Flansze przód i tył, teraz jeszcze pospawać, testing i viole.





Uszczelki mocowań amortyzatorów - gotowe.



Doszedł materiał wzmacniany kevlarem pod uszczelkę silniczka krokowego/przepustnicy oraz przekładkę termiczną kolektora dolotowego.



Pomalowaniem podstawy aku podkładem, a finisz na czarny połysk. Na chrom się tu nie zdecydowałem, bo bateryjka zakrywa.




Wszelkie punkty masowe na podłużnicy odczyściłem i na nowo osadziłem z zabezpieczeniem przed korozją. Główną żyłę minusa wykąpałem w stosownej chemii i efekt deczko mnie zaskoczył… Początkowo miałem ochotę wywalić ten przewód bo wyglądał okropnie, a tu miła niespodzianka – zdrów, raptem kilka nitek pękniętych. Zresztą sami oceńcie Very Happy





Nie zmienia to jednak faktu, że jakiś czas wcześniej dorobiłem dwie dodatkowe masy z jakiś resztek grubaśnego przewodu od suba: na kolektor ssący oraz w dodatkowe miejsce na podłużnicy.



Dwa dni składania błyskotek, bo to śrubeczka, a tam kondom dolotu odczyścić, a przepustnicę wypucować itd. itp... foty robione domofonem - tak, że raczej jako spy foto. Na świrowanie z aparatem nad komorą silnika przyjdzie czas, bo to nie koniec zabawy.



Rozpórki trzeba jedynie wymyślić kolor dla nich i gotowe. Oczywiście wrażeń po zarzuceniu na auto nie będę opisywał szczegółowo, efekt na plus jest bezdyskusyjny, to trzeba poczuć. Dodam tylko, że seta ziomusia, jadąca za mną, przy mniej więcej tej samej prędkości, ratowała się po zakrętach drugim pasem...





Temat będzie jak najbardziej kontynuowany

Oszlifowana i poleciała w czarny mat. Później same flansze pomalowałem niebieskim motipem do zacisków i bateria padła Very Happy tak, że foty niet.



Kolor czerwony matowy, wg. firmy Daan Braven czy jakoś tak wygląda tak Very Happy Korek spraya przecudny, czerwień piękna, a w opakowaniu, trudno to nazwać czerwonym. Ziomuś miał taki więc by już nie pchać się w kolejne i tak spore koszty projektu/materiału/cięcia/spawania/szlifowania itd., no to psyknęliśmy czym było i taaadaaa przymiarka. Wyszedł okołopomarańczowyczerwony, w sumie nie całkiem głupi macik







I samo zuuuo Wink odebrane.



Finalne wersje gotowe, w sobotę spot z montażem u mnie na garage, a rozpóreczki będą jeździć u red_shogun'a po Krakowie.




Oraz próba z fluorescencyjnym czerwonym Very Happy Aparat miał problem ze złapaniem ostrości taka żarówa live :sugoi:




Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez foo dnia 26 Mar 2013 21:48 , w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lewy
stary wyjadacz



Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 2591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: gdynia
Płeć: SR20DE

PostWysłany: 05 Sie 2012 18:04     Temat postu:

dobry ciekawy i konkretny opis-prawdziwy fanatyk i maniak marki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
foo




Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów
Płeć: SR20DE

PostWysłany: 05 Sie 2012 18:08     Temat postu:

Siema Lewy, to jeszcze nie cały opis... reszta tu, okazało się, że post ma za mało znaków by to ogarnąć Wink

Oki, rozpórkom w tym temacie daje już spokój - stronka się robi, logo się rejestruje w UP, inne gadżety w dopieszczaniu, natomiast wracam do foowooza. Mając kilka godzin luźnych zwaliłem nakładki progowe, by zobaczyć co tam się dzieje i zając się tym na poważnie. Podchodziłem bardzo sceptycznie, ale jak to się mówi, lepiej się miło zaskoczyć niż gorzko rozczarować Very Happy. Można by rzec, jest pro.















Kilka dni później - tam gdzie zarudziało, to jest do ponownego przeczyszczenia ew. wstawienia blachy. Tak wygląda foowooz od spodu, opukany śrubokrętem cm za cm, no 4 maks 5 wstaweczek się zapowiada, no udał się skurczybyk yeabanny zdrów Kto się bał ten trąba ;P

W między czasie nabyłem okazyjnie (w rozliczeniu za impulsator pod digitala) JAMEX'y od kolegi Marian - dzięki, generalnie springi poszły dalej, do SUNNY GTI, które obecnie odgruzowuję.

Tak, że w sumie szukam kolejnych sprężyn i do tego dojdą jakieś gazówki i na miasto wystarczy. Jak już tam gdzieś pisałem, skoro za 3 lata nie było czasu/okazji wybrać się na tor, pakowanie w zawieszenie wszystkiego na full wypasie, mija się z celem. Dojdą jeszcze rozpórki wewnętrzne, może pod sanki i wystarczy. Będzie mało, to się zmieni.

W sumie nie wiem, gdzie to przypiąć, ale jak na ociupinką manufakturę, to wieści megaszybko się rozchodzą, jeszcze w sobotę, w dzień święcenia wymiarowałem Mazdę 323F z Mazdaspeed grupy Łódzkiej, chłopak był w odwiedzinach u rodzinki i zadzwonił, czy faktycznie z tego Tarnowa jestem, bo jest na miejscu, a ma dość chińskiego shitu, a słyszał, że itd. itp. Dla mnie osobiście, no miazga po całości, no totalpozytiwa sytuacja Very Happy





Gadżety oznaczone Wink , a tubka wzmaka uprzednio potraktowana fluorescencją, zdemontowałem pozostałości po halogenach, oraz obadałem jak tam ładnie upchnąć CAI.



demolki ciąg dalszy






Małymi kroczkami do przodu, co znajdę chwilkę to azymut garage i ogień





Wszelkie lampiony rozebrane i wypucowane z zewnątrz i wewnątrz, a kierunki dodoatkowo spoleruje na połysk.







Chwilę uwagi poświęciłem wiązce świateł. Ceramiczne wtyki H4 to kiedyś tam wcześniej założyłem, ale nie było czasu by to wszystko ładnie ogarnąć w peszlu, wywalić co starsze taśmy i tejpem opasać na nowo.




Spolerowane i poskładane





Ciąg dalszy takich różnych Very Happy tym razem pozazdrościłem black'ów co młodszym almerom i przeniosłem pomysł na grunt nudnych do bólu lamp przednich 100NX'a. Przy okazji uszczelniłem lampy słusznym kleidłem, wszelkiej maści mocowania nasmarowałem, dinksy regulacji rozbujałem, silniczki zreanimowałem, ramki metalowe z uszczelką odnowione itd. itp...

Ori vs Blackstajla Wink





I tutaj pozdro dal kolegi podj, który jak się okazuje miał blaki jakiś czas temu już, a gdzieś to przemknęło bez echa, a szkoda, bo mod na +.



Listwy to zuuuuuo. Co zabawy z demontażem by nie uszkodzić to moje, a co zabawy by usunąć taśmę z nich to drugie moje, a co zabawy by też ją z drzwi ściągnąć - to trzecie moje xD Na szczęście to już za mną...






I kolejny up, demolka zderzaka, nobel temu kto wymyślił te wszystkie hokeje i łączniki... :middlef:





i coś co od zakupu denerwowało mnie, usunięcie po poprzedniku pseudo przyciemnienia.



Oki, w sumie demolkę foowooza uważam za zakończoną. Po zerwaniu wykładziny, oczom ukazała mi się dziewicza podłoga, żadnych wstawek nie wymaga, wszystko fabryka w naprawdę przepięknym stanie. Jedyne miejsce gdzie poświęcę chwilkę na odczyszczenie to tam gdzie się tupta najwięcej Very Happy Oprócz odkurzenia, odtłuszczenia i odmalowania nie ma czego tam szukać. Na koniec dnia i porządków w garage z plastików/mocowań/śrubeczków i innej maści tałatajstwa zagościła maleńka średnicy tylnej szyby wyżera...











Pojawiło się też pytanie, czy wrzucać klatkę, czy zostawić jak było, szkoda mi trochę welurów i ogarniętej tapicerki.

Oki, bagażnik i jego wstępne mycie, szczotkowanie druciakiem itd. generalnie prywatna kopalnia odkrywkowa rudy rudej Wink






Wylatują kolejne listwy...




i lampy



Usunąłem logo 100NX, oraz zlikwidowałem znaczek nissana, czy zagoszczą z powrotem - wyjdzie w praniu Very Happy



I systematyczne lokalizowanie ognisk korozji




Przeróbka centralnego zamka, ori ma taką konstrukcję, że kluczykiem otwiera drzwi pasażera (strona kierowcy nie ma siłownika, jedynie włącznik). Oki, jako, że widziałem różne patenty na "dokładany" centralny w nx, to dorzucam i mój, bez żadnych dodatkowych wsporników, czy wyginania oryginalnych prętów. Zdemontowałem włącznik w drzwiach kierowcy, oraz siłownik w drzwiach pasażera, wtyczki zabezpieczone i zatrytytkowane. Postanowiłem nie korzystać z oryginalnej wiązki, kawałek nowych przewodów nie zaszkodzi, a przynajmniej pewność, że wszystko będzie jak należy.



Porządki w wiązce radia, okazało się, że na "okrętkę" ISO ktoś zamontował...



I coś co zajęło mi dobrą godzinę zabawy... czyli demontaż uszczelki targi. Tam gdzie zaślepka plastikowa, jest pierwsza nakrętka - oczywiście okazało się, że w połowie zeżarta przez rudą (degrip, nawiercanie, klucz typu żaba i najgorsze... dostęp, całość zatopiona na 15mm w przeszło 20'sto letniej piankowej uszczelce hehh), pod nią metalowe wzmocnienie uszczelki (równie zeżarte), a jeszcze niżej kolejna nakrętka (która na szczęście już przypominała nakrętkę) mocująca śrubę do kasty. Istna masakra, ale nie poddałem się Very Happy




Pozostałości z metalowej przekładki uszczelki, oczywiście już jest patent jak to ogarnąć na nowo



A tu jak wyciągnąć te diabelskie małe kołeczki blokujące uszczelkę targi, a które są po 3 sztuki na tyle i dwie na przodzie. Zdecydowanie bezpieczniej dla uszczelki jest najpierw delikatnie ściągnąć z nich nią samą, a później pincetą zająć się kołkami.



Roombar in progress




Mała dygresja... tak sobie dłubiąc pewnego razu, zastała mnie niezła ulewa, patrząc na 100nx z garage, widzę, że ma źródełko górskie wypływające z oryginalnie przygotowanej do tego szczeliny. I ja się pytam jak tu te biedne błotniki, progi mają istnieć za tyle lat hyhyhy xD



Ostatnich kilka dni, było mega intensywne bo ziomusie mnie cisną w innych równie ciekawych tematach, o czym na końcu postu. To do dzieła: walka z rudą na błotnikach, odczyszczone druciakiem, kamieniem, listkówką, no wszystkim czym się tam dało, by każde miejsce "dojść". Wstawki gdzie się dało na płask, gdzie nie to fiber.






By uniknąć szpachlowania od wewnątrz zabezpieczyłem to taśmą bitumiczną, rogi poszły silikonem, a już by to na wieki wieków siedziało, to odmalowałem unicorem do konstrukcji stalowych.




Taaa, niech Was nie zwiodą pozory, że macie super hiper nic nie widać bez rdzy auto. U mnie też nic nie było tam widać, dopóki wszystkiego w piz.. nie zerwałem Very Happy




Broń w dłoń i jazda iskry krzesać, młotami walić, ciąć wstawki i dopasowywać na płasko.




I sprawdzona procedura, fiber na spawy + masa uszczelniająca.



Wygładzenie papierem.



Podłoga, miała być ok, a po przywaleniu młotkiem wypadło małe co nieco. Deczko czasu zajęło ogarnięcie tego, bo ciasno tam z dremlem się poruszać, ale wyszło ok. Łączenia masą uszczelniającą potraktowałem, a na to przyjdzie mata bitumiczna, oraz warstwa lakieru.




Podobnie nadkole, rzeźba artystyczna, kwadraciki, trójkąciki, paseczki itd.



Strona kierowcy.




Wstawka wewnętrzna



I zewnętrzna, wraz z uzupełnieniem progu.



Reanimacja listewek/łączników zderzaka.




Urwane gwinty dokładki zderzaka też udało mi się pospawać Very Happy




I to samo z mocowaniami/hokeyami zderzaka przedniego, oczywiście wszystko oczyszczone i odmalowane




Składanie wszystkiego do kupy, oraz odmalowanie z premedytacją jasnym lakierem, byle zabezpieczyć gołą blachę i wiedzieć Wink gdzie mam wrócić.





Oki, podsumowując, dlaczego od razu nie nowy lakier i nie cała blacha skończona itd., no niestety w kolejce uzbierało się kilka ciekawych wozów i muszę mieć wolny garaż na te cuda, a foowooz idzie w odstawkę na jakiś miesiąc pod chmurkę. Wróci na dopieszczenie pod lakierunek, będzie to też sprawdzian dla odrudzonych miejsc - czy coś wyjdzie. Naglą mnie rozpórki, oraz kompleksowe odgruzowanie pewnego zapuszczonego Sunny GTI, mam nadzieję, że właściciel opisze gdzieś wóz bo mnóstwo pracy czeka przy nim. Do tego trzy przekładki silników: P11 swap na pełnoprawne GT, Toledo upgrade z 1.6 do 1.8, oraz w końcu moja Almerka dostanie leżakujące już od miesiąca 1.6 zamiast tego zamulonego 1.4

Pozdr,
foo


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez foo dnia 10 Sie 2012 20:03 , w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
podj
stary wyjadacz



Dołączył: 16 Wrz 2009
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: SR20DE

PostWysłany: 09 Sie 2012 21:54     Temat postu:

Wreszcie - po kilku dniach odpaliły mi się wszystkie foty..można coś napisać..

A tak na poważnie to widzę ,że lecisz z poważną robotą. Wszystko mega profesjonalnie i mocno przemyślane.Świetny projekt. Ja tam pod maską widzę VE.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pawel18PL
stary wyjadacz



Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów
Płeć: SR20DE

PostWysłany: 09 Sie 2012 23:03     Temat postu:

Zapłon:
-mod rozrządu by foo
???????????????????????????????????????????????????????????????????


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rz1




Dołączył: 20 Cze 2010
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: SR20DE

PostWysłany: 10 Sie 2012 17:21     Temat postu:

Pawel18PL napisał:
Zapłon:
-mod rozrządu by foo
???????????????????????????????????????????????????????????????????


a co to czary?

ps. trzymam kciuki za nowego-starego gracza na rynku Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
foo




Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów
Płeć: SR20DE

PostWysłany: 10 Sie 2012 20:13     Temat postu:

Cool oj tam, coś tam się ogarnęło różnych tematów, będzie dobrze pany.

podj
VE, może kiedyś Wink ostatnio bardziej kręci mnie na nowo pssst Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pawel18PL
stary wyjadacz



Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów
Płeć: SR20DE

PostWysłany: 10 Sie 2012 22:16     Temat postu:

rz nie rozumiem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
foo




Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów
Płeć: SR20DE

PostWysłany: 15 Sie 2012 9:12     Temat postu:

Pawel18PL napisał:
rz nie rozumiem

Czego Paweł nie rozumiesz? Najprościej to kupujesz kółko, ustawiasz co zapragniesz, składasz i jeździsz. Rolling Eyes A już jak to u mnie wygląda - cóż, każdy ma jakiś sposób, wypracowałem swój i dobrze mi z tym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trish




Dołączył: 16 Maj 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Silesia

PostWysłany: 04 Wrz 2012 20:59     Temat postu:

zacne alu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Menago




Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa
Płeć: SR20DE

PostWysłany: 05 Wrz 2012 15:51     Temat postu:

foo jak chcesz pss to może chcesz mojego pssytowoza Very Happy? cena myśle że bardzo atrakcyjna. Żeby nie zaśmiecać tematu to wal pw tu albo na drugim forum Wink pzdr i gratki zapału!! SIŁA!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
foo




Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów
Płeć: SR20DE

PostWysłany: 24 Wrz 2012 20:52     Temat postu:

@Trish
THX

@Menago
Również, podziękował za "SIŁA" Very Happy Hehh, 5d mi w głowie, choć nie ukrywam, że sentyment mam i miałem do tego Twojego furaczi od rąk Adamusa włącznie Very Happy

No to mały up Wink

Dorwałem hokej laguniasty z otworkami na froncie, sorry za jakość, ale fota robiona domofonem Very Happy



A Bratowa, będąc na wycieczce w Tokio, przywiozła mi świeżutką herbatkę rodem z JDM, ku zdrowotności Laughing




I taka ot fota, trzej muszkieterowie Wink SPOKOjnego Sunny gti powstały od podstaw u mnie w garage (więcej o wozie na nissanzone.pl w słusznym dziale), oczywiście foowooz i Almejro - mój dupowóz lpg powered



Pozdr,
foo


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez foo dnia 24 Wrz 2012 20:54 , w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konr4d




Dołączył: 24 Sie 2012
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: GA16DS / GA16DE

PostWysłany: 02 Paź 2012 17:37     Temat postu:

O człowieku ile roboty !!

SZACUN !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
foo




Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów
Płeć: SR20DE

PostWysłany: 07 Paź 2012 19:41     Temat postu:

@konr4d
Dzięki, no troseczkę czasu i pracy wsysnął Wink

Up!

Foowooz come back, miał być miesiąc pod chmurką, a minęły 3. Deczko się komorze przykurzyło, ale oj tam. Miejsca gdzie ruda została usunięta, jak najbardziej zdały egzamin, planem na jesień będzie sukcesywnie kończyć co tam zostało z remontu blacharskiego, konserwacja i może nawet nowy lakier.



Nowe płyny, pod zimową porę - będzie valvo - podziękowania dla SPOKOjnego za filterek i oleum



Fooloty na topie w garage, to wystrugałem również i sobie, taki jakiego jeszcze nie było Twisted Evil Nie chciałem typowego CAI, bo bez hydroshielda to tak sobie, a dwa coś poprawić pod zderzakiem w 100nx, to dramat. Efekt na drodze przerósł oczekiwania, kolejna tania siła panowie i panie Wink




Do w/w będzie separacja od chłodnicy/silnika, oraz dokończenie nadmuchu.

Pozdr,
foo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
icek




Dołączył: 04 Lis 2011
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: SR20DE

PostWysłany: 07 Paź 2012 20:03     Temat postu:

skąd miałeś adapter/przejściówke do przepływomierza żeby zamontować stożek?prosiłbym najepiej o link do tego cuda,bo jazamówiel z allegro ale inne otwory a uszczelka z plastiku wogule nie pasuje... ibede chciał zrobić cos podobnego jak Ty masz z dolotem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum użytkowników Nissana 100NX Strona Główna -> Nasze samochody Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin