Forum użytkowników Nissana 100NX

vogel

No nie do końca zdrowe, ale nie było aż tak źle. Hm, jeszcze jedno pytanie mam, mianowicie czy taki samochód to nie jest skarbonka bez dna? Czy da się normalnie tym jeździć bez większych problemów? Bo póki co nie będę mieć innego samochodu, a ten będzie użytkowany codziennie. Ew. na jakiś tydzień czasem zjedzie do garażu aby coś porobić

VeNoM

Masz racje to jest skarbonka bez dna. W sumie jak kto woli. Możesz jeździć nie dokładać i jeszcze długo pojeździsz, ale później może się okazać, że już nie ma co naprawiać. Albo jeździć i systematycznie dokładać kasy do niego. Tak czy siak to skarbonka

Ale czego wymagać od 20-letniego auta. Głównie chodzi tu o blachy, bo co chodzi o motor to jak jeżdżę prawie dwa lata tak nie ma tam konieczności naprawiania czegokolwiek.

vogel

Właśnie to jest ten problem, cóż pozostaje mi póki co jeździć Atosem matki i zebrać niezła sumkę. Zrobię chyba tak, że kupię auto dopiero na nowy rok, po zimie Razz

Ogranicza mnie tutaj kasa i lekkie problemy rodzinne Razz

nismojoe

przy np 200sx s13 to setka to auto tanie w eksplatacji

przede wszystkim fajne wozidło na co dzień

za 3 tys mozna wyrwac setke 1,6 ktra ejscze sporo pojezdzi za 5-6 da rade względnie zdrowe GTI

Juzek198720

dokładnie,tak jak pisze nismojoe za 3tyś kupisz setke w przyzwoitym stanie,zobacz moje w dziale NASZE SAMOCHODY oba za 3tyś pierwszy gaźnik,drugi wtrysk pierwszy gnił na potęgę ale z blachą zawiele nie robiłem,raczej paprałem,nie miałem wtedy warunków,a drugi,obecnie maluję,chociaż gdzie nie gdzie były ogniska rdzy,robię tak żeby nie powtarzać historii poprzedniego,jeszcze rok temu nie było mnie stać na naprawę pierwszego więc sprzedałem,pozatym OC dowalili że jedyne wyjście było kupno drugiego,i tutaj mam z gazem(tania jazda,ale nie to co na benzynie

) przeczytaj to zobaczysz ile przeszedłem żeby wyglądał jak wygląda,są tam modyfikacje,popatrz też na inne auta z tego działu poczytaj zobaczysz wtedy co można zrobić,wywnioskujesz co często się psuje (części wymieniane w setkach które się powtarzają),ale warunek BLACHA,przy drugiej setce patrzałem tylko na blachę i gaz,noo i kolor

a reszta to była padaka hehe,chociaż może z wyjątkiem silnika bo chodzi do dzisiaj b.ładnie

także za 3tyś spokojnie kupisz setkę w przyzwoitym stanie tylko musisz dobrze patrzeć,i oceniać co łatwe do zrobienia a co nie.Jeśli jesteś troche "mechanikowaty" nie będziesz miał problemów ja wszystko robie sam,i żadne z moich aut nie było u żadnego mechanika czy blacharza.Pierwsza setka wiadomo-człowiek młody głupi hehe kasy siłę ładowało na "tuningi"a nie w blachę i dopiero tuningi,a tutaj odwrotnie,blacha ma być cacy i dopiero mody.A co do miejsca na tyle... ktoś tutaj kiedyś napisał" to nie ty będziesz tam siedział,tobie ma być wygodnie i się podobać a nie pasażerom" to tyle...

polu

ja sie dolacze do przedmowcow mialem rozne auta i francuskie i niemieckie jak kupowalem merca znajomi mowili ze ceny czesci mnie zjedza i co niezjadly okazalo sie ze ceny sa na normalnym poziomie to samo dotyczy 100 nx no moze poza rozrządem bo to koszt ok 800 zl a za ta kase mozna kupic 2 silniki

przeguby ok 100 klocki od 70zl

mi ds pali ok10l lpg/100 choc fakt jest zblosowany i gaz oraz mody potrzebne zeby chodzil jak trzeba jest wart tyle co sekwencja

nowe graty do auta sa stosunkowo latwo dostepne poza blacharka i nadwoziem ale tu mozna sie posilkowac uzywkami ktorych na rynku tez juz troche jest i mozna wyrwac za przyzwoite pieniadze

scalajac wszystko do kupy

ZA OK 3000ZL MOZNA KUPIC SENSOWNEGO JAPONCA KTORY POMIMO 20LAT WCIAZ MOZE SIE PODOBAC , SIE WYRUZNA NA ULICY I NAPEWNO NIE WYGLADA JAK AUTO ZA 3KLOCKI DOTEGO JEST PRAKTYCZNIE NIEAWARYJNY DOSC TANI W UTRZYMANIU I JAPONSKI
pozdro

pawo64

ten nr 2 który wcześniej pokazałeś należy do mnie ;p