|
Forum użytkowników Nissana 100NX 100NX squad
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alabama
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin, LU Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 02 Kwi 2011 0:24 Temat postu: [GA16DS] pierdzi pod maską (i kilka innych problemów) |
|
|
Hej! Od jakiegoś czasu jestem posiadaczem Setki, silnik 1.6L na gaźniku. Na mechanice niewiele się znam, wybaczcie pytania o takie pierdoły, ale zwyczajnie się martwię. Wcześniej okazyjnie jeździłem Japońcem z podobnego okresu, ale takich problemów nie było.
Coś pierdzi pod maską. Dźwięk, jakby ktoś puszczał bąki pod wodą może trochę bardziej "metaliczny". Nie jestem w stanie powiedzieć, czy to z okolic gaźnika, czy może trochę niżej, ale "pierdzenie" występuje i w czasie jazdy (chwilowo) i po zatrzymaniu (spowalnianiu) na rozgrzanym silniku (dłużej). Co to może być? Początkowo myślałem, że to może coś w zawieszeniu tak stuka, ale jak zaczęło z tyłu stukać łożysko to teraz wiem, że to nie to (łożysko wymienione i jest spokój).
Dodatkowo, dźwięk przy dodawaniu gazu, lekko "elektryczny" (sorry za brak lepszego określenia, z tym mi się kojarzy) dźwięk jakby powietrza, turbiny czy czegoś w tym rodzaju. Przy niskich obrotach głośniejszy niż dźwięk silnika. Możliwe, że to autosugestia, ale zaczęło tak "wiać" zaraz po wymianie świec i filtrów. Czy to normalny objaw?
Poza tym, obroty. Forum przeszukałem z każdej możliwej strony i widzę, że co drugi Forumowicz ma z tym problem. U mnie podobnie, czasem potrafi zjechać na 500rpm (telepie i wraca na miejsce), albo w ogóle zgasnąć (np. w trakcie podjeżdżania pod policjanta). Im cieplejszy silnik, tym większe wrażenie, że muli i nie chce równo pracować. Na pierwszy ogień poszła kopułka i palec rozdzielacza. Przeczyszczone, ale dalej to samo. 100 była już u mechanika; wymieniłem olej oraz, jak już pisałem, świece, filtry i przewody, ale żadnej poprawy nie stwierdzono. Może to tylko kwestia rurek podciśnienia (tych jeszcze nie sprawdzałem, radzono mi zacząć od świec), ale gaźnik tak czy siak chyba nadaje się do czyszczenia/regulacji. Moglibyście jakiegoś gaźnikowca z Lublina/okolic polecić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
nekoro
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Augustów Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 02 Kwi 2011 12:02 Temat postu: |
|
|
Witam, problem z obrotami rozwiązałem wymianą podciśnień przy gaźniku, możesz też gaźnik przedmuchać specjalnymi preparatami, do kupienia w motoryzacyjnych sklepach. Co do takiego brzęczenia, to zobacz jak wygląda twój wydech, czy ktoś kata nie wywalił i nie wstawił przelotu, czy po prostu po wymianie jakiegoś elementu nie został zbyt mocno cały układ do góry podniesiony, lub może poprzedni owner nie przy haczył gdzieś podwoziem. Ja po wstawieniu puszki rozprężnej zamiast kata mam takie brzenczenie i będę musiał coś z tym zrobić. Pozdrawiam i życzę mile spędzonego czasu za kołkiem setki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
damian116
Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 02 Kwi 2011 21:53 Temat postu: |
|
|
Co do dźwięku turbiny to będzie raczej pęknięty kolektor wylotowy, albo uszczelka pod nim, mam to samo, dźwięk w sumie fajny gdyby nie to że pęknięcie mam przy samej sondzie i zaczął dużo palić od kiedy to słyszę.....
powąchaj trochę czy nie śmierdzi spalinami pod maską....;]
Aha co do pierdzenia, to jak gazuje na postoju przy otwartej masce, od kiedy pękł też słyszę...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez damian116 dnia 02 Kwi 2011 22:03 , w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alabama
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin, LU Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 03 Kwi 2011 1:25 Temat postu: |
|
|
Ok, dzięki za odpowiedzi. Obrotami zajmę się w wolnej chwili, podciśnienia wymienię zapobiegawczo. Znalazłem już na forum opis jak to zrobić, więc nie powinno być problemu.
Poprzedni właściciel chyba nie był w stanie ogarnąć zawrotnej liczby 90 koni i wjechał moją Setką do rowu. Nawet bardziej niż możliwe, że coś tam po drodze poprzestawiał bo pierdzenie dochodzi właśnie z prawej strony. Zerknę na wydech jak będę miał okazję wjechać na kanał. Spalinami śmierdzi w całym aucie. Na starcie myślałem, że to przez niesprawną regulację obiegu, albo jakieś dziury, ale podłoga OK (poza programi), a to pierwsze to raczej głupia teoria Spalanie też niemałe, więc tu też by się zgadzało. Nie sprawdzałem dokładnie, ale wychodzi coś w granicach 11l w cyklu mieszanym ze wskazaniem na miasto. I teraz za 2 dychy to mogę sobie pojeździć po parkingu
Ile naprawa kolektora/wymiana uszczelki może tak orientacyjnie kosztować? Warto to zrobić teraz, czy w momencie, kiedy kończy mi się sprzegło, lepiej w nie zainwestować?
Fajne autko, ale jak nie chciałem wierzyć, że to skarbonka, tak teraz ledwo wytrzymuję finansowo. Mam nadzieję, że przeżarte progi wytrzymają do czasu, kiedy mechanika już będzie OK
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
damian116
Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 03 Kwi 2011 13:33 Temat postu: |
|
|
U mnie też "turbinę" słychać z prawej strony, jutro może pojadę do tłumikarza zobaczę czy da rade to pospawać bo to chyba jakieś żeliwo jest. A jak odpowiada ci zapach spalin w kabinie i spalanie, to raczej możesz jeździć ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
damian116
Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 18 Kwi 2011 20:10 Temat postu: |
|
|
Witam, bylem, bo aż tłumik się oderwał do końca;] pękł na tym trójkącie łączącym kolektor z wydechem ;], wspawali mi przy okazji plecionkę bo nie miałem i mówili że to przez sztywny wydech pękło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
majchrzok
stary wyjadacz
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 2077
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wągrowiec Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 18 Kwi 2011 21:23 Temat postu: |
|
|
ja plecionki też nie mam a napewno nie była usuwana... zamiast plecionki jest przy tak nazwanym przez Ciebie trojkącie drugi trojkąt połączony śrubami na sprężynkach- niestety nie wiem jak to sie fachowo zwie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaweł
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław / Zielona Góra Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 18 Kwi 2011 21:46 Temat postu: |
|
|
Trójkątne są o ile pamiętam flansze, a pomiędzy nimi powinna być "uszczelka stożkowa".
Jutro wskakuję pod auto na przebudowę wydechu więc powiem co i jak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
majchrzok
stary wyjadacz
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 2077
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wągrowiec Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 18 Kwi 2011 21:49 Temat postu: |
|
|
co dokladnie przerabiasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
damian116
Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 18 Kwi 2011 22:33 Temat postu: |
|
|
Tak , było to łączenie na sprężynach, ale pokiwał i było wszystko na sztywno, pewnie pomogło mu się rozpaść moje wibrujące sprzęgło....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaweł
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław / Zielona Góra Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 18 Kwi 2011 22:45 Temat postu: |
|
|
majchrzok napisał: | co dokladnie przerabiasz? |
Całość, od kolektora do końca
W każdym razie nie zaśmiecajmy koledze tematu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gaweł dnia 18 Kwi 2011 22:46 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
alabama
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin, LU Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 22 Kwi 2011 19:36 Temat postu: |
|
|
damian116, i co? przestał pierdzieć po naprawie? turbina już nie gra?
Ja mam z kolei dodatkowy problem. Z braku kasy cały czas czekam z naprawą wydechu, gaźnika też jeszcze nie przedmuchiwałem (trochę się boję, bo wygląda na skomplikowany z tą całą elektryką), ale święta idą to pomyślałem, że wezmę Nismo trochę odszczurzę i przyjrzę się wężykom podciśnienia. Dobraliśmy z kumplem nowe przewody o minimalnie mniejszej średnicy wewnętrznej, ale to w końcu tylko gumowe rurki więc pomyślałem, że nie będzie z nimi problemu. Różnica jest minimalna. Trupy zostały wymienione (było kilka pękniętych fest), te ponacinane na końcach trochę poprzycinane żeby było szczelnie, wszystko fajnie, zakładamy filtr, odpalam, a tu dupa.
Jest jest jeszcze gorzej. Silnik nie wchodzi na obroty, jałowych w ogóle nie trzyma, telepie go okropnie przy dodawaniu gazu (wcześniej tak nie było) i po chwili gaśnie. Nawet nie dam rady dojechać do gaźnikowca. :/ Zastanawiam się, czy to możliwe, że ktoś go wcześniej podregulował na popękanych przewodach, jakoś to wszystko się kręciło, a teraz instalacja szczelna, nie bierze lewego powietrza, coś nie tak z mieszanką i go przelewa? Strasznie wali beną. Jutro postaram się ustawić z brejdakiem i będziemy to regulować, ale pytanie czy to ma w ogóle sens, czy coś po drodze musiałem popieprzyć.
Przeszukałem forum na wszelkie możliwe sposoby, ale macie może jakiś schemat tych podciśnień? Znalazłem fotki stoo, [link widoczny dla zalogowanych] i raczej nie ma mowy, że coś pomyliłem przy zamianie wężyków, ale tak czy inaczej zerknął bym na schemat. . .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
majchrzok
stary wyjadacz
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 2077
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wągrowiec Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 22 Kwi 2011 22:09 Temat postu: |
|
|
gaźnika staraj się nie ruszać bo jak nigdy tego nie ustawiałeś to nic dobrego raczej Ci to nie da pozatym z tego co wiem do ustawienia gaźnika niezbędny jest analizator spalin.... przedewszystkim posprawdzaj czy masz dobrze po podłączane wszystkie podciśnienia tam gdzie powinny być
schemat ich masz tu:( podziękowania dla kolegi stoo)
[link widoczny dla zalogowanych]
pozdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alabama
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin, LU Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 22 Kwi 2011 23:57 Temat postu: |
|
|
OK, dzięki wielkie, o coś takiego mi chodziło!
Kumpel wpadł też na pomysł, żeby te "podejrzane" wężyki jeszcze raz wymienić używając do tego przewodu od spryskiwaczy, który jest doczepiony pod maską (a który został teraz zastąpiony węższą rurką; pompa od sprysk. i tak nie działa, więc w tej chwili tylko dla ozdoby tam zostaje ). Wygląda na identyczny, poza tym to zawsze "oryginał" (choć nie chce mi się wierzyć, żeby przekrój robił tu taką różnicę). Przepłukaliśmy go i przedmuchaliśmy od środka -- jutro spróbujemy jeszcze w ten sposób podejść do sprawy. Jeśli to nic nie da to zaufam brejdakowi, który japończykami jeździ jakieś 15 lat, więc może nic tam bardziej nie sknocimy
W innym wypadku, pozostaje mi pytać o gaźnikowca w Lublinie, który podejmie się regeneracji tego wynalazka.
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
damian116
Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 23 Kwi 2011 13:05 Temat postu: |
|
|
Tak u mnie już wszystko ok, nie śmierdzi, nie ma turbiny, i jakby ciszej zaczął pracować na wyższych obrotach....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|