Forum użytkowników Nissana 100NX

q_nerk

NApięcie na sondzie rozgrzanej zawsze jest w zakresie 0-1V, albo 0-5V - przy dobrej mieszance odpowiednio ok. 0,5 i 2,5V

Thomsonicus

W 1.6 lambda jest 0-1V. Tylko dość długo się rozgrzewa i na początku potrafi pokazywać głupoty (nawet i po -3V wyskakuje). Jeśli pali strasznie dużo to może popatrz podłączenie i stan wężyków podciśnienia?

damian116

Wężyki podciśnienia nówki i sprawdzane, wymienione jak już pisałem wcześniej : świece(jakieś 1000km temu), przewody, kopułka i palec. te duże palenie pojawiło się po zmianie gaźnika.. sondę sprawdzałem po przejechaniu jakiś 15km to skakała pomiędzy 0.4 - 0.5v, dam rade ustawić mieszankę podłączając miernik do sondy i kręcić śrubką?..., aha i usunięty EGR i dolot ogrzanego powietrza z nad kolektora(to drugie z powodu porwania rurki i braku czasu )ale zrobię to jeśli może mieć wpływ

damian116

Trochę pokręciłem i mam teraz miedzy 0.5 a 0.6 .., Qrde co on robi z tą benzyną :/ bo przecież nie śmierdzi z wydechu, ani nigdzie nie leci(chyba)..

lukkil

siemasz,

powiem Ci jak ustawiałem mieszankę i obroty w swoim GA16DS

1. rozgrzewasz silnik

2. Wyłączasz wszystkie zbędne odbiorniki prądu
3. ustawiasz obroty pokrętełkiem na 800-900
4. Odłączasz sonde lambda
5. Kręcisz śrubką tą od mieszanki (nie mylić z pokrętełkiem od obrotów) aż silnik będzie chodził najrówniej i z jak najwyższymi obrotami
6. Gasisz silnik
7. Podłączasz sonde lambda i włączasz światła
8. Ustawiasz pokrętełkiem obroty na ok 900

jedziesz na jazdę próbną i sprawdzasz czy wsio OK. W razie problemów poprawiasz.
oczywiście najlepiej by było mieć analizator ale ja ustawiałem na oko i jest OK, spalanie ok 8L w zime troszke więcej

Tam obok pokrętełka obrotów jest taka srubeczka którą ustawiasz obroty na ssaniu i jak długo ssanie ma chodzić (wkręcasz to dłuzej) - ja mam ustawione na 1300rpm <--------- to ustawiasz na ZIMNYM silniku.

5!

damian116

Ooo..to jest odpowiedź ;] zrobię tak, a teraz jeszcze męczy mnie takie coś ze po rozgrzaniu silnika wolno spada z obrotów i przy zmianie biegu wygląda jakbym gazu do końca nie odpuszczał, i jak puszczam sprzęgło to tak szarpnie i te szarpanie już mnie denerwuje...'/

lewy

damian116

Ja na razie zrobione mam po swojemu... i mam dławienie na mocno zimnym silniku, potem jest normalnie but od początku do końca..

lukkil

z tym dławieniem to normalka w DS

pomaga przyśpieszenie zapłonu, u siebie mam na max przyspieszony

5!

damian116

Dziś próbowałem zająć się ssaniem, mam w piwnicy jeszcze dwa gaźniki więc najpierw obadałem o co kaman, w jednym na pewno działa ssanie więc zacząłem od rozwiercenia nitów, i zajrzałem do środka, jest bimetal, podłączyłem go pod 12v i się zwijał i rozwijał po ostygnięciu, więc ok, potem poszedłem do samochodu i popycham tą klepkę palcem a ona lata sobie bezwładnie, żadnych oporów(w tym sprawnym sprężynuje) , więc pewnie trzeba sprężynę wymienić, ale czemu jak przymykam tą klapkę to wcale nie zwiększają, a jak ją zamknę do końca to silnik gaśnie.....

damian116

Nosz kurva panowie co z nim znowu jest nie chce frajer w ogóle odpalić wczoraj nie chciał odpalić z powodu akumulatora bo ta gówniana kostka przy plusowej klemie odpadła, zrobiłem, odpaliłem (wieczór to był koło 21) elegancko odpaliłem , zgasiłem, zamknąłem i poszedłem, dziś z rana chcąc jechać do szkoły kręcę, kręcę i nie huja..!!!, sprawdziłem że iskra jest, paliwo dochodzi, zalewa świece, zdjąłem obudowę filtra to widziałem jak wali czarnym dymem z gaźnika co jakiś czas z dużą siłą , i raz próbował zapalić to tak trzęsło budą że myślałem że zaraz wyrwie silnik...;/ iskra chyba jest, bo samemu ciężko sprawdzić, coś migało widziałem, ale słabiutko.. fak co teraz z nim zrobić..

damian116

Witam.
mój GA16DS od wymiany gaźnika pali, jeździ, nie gaśnie, chodzi, tylko mam trochę problem z obrotami, bo przychodzę z rana, raz wciskam gaz w podłogę, i odpalam, elegancko ssanie pracuje 1200obr. problem zaczyna się jak wyłączę ssanie przez ruszenie...obroty spadają do 400-500, trzęsie budą, już mnie zaczyna to wkurzać...;/(po krótkiej jeździe wzrastają, aż zostają ładnie na 800) wymienione wężyki podciśnienia, sonda lambda, filtr powietrza, i ostatnio te rzeczy co pisałem parę postów wyżej, jest moc, przyśpieszenie w normie, spalanie też, brak szarpania przy wciskaniu gwałtownie gazu w podłogę itp...i są strasznie spadki obrotów przy obciążaniu silnika, np. podgrzewanie szyby. Śmiem stwierdzić, że może być to coś z alternatorem bo jak odłączyłem te cienkie kabelki od niego i nie było ładowania to wszystko git, aha dodam że ładowanie 14.5-6V, no i mam wycięty katalizator...brak LPG

podj

Miałem kiedyś coś podobnego w gaźnikowcu. Momentami ładował 20V. Długo tego szukałem. Dopiero podczas jazdy nocą zauważyłem ,że w momencie lekkiego przerywania zegary nagle mocno się rozświetlają. Przyczyna był regulator napięcia w alternatorze. Warto sprawdzić ładowanie w momencie występowania niedomagania.

damian116

alternator ładuje 14.7(spada przy obciążeniu) nawet przy 400obr, staram się mniej więcej obserwować ładowanie mając miernik w gnieździe zapalniczki, dlatego, że ostatnio urwał mi się cienki kabelek przy alternatorze który idzie od grubego plusa do górnej wsuwki kostki, może ktoś mi powie od czego to jest skoro ładuje, a kontrolka zapala sie po przekręceniu kluczyka, a po odpaleniu gaśnie, dodam że przed zerwaniem tego kabelka też były problemy z obrotami....

Juzek198720

Siemka,czytam ten wątek i z tego co wywnioskowałem to jest kilka przyczyn.
Na początku pisałeś że wkręcałeś wykręcałeś śrubki regulacyjne od obrotów i składu mieszanki,myślałem że masz gaz ale potem wyszło że niemasz LPG i to kręciłeś na gaźniku,ta długa śruba z tyłu gaźnika to do obrotów na ssaniu jest o ile się nie mylę a ta co powinna być zaślepiona jeśli nikt tam nie grzebał to jest od regulacji składu mieszanki.Żeby ustawić skład najlepiej mieć analizator spalin,ale podejżewam że na AFR też to ustawisz gdzieś pisało jak ustawić gaźnik 3000obr i wkręcać/wykręcać do optymalnych obrotów,ale to nie istotne bo wymieniłeś gaźnik oczywiście nie masz pewności że jest on dobrze ustawiony,ale jeśli będzie wszystko dobrze a tylko palił za dużo to wtedy trzeba mieszankę regulować(mój palił 15l benzyny po wymianie wężyków i rozkręceniu i przeczyszczeniu gaźnika zaczął palić 10l w mieście na trasie 5.7l) to tak na przyszłość.

Wracając do wątku to proponował bym sprawdzić zapłon ale bardziej w zakładzie u jakiegoś mechanika czy tam elektryka albo szpeca hehe chodzi o sprawdzenie iskry a jeszcze w dodatku czy nie przestawiło się na znakach na kołach zębatych,wątpię trochę w to bo tak może się stać na pasku a zapewne na łańcuchu to nie możliwe ale lepiej sprawdzić.
Co do antilock`u kiedyś mi znajomy powiedział że coś z absem pogrzebał i silnik mu gasł co jakiś czas(miał uszkodzone czujniki abs przy kołach) i w ten sposób komputer dawał mu "wiadomość" że już nie pojedzie bez sprawnych hamulców i go gasił.Poprostu to może być błąd w komputerze i on to robi specjalnie żeby np.nie doszło do jakiegoś wypadku bo on to odczytał jako awaria hamulców.

także żeby nie przeciągać to sprawdź najpierw zapłon,najlepiej całą drogę do iskry

jedyne co mnie zastanawia to że wyciągasz filtr paliwa i kopci ,mój gaźnik wymaga też regulacji mieszanki ale po wyjęciu filtra pozostaje bez zmian tylko obroty są koło 1000 ale z dymem nic się nie dzieje nie kopci,dlatego stawiam na zapłon bo takie coś się dzieje często przy złym ustawieniu zapłonu szarpanie,dławienie i kopcenie . Narazie tyle z mojej strony,pozdrawiam.