Forum użytkowników Nissana 100NX

Arkadiusz100NX

Witam.

Potrzebuję waszej pomocy ,bo trochę namieszałem w swoim samochodzie.
Postanowiłem pozmieniać trochę rzeczy przy silniku na wiosnę i mam teraz problem;/

Samochód odpala, ale po chwili gaśnie. Po odpaleniu pracuje chwilę w miarę normalnie (nie szarpie budą) jednak pali tylko dosłownie na chwilkę.
Po dodaniu gazu nieraz od razu się zadusi, a nie raz uda się o wkręcić na obroty, jednak wtedy nie pracuje stabilnie, zaczyna szarpać, pojawiają się jakby strzały z wydechu i po chwili gaśnie.

Nie mogę tego opanować Crying or Very sad

Potrzebuje waszej pomocy bo nie wiem co z tym zrobić.

Film z sytuacji:

https://www.youtube.com/watch?v=CFkGNfUd0Ug

Podejrzewam że może coś zwaliem z zapłonem?

Niżej opis sytuacji jak do tego doprowadzilem, dla zainteresowanych;]

Zaczęło się od tego iż zakupiłem coś takiego :

[link widoczny dla zalogowanych]

zamontowałem , przy okazji:
-usunąłem EGR
-usunąłem AIV
-założyłem nowe węże od podciśnienia
-uszczelniacz aparatu
-uszczelkę pokrywy i kolektorów
-podgrzewacz mieszanki(założony w lepszym stanie niż mój stary)

Dodatkowo założyłem nową wiązkę przewodów od instalacji gazowej. I tutaj pierwsze pytanie, założyłem ją tak jak była stara,a ta miała czerwony przewód z bezpiecznikiem przylutowany do czerwono-czarnego przewodu we wtyczce od cewki i brązowy do drugiego przewodu. Czy to jest prawidłowo założone? chodzi mi o to czy może być dolutowane do tych przewodów we wtyczce.

Dalej , z powodu złego montażu parownika nie mieściła mi się pod maską
rura od dolotu powietrza, wiec przeniosłem parownik w inne miejsce, ale musiałem przenieść dalej czujnik podciśnienia i tranzystor, a co się z tym wiąże musiałem dolutować trochę przewodów.

Czy lutowanie mogło uszkodzić komputer?

Gaźnik wydaje się sprawny , wszystkie elektrozawory sprawne, śruba składu mieszanki ustawiona mniej więcej jak w starym gaźniku (jednak myślę że to na pracę silnika nie ma większego wpływu)

przewody zapłonowe złożone w kolejności 1-3-4-2 zamiana przewodu 3 z 2 powoduje bardzo nierówną prace po odpaleniu.

aparat zapłonowy nie był rozbierany, cewka sprawna

majchrzok

pierwsze pytanie. na gazie jest to samo jak go odpalisz na LPG?

Arkadiusz100NX

Niestety parownik jest po regeneracji i jest nie wyregulowany , nie ma szans żebym odpalił na gazie:(

majchrzok

byc moze cos zle podlaczyles od gazu i puszcza i benzyne i gaz w tym samym momencie....

Arkadiusz100NX

Przewód gumowy od gazu jest nie podłączony, mixer też jeszcze nie założony.

majchrzok

strzelam, że jest wina leży po stronie zasilania benzyną. może pompa paliwa ma dość?

Arkadiusz100NX

no właśnie chyba też nie;/ poziom paliwa utrzymuje się w gaźniku na prawidłowym poziomie, pali za każdym razem.
Dwa tygodnie temu przed rozebraniem auta nie było żadnych problemów.

Może ten gaźnik ma dysze przypchane ?

majchrzok

może tak być. gaźnik który kupiłeś był nowy czy jakaś używka?

Arkadiusz100NX

Niby nowy. Nawet mial oryginalna zaslepke Nikki. Chociaz, nie wiadomo ile lezal w magazynie czy gdzie tam byl:-\ jutro jeszcze wszystko posprawdzam.

majchrzok

podciśnienia dobrze podłączyłeś? uszczelka pomiędzy gaźnik a kolektor nowa?

Arkadiusz100NX

Podciśnienia jeszcze dziś w sprawdz, ale raczej dobrze. Uszczelka jest nowa, z tym że nie wwiedziałem gdzie kupić oryginalne i wyciąłem z takiego jakby plastiku do uszczelek. Nie pamiętam jak to się nazywa.

majchrzok

a mozesz zalozyc na chwile keszcze stary gaznik i sprawdzic czy na nim auto jako tako pracuje?

Arkadiusz100NX

Chyba tak dziś zrobię. Będzie chyba najłatwiej.

Arkadiusz100NX

Udało mi się zdemontować dziś gaźnik, i okazało się że w kolektorze pływa benzyna i to dość sporo;/
częściowo pewnie mógł się zalać od sporej ilości prób odpalenia.

Wyregulowałem w gaźniku przyśpieszone obroty jałowe. Przepustnica była dość mocno otwarta w nowym gaźniku w porównaniu do starego. Poczekałem aż benzyna trochę odparuje z silnika i założyłem z powrotem ten sam gaźnik. Jest lepiej, dłużej pracuje po odpaleniu, ale nadal gaśnie. Wciśnięcie pedału gazu powoduje natychmiastowe zgaśnięcie silnika.
Wykręciłem świece, były mokre od benzyny. Poczekam aż paliwo całkowicie odparuje, świece wyschną i spróbuję odpalić,ale to dopiero w sobotę.
Jak nie odpali założę stary gaźnik, zobaczymy co się stanie.

majchrzok

moze nowe gazniki nie byly ustawione prawodlowo? tylko tak by szlo auto urichomic i dopiero wtedy dokonac regulacji?